Jak mocno amerykańskie cła dotkną polskiej gospodarki? Analityczka uspokaja

Maciej Badowski
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Polska gospodarka stoi przed wyzwaniami związanymi z amerykańskimi cłami, które mogą wpłynąć na globalny popyt. Mimo to, prognozy wzrostu PKB na poziomie 3,7 proc. wciąż są realne. – Wymiana handlowa Polski z USA jest niewielka, bardziej dotknie nas słabszy popyt na poziomie europejskim – wskazuje główna ekonomistka Alior Banku, Agata Filipowicz-Rybicka.

Wpływ amerykańskich ceł na polską gospodarkę

Polska może być umiarkowanie dotknięta przez amerykańskie cła, co wynika z ograniczonej wymiany handlowej z USA. Główna ekonomistka Alior Banku, Agata Filipowicz-Rybicka, zauważa, że większe znaczenie może mieć słabszy popyt na poziomie europejskim, szczególnie w sektorze motoryzacyjnym.

– Wymiana handlowa Polski z USA jest niewielka, bardziej dotknie nas słabszy popyt na poziomie europejskim, szczególnie w sektorze motoryzacyjnym – niższe możliwości sprzedaży samochodów przez Niemcy do USA będą miały konsekwencje w niższym popycie na części produkowane w Polsce – wyjaśniła.

– W kontekście potencjału dla Europy istotna jest jednak stymulacja fiskalna, szczególnie duży pakiet zaplanowany w Niemczech. Będzie to mocno wspierać europejskie gospodarki. Może się okazać, że same cła nie będą tak bardzo dotkliwe, żeby mocno zakłócić odbicie gospodarcze w Europie – dodała.

Wpływ ceł na polską gospodarkę może być negatywny z punktu widzenia globalnego popytu. Jednak niepewność co do materializacji tych skutków pozostaje, a europejskie luzowanie fiskalne może wspierać wzrost.

– Wpływ amerykańskich ceł na polską gospodarkę będzie negatywny z punktu widzenia globalnego popytu – przy czym nie jesteśmy do końca pewni, czy to się zmaterializuje i czy nie będzie innych kanałów, które będą wspierały ten popyt. Mamy ww. kontekst europejski, który z jednej strony może być obciążony kwestiami ceł, ale z drugiej – będziemy mieć luzowanie fiskalne, co wesprze wzrost – wskazała.

– Per saldo oceniamy zatem, że polska gospodarka może być dość umiarkowanie dotknięta amerykańskimi cłami. Stąd też zakładamy, że wzrost PKB w 2025 r. na poziomie 3,7 proc. jest wciąż bardzo prawdopodobny – podkreśliła.

Prognozy makroekonomiczne i ryzyka

W bazowym scenariuszu makroekonomicznym Alior Bank zakłada wzrost polskiej gospodarki o 3,7 proc. w 2025 roku i 3,6 proc. w 2026 roku. Jednak niepewność prognoz jest podwyższona, co wynika z międzynarodowych wojen handlowych.

– Kontekst międzynarodowych wojen handlowych trzeba rozpatrywać w dwojaki sposób. Z jednej strony jak negatywnie będzie on wpływał na globalny popyt. Przede wszystkim najmocniej dotknięta wpływem ceł będzie amerykańska gospodarka – odczyty PKB za najbliższe kwartały mogą być słabe. Część prognoz zakłada nawet kwartalną recesję w USA – zaznaczyła.

Niepewność co do przyszłości amerykańskiej polityki fiskalnej również jest istotna. Możliwe, że w ramach rekompensaty pojawi się dodatkowa stymulacja fiskalna w USA.

Wciąż jest jednak dużo niepewności – nie wiadomo, czy np. w ramach rekompensaty w Stanach Zjednoczonych nie pojawi się dodatkowa stymulacja fiskalna – dodała.

Cła mogą wpłynąć na osłabienie globalnego popytu, co z kolei może mieć różnorodne skutki dla inflacji. Z jednej strony, wprowadzenie ceł może prowadzić do wzrostu cen niektórych produktów, z drugiej – obniżenie globalnego popytu może działać dezinflacyjnie.

– Nie zapominajmy też, że czekamy na informacje o cłach odwetowych, których skala na razie finalnie nie jest jeszcze znana, a która będzie szczególnie ważna w kontekście polskiej gospodarki – zaznaczyła ekonomistka.

– Z jednej strony wprowadzenie ceł będzie powodowało wzrost cen niektórych produktów, w szczególności w kontekście ceł odwetowych. Wszystko jednak zależy od skali – czy kontr-cła będą istotnie dotyczyły polskiego importu lub wpływały na ceny surowców globalnie –powiedziała.

Kontekst fiskalny może być proinflacyjny, ale obniżenie globalnego popytu będzie miało dezinflacyjny charakter. Mimo to, inflacja w Polsce jest obecnie niższa od niedawnych oczekiwań.

– Inflacja bazowa obniżyła się już poniżej 4 proc. - i nawet jeśli istotna jest tu zmiana wag - to ostatnie miesiące pokazują, że inflacja bazowa sukcesywnie się chłodzi – podkreśliła.

Źródło: PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu