Ozusowanie umów o dzieło. Czy ktoś na tym w ogóle zyska?

Zbigniew Biskupski AIP
Maciej Jeziorek
Odkąd stały się popularne, umowy o dzieło prowadzą do nierównej konkurencji na rynku pracy. Ale to nie oznacza, że trzeba objąć je składkami na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne w pełnym zakresie.

Na ostatnim ubiegłorocznym posiedzeniu, 30 grudnia 2016 r. Rada Ministrów (RM) przyjęła rekomendacje w przeglądzie emrytalnym, przygotowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jak podkreślono w komunikacie po posiedzeniu RM, nie ma w najbliższych planach rozszerzenia zakresu ubezpieczeń społecznych, czyli ewentualnego objęcia nimi umów o dzieło. Jednak zaznaczono w nim także, że ostateczna wersja przeglądu „będzie przedmiotem debaty w Sejmie”.

Być może dlatego w dalszym ciągu na gorąco komentowane są najróżniejsze koncepcje w tym zakresie, z opcją likwidacji umów o dzieło w ogóle. Najczęściej jednak analizowane jest rozwiązanie polegające na zrównaniu umów o dzieło z umową o pracę, a więc ozusowanie jej w pełnym zakresie.

Czy to ma sens? Jak wpłynie na rynek pracy i gospodarkę w ogóle?

- Objęcie obowiązkiem ubezpieczenia emerytalnego umów o dzieło zwiększy poziom zabezpieczenia dochodów na starość osób pracujących na takich umowach, ale oczywiście kosztem zmniejszenia ich bieżących dochodów – uważa Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan. - Dotychczas przeważał pogląd, że umowy o dzieło nie powinny podlegać obowiązkowi ubezpieczenia emerytalnego. Odkąd jednak stały się bardzo popularne, prowadząc do nierównej konkurencji na rynku pracy, zarówno między pracownikami jak i przedsiębiorcami, coraz częściej pojawiają się głosy za ich „oskładkowaniem”. Poza tym rośnie liczba osób, które pracując na umowach o dzieło nie oszczędzają na emeryturę i po zakończeniu pracy zawodowej wyciągają rękę po pomoc do państwa czyli podatników.

Ekspert proponuje następujące rozwiązanie: - Objęcie umów o dzieło ubezpieczeniem emerytalnym jest możliwe. Wpłacane składki będą ewidencjonowane na indywidualnych kontach emerytalnych i zamieniane na świadczenia emerytalne. Natomiast trudno mi sobie wyobrazić objęcie umów o dzieło pozostałymi ubezpieczeniami społecznymi (chorobowym, rentowym, zdrowotnym, wypadkowym, od bezrobocia), ponieważ wymagałoby zdefiniowania okresu ubezpieczenia, co przy umowach o dzieło jest praktycznie niemożliwe.

Obejrzyj:
By w tym roku dużo zarobić, trzeba będzie dużo zaryzykować. Ale są też sposoby na bezpieczne pomnażanie. Sprawdź jakie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu