Plon z hektara rzepaku podczas żniw 2024 - jednych zawodzi, innym sprawia radość

Agata Wodzień-Nowak
Rzepak zaczyna znikać z pól, krajowe zbiory będą niższe od tych sprzed roku.
Rzepak zaczyna znikać z pól, krajowe zbiory będą niższe od tych sprzed roku. Agata Wodzień-Nowak
Rolnik z województwa dolnośląskiego już 1 lipca pochwalił się, że ma wykoszony rzepak. Kolejne regiony kraju także intensyfikują żniwa. Organizacje branżowe szacują tegoroczne zbiory rzepaku w Polsce na nieco niższe od tych rekordowych zanotowanych w 2023 roku. Poznaj szacunki krajowych zbiorów w sezonie 2024 i pierwsze doniesienia o plonach rzepaku z hektara.

W Polsce zaczęły się zbiory rzepaku 2024. Jaki plon z hektara?

W województwie dolnośląskim od początku lipca młócą już nie tylko jęczmień, ale i rzepak. Dolny Śląsk należy to tych regionów Polski, w których żniwa rozpoczynają się najszybciej. Żniwa nabrały tempa nie tylko tam. Z pól znikają już pierwsze pszenice i pszenżyta.

Gospodarz z okolic Wrocławia podzielił się w sieci wynikami, jakie osiągnął na początku lipca ze zbioru rzepaku. Z powierzchni 3,34 ha zebrał 10,380 ton ziarna, co daje ok. 3,1 t/ha rzepaku. Dodaje, że towarzystwo ubezpieczeniowe uznało stratę 23 proc. z powodu mrozu. Ziarno po zbiorze miało wilgotność 9,3 proc.

Rzepakowe żniwa ruszyły także w innych rejonach, np. w województwie opolskim pod koniec czerwca. Jak przyznał tu rolnik - na pole wjechał rekordowo szybko.

Gospodarz z zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego swój rzepak wykosił w niedzielę 7 lipca. Nie spodziewał się, że uzyska aż 4,2 t/ha, co w jego kilkuletnim doświadczeniu w tej uprawie jest rekordem. Ziarno odstawił już do skupu, zaolejenie wyniosło 47,8 proc., wilgotność w dniu zbioru 6,8 proc.

Dostajemy jednak sporo sygnałów o plonie w granicy 2,5-3,5 tony z hektara, czyli sporo poniżej oczekiwań rolników.

Szacowane zbiory rzepaku w Polsce w sezonie 2024 - bez rekordu

Zbiory rzepaku w Polsce w 2024 r. mają mieścić się w przedziale 3,3-3,6 mln ton, szacuje Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych oraz Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju.

Taki zakres oznacza, że będą one nieco niższe od tych rekordowych zanotowanych w 2023 roku. Co jest powodem spadku?

Organizacje branżowe wskazują przede wszystkim na zmniejszoną powierzchnię uprawy. Ta wynika z:

  • nieco mniejszych zasiewów rzepakiem ozimym jesienią,
  • lokalnych wypadnięć roślin związanymi z zastoiskami wodnymi na wiosnę.

„Nie ma co ukrywać, że powierzchnia zbiorów rzepaku w tym roku będzie niższa od tej w ubiegłym roku, więc pomimo tego, że plantacje wyglądają generalnie dobrze to zbiory będą nieco mniejsze, choć w chwili obecnej nie da się precyzyjnie określić, ile dokładnie wyniosą, stąd nasze branżowe estymacje zawierają się w pewnym przedziale” - uważa Juliusz Młodecki, prezes Zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.
„Czy to będzie bliżej górnej, czy dolnej granicy zadecyduje pogoda przed żniwami i sam ich przebieg”.

Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju dodaje, że przetwórcy życzą sobie, żeby krajowego rzepaku było jak najwięcej, w szczególności, że rok 2023 przyniósł rekordowy przerób nasion w Polsce przekraczający 3,5 mln ton.

„W ujęciu sezonowym, co będziemy w stanie już niedługo szczegółowo podsumować na konkretnych liczbach, również należy spodziewać się rekordu, co było możliwe dzięki bardzo wysokim zbiorom osiągniętym w 2023 roku” – stwierdził

„Dopóki mamy biopaliwa, rolnicy nie muszą się martwić o zbyt praktycznie każdej ilości nasion, jaką są w stanie wyprodukować i zbliżający się kolejny sezony z pewnością to potwierdzi” – zapewnia Adam Stępień, Dyrektor Generalny PSPO.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu