Po takim lądowaniu odechciewa się latania samolotami - WIDEO

Kazimierz Sikorski
Lotnisko w Los Angeles jest jednym z największych w Stanach Zjednoczonych.
Lotnisko w Los Angeles jest jednym z największych w Stanach Zjednoczonych. PATRICK T. FALLON/AFP/East News
Ogromne emocje musieli przeżyć pasażerowie lotu z Frankfurtu nad Menem do Los Angeles. Po jedenastu godzinach lotu, lądowanie nie było, delikatnie mówiąc, łagodne. Potężny Boeing 747 trafił na jakieś przeszkody na pasie startowym i

Chwile grozy przeżyli pasażerowie potężnego Boeinga, który lądował na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles.

"Niespodzianki" na pasie

Boeing 747, obsługiwany przez Lufthansa Airlines, wpadł w poślizg na pasie LAX, a następnie odbił się od ziemi podczas próby posadzenia samolotu na płycie lotniska. Następnie ponownie się wzbił, leciał przez chwilę i dopiero po czasie bezpiecznie wylądował.

Jedna z osób, która filmowała ze znajomymi te sceny nie potrafiła ukryć emocji: „O kurczę”. To najcięższe lądowanie, jakie uchwyciliśmy”. Wśród komentarzy pojawiły się i takie, że to kolejny problem Boeinga. W ostatnim czasie maszyny tego producenta wielokrotnie miewały problemy.

Samolot był w pełni sprawny

W tym przypadku wszystko zakończyło się szczęśliwie, nikt nie ucierpiał.
Lufthansa Airlines w oświadczeniu przesłanym do USA TODAY poinformowała, że ten lot z Frankfurtu do Los Angeles miał „trudne lądowanie”.

Na pokładzie było 326 pasażerów i 19 członków załogi. Po sprawdzeniu samolotu i konsultacjach z działem technicznym, poleciał później z powrotem do Frankfurtu. Nie podano, czy czy samolot odleciał pusty, czy też z pasażerami na pokładzie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu