Pracownicy w Polsce nie przestają myśleć o zmianie miejsca pracy. Brak podwyżki lub perspektyw na rozwój powoduje, że odchodzą bez wahania

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
O zmianie pracy najczęściej myślą pracownicy „przyparci do muru” – ci z nich, którzy chcą zarabiać więcej lub którzy nie widzą możliwości rozwoju czy pogodzenia swojego stylu życia z wymaganiami firmy. Zamiast rozmowy z pracodawcą – decydują się na zmianę pracy.
O zmianie pracy najczęściej myślą pracownicy „przyparci do muru” – ci z nich, którzy chcą zarabiać więcej lub którzy nie widzą możliwości rozwoju czy pogodzenia swojego stylu życia z wymaganiami firmy. Zamiast rozmowy z pracodawcą – decydują się na zmianę pracy. Przemysław Świderski / Polska Press
Lockdowny w czasie pandemii skłoniły pracowników na całym świecie do głębszej analizy swojej kariery zawodowej. Większość uznała, że czas na zmiany i od tego czasu na rynku pracy mamy do czynienia ze zjawiskiem określonym mianem "great resignation". Choć inflacja i lęk o dochody nieco je przyhamowały, to jednak jest to jedynie zwolnienie dynamiki, a nie zmiana trendu. Co sprawia, że tak zdecydowanie chcemy zmienić miejsce pracy i pracodawcę?

Z badania firmy doradczej Kincentric wynika, że mamy do czynienia z sygnałami zmian na na rynku pracy. W porównaniu do ubiegłego roku Polacy rzadziej chcą odchodzić z pracy, a poziom lojalności względem swoich pracodawców wzrósł do poziomu obserwowanego ostatnio w trakcie pandemii Covid-19 w 2020 r.

Tymczasem w Europie lojalność pracowników wciąż spada. Niska satysfakcja z wynagrodzenia nadal jest faktem: tylko 27 proc. Polaków jest zadowolonych ze swoich zarobków. Mimo to jesteśmy ostrożni, podejmując decyzję o zmianie pracy i odczuwamy mniejszą stabilność zatrudnienia, co także wyróżnia nas na tle Europy Zachodniej.

Polacy myślą o odejściu z pracy, ale rzadziej: czy to koniec epoki Great Resignation?

Konsekwencją wielu zdarzeń, które dotykają nas przez ostatnie lata i odczuwanego braku satysfakcji i samorealizacji w pracy oraz często zmiany priorytetów życiowych jest obserwowane na całym świecie zjawisko "great resignation" – czyli masowego odchodzenia od dotychczasowej pracy. Zjawisku sprzyja rynek pracownika i niski poziom bezrobocia.

O zmianie pracy najczęściej myślą pracownicy „przyparci do muru” – ci z nich, którzy chcą zarabiać więcej lub którzy nie widzą możliwości rozwoju czy pogodzenia swojego stylu życia z wymaganiami firmy. Zamiast rozmowy z pracodawcą – decydują się na zmianę pracy.

Zjawisko to obserwowaliśmy również w Polsce. Ostatnie miesiące jednak z perspektywy polskiego rynku pracy przynoszą inne sygnały. Po pandemii trudna sytuacja geopolityczna, wojna tocząca się za granicami kraju, jedna z najwyższych w UE inflacja czy widmo kryzysu energetycznego i gospodarczego – potęgują poczucie braku stabilności. Dotyczy ono zarówno zarządów firm, które nie są w stanie przewidzieć losów prowadzonego przez siebie biznesu, kierunków rozwoju firmy, jak i pracowników, którzy to wyczuwają.

Z badania firmy doradczej Kincentric wynika, że w porównaniu do ubiegłego roku Polacy rzadziej chcą odchodzić z pracy. Poziom lojalności względem pracodawców wzrósł z 52 proc. do 58 proc. – czyli do poziomu obserwowanego ostatnio w trakcie pandemii Covid-19 w 2020 r. Tymczasem w Europie lojalność pracowników wciąż spada (z 55 proc. do 51 proc.).

- Jednocześnie, odczuwamy mniejszą stabilność zatrudnienia, co także wyróżnia nas na tle Europy Zachodniej, a tylko 27 proc. pracowników jest zadowolonych z zarobków – informuje Magdalena Warzybok, dyrektor zarządzająca Kincentric Poland.

Z motywacją do pracy wciąż nie jest najlepiej

Chociaż płaca jest problemem dla wszystkich, to według raportu, w Polsce poczucie satysfakcji z wynagrodzenia jest znacząco niższe w porównaniu do krajów świata, Europy i Europy Wschodniej (Polska - 27 proc., Europa Wschodnia - 45 proc., świat - 52 proc).

Badanie Kincentric wskazuje także na globalne obniżenie zaangażowania pracowników (o 6 p.p.), czyli poza omawianą już lojalnością, także poczucia motywacji do pracy i chęci polecania pracodawcy. Inaczej na tym tle wypada Polska, gdzie zaangażowanie wzrosło na koniec pierwszego kwartału 2022 r. o 3 punkty procentowe, do poziomu 54 proc.

- Kolejny raz obserwujemy, że polski rynek pracy zachowuje się trochę inaczej niż pokazują to globalne trendy. Poziom wskaźnika zaangażowania w Polsce jest wysoki jak na obserwowane przez blisko 20 lat trendy. Standardowy poziom na naszym rynku wynosi średnio ok. 50 proc. i oznacza okres stabilizacji. Wzrost ten może mieć źródło w rosnącym niepokoju co do przyszłości, niestabilnej sytuacji w regionie, poczuciu, że najgorsze dopiero przed nami – wyjaśnia Magdalena Warzybok.

- W tej sytuacji spada skłonność do podejmowania dodatkowego ryzyka, jakim niewątpliwie jest zmiana pracy – dodaje ekspertka.

Według dyrektor zarządzającej Kincentric Poland, aby poprawić poczucie stabilności i motywacji pracowników, organizacje muszą skoncentrować się na ludziach i ich doświadczeniu. Potrzebny jest strategiczny, innowacyjny HR, który będzie koncentrował się na szybko zmieniającej się sytuacji, potrzebach biznesu oraz pracowników i nie będzie bał się sięgać po nowe rozwiązania, nawet jeśli nie były do tej pory stosowane.

Działy personalne wciąż tkwią w starych, wyuczonych schematach

To duża bolączka działów HR, które uwielbiają wdrażać centralne procesy np. oceny rocznej, bo są wygodne w koordynacji, ale niestety niewiele mają wspólnego z tym, czego faktycznie potrzeba pracownikom i firmom walczącym o utrzymanie rentowności przy rosnących kosztach praktycznie wszystkiego. Przygotowanie organizacji i pracowników na nieustające zmiany, jednocześnie zapewniające poczucie bezpieczeństwa, kierunku i sensu – to największe wyzwania na teraz.

A do zrobienia jest jak zawsze dużo. Tym bardziej że badania Kincentric wskazują, że pojedyncze, punktowe działania nie zapewniają pracownikom wysokiego poziomu zadowolenia z doświadczeń w pracy. Powinno to być jednoczesne oddziaływanie na różnych płaszczyznach tzw. Emloyee Experience, m.in.: docenianie, realne możliwości rozwoju kariery, efektywna organizacja pracy – w tym rozwiązania dotyczące pracy hybrydowej, zapewnienie odpowiedniej liczby osób o dobrych kompetencjach, komunikowanie wizji i kierunku na przyszłość, wspierające przywództwo i pozytywne nastawienie do zmiany. Umożliwiają one organizacjom skuteczne angażowanie i zatrzymywanie pracowników.

- Jednym z kluczowych elementów zmniejszających poczucie stresu i zmęczenia związanego z pracą jest budowanie poczucia sensu oraz dodająca energii i nadziei wizja przyszłości. To zadanie dla zarządów i menedżerów. W skrajnie nieprzewidywalnym otoczeniu polityczno-gospodarczym jest to ogromne wyzwanie, ale jednocześnie jedno z najważniejszych zadań liderów na najbliższe lata - uważa Warzybok.

- Warto na bieżąco śledzić i monitorować zmieniające się potrzeby pracowników i priorytety, bo ostatnie lata pokazują, że to, co dla pracowników miało kluczowe znaczenie 2-3 miesiące temu, może być już nieistotne. W tym sensie organizacje muszą analizować rynek pracy i oczekiwania swoich ludzi tak samo dynamicznie i wnikliwie jak otoczenie biznesowe – podsumowuje ekspertka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu