Problem z ważną usługą. Poczta Polska będzie się tłumaczyć

Od początku stycznia e-Doręczenia stały się obowiązkowe dla wielu instytucji publicznych, w tym samorządów i urzędów skarbowych. Zgodnie z ustawą o doręczeniach elektronicznych, to Poczta Polska pełni rolę operatora odpowiedzialnego za obsługę tej usługi. Media donosiły niedawno, że wysyłka cyfrowych listów za pomocą e-Doręczeń może trwać nawet kilka dni.

Joanna Trzaska-Wieczorek, rzeczniczka Poczty Polskiej, poinformowała, że według danych z 22 stycznia, problemy z obsługą skrzynek e-Doręczeń dotyczą 30 podmiotów.

- Wdrażanie systemów na dużą, masową skalę jest skomplikowanym procesem. Oczywiście, że chcielibyśmy uniknąć jakichkolwiek problemów, ale nie wszystko jest zależne od Poczty Polskiej. Choćby wybór firm informatycznych, które integrują samorządy czy urzędy z systemem e-doręczeń - wyjaśniła.

W styczniu liczba nadanych doręczeń elektronicznych (PURDE) wyniosła 191 tysięcy, z czego odrzucono około 0,5 procenta. W przypadku doręczeń hybrydowych (PUH) odsetek odrzuconych przesyłek wyniósł nieco ponad 1 procent.

- Skala występujących problemów jest zatem bardzo ograniczona. Te występujące są rozwiązywane na bieżąco lub zostaną naprawione w najbliższych dniach - zapewniła Trzaska-Wieczorek.

Dodatkowo Poczta Polska informuje nadawców o statusie przesyłek elektronicznych znacznie szybciej niż wcześniej. Problemem, który zidentyfikowano, są "nieustanne" elektroniczne zapytania dotyczące statusu przesyłek, co powoduje nadmierne obciążenie systemu.

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zażądał od prezesa Poczty Polskiej raportu dotyczącego stanu realizacji usług oraz naprawy zgłaszanych błędów. Ministerstwo Cyfryzacji podkreśliło, że zgłoszenia od podmiotów dotyczą głównie czasu realizacji usługi oraz brakujących elementów wiadomości w skrzynkach odbiorczych.

"Szybka reakcja na zgłaszane problemy techniczne jest kluczowa dla zapewnienia skutecznego działania administracji oraz zaufania obywateli do państwa i tego będziemy oczekiwać od Poczty" - poinformowało ministerstwo w swoim komunikacie.

E-doręczenia to nowoczesny odpowiednik tradycyjnych przesyłek listowych z potwierdzeniem odbioru, który ma ułatwić wymianę korespondencji między instytucjami publicznymi, przedsiębiorcami i obywatelami. Aby korzystać z tej usługi, instytucje muszą założyć adres do doręczeń elektronicznych (ADE). Obecnie działa ponad pół miliona aktywnych ADE, a Poczta Polska nadała już ponad 4 miliony przesyłek w ramach PUH oraz prawie 600 tysięcy w ramach PURDE.

Według danych Ministerstwa Cyfryzacji, na dzień 21 stycznia, 435 urzędów gmin wciąż nie posiadało adresu do e-Doręczeń. Centralny Ośrodek Informatyki pozostaje do dyspozycji Poczty Polskiej w zakresie wsparcia technicznego, a w najbliższym czasie planowane jest spotkanie z udziałem wszystkich zainteresowanych stron w celu usprawnienia funkcjonowania e-Doręczeń.