Produkcja przemysłowa w dół
Zgodnie z najnowszymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego, produkcja przemysłowa spadła w sierpniu o 1,5 proc. r/r. – To poniżej oczekiwań (-0,4 proc.). Dane pozbawione sezonowości wskazują na nieznaczną poprawę (0,6 proc.) – komentuje Sergiej Druchyn, analityk z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jak zauważa, najlepsze wyniki odnotowano w dostawie wody (8,1 proc.) i zaopatrzeniu w energię (0,2 proc.). – Nieco gorzej prosperują sektory przetwórstwa przemysłowego i górnictwa (-1,7 i -7,8 proc. odpowiednio) – dodaje.
Kiedy odbicie w przemyśle?
Zdaniem analityka, w najbliższych miesiącach należy się spodziewać przyśpieszenia tempa wzrostu aktywności w przemyśle. Jak prognozuje, „najlepsze wyniki zobaczymy wśród producentów dóbr konsumenckich”. – Wyższe wynagrodzenia i wolniejszy wzrost cen zwiększą wydatki gospodarstw domowych. To pozwoli firmom na zwiększenie produkcji – wyjaśnia.
Z drugiej strony, przyznaje, że słabszy wzrost PKB w strefie euro będzie oznaczać trudności dla eksporterów. – Badania Eurostat wskazują na spadek nowych zamówień w przemyśle u największych partnerów handlowych Polski – to negatywna informacja dla producentów dóbr pośrednich – zaznacza.
– W przyszłym roku zobaczymy silniejszą aktywność w przemyśle – wskazuje i dodaje, że konsensus rynkowy FocusEconomics przewiduje wzrost produkcji przemysłowej w 2025 r. o 5,1 proc. w porównaniu do 2 proc. w bieżącym roku. W jego ocenie odbudowie aktywności sprzyja niska presja kosztowa – indeks PPI spadł w sierpniu o 5,1 proc. r/r.
– W przetwórstwie, największej części przemysłu, wyroby staniały o 4,4 proc. r/r. Niemniej trend ten powoli ulega wyczerpaniu – od początku roku ceny stabilizują się na poziomach z początku 2022 r, a presja kosztowa u największych partnerów handlowych Polski rośnie – podsumowuje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!