Program 500 plus dla emerytów: 19.09.2018. PiS ciągle nie podaje szczegółów

Aleksandra Krupa AIP
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewniał niedawno, że pieniądze na poprawę losu emerytów znajdą się na pewno.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewniał niedawno, że pieniądze na poprawę losu emerytów znajdą się na pewno. Bartek Syta
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin mówił w poniedziałek o zapowiadanym specjalnym dodatku dla emerytów. Stwierdził on, że PiS tak naprawdę nigdy nie zapowiadało 500 zł dla każdego emeryta, a „mówienie o 500+ nie jest prawdą”.

Jacek Sasin przyznał w Radiu Zet, że żadnych konkretów, co do specjalnych dodatków dla emerytów jeszcze nie ma. Dodał także, że zarówno w rządzie, jak i w PiS trwają prace nad pomysłem, który miałby dać dodatkowe pieniądze emerytom. Według polityka, najważniejsze jest w tej chwili ukończenie prac nad przyszłoroczną waloryzacją emerytur, a dodatek do kolejny krok. „Nie jestem w stanie pani dziś nic więcej powiedzieć, ponieważ nie mamy jeszcze do końca sprecyzowanego poglądu. To nie jest łatwa decyzja” - mówił w rozmowie z Beatą Lubecką.

W Polsce jest ok. 9 mln emerytów. Jak stwierdził polityk, nawet gdyby rząd chciał wypłacić jednorazowo 500 zł dla każdego z nich, to wyniosłoby to ok. 4,5 mld złotych. „Super express” w wywiadzie z 10 września br. z Jarosławem Kaczyńskim podkreślał jednak, że prezes poinformował „że trwają zaawansowane prace nad projektem 500 Plus dla emerytów”.

Przeczytaj także:

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk pytany w wywiadzie dla Next.gazeta.pl, kiedy będzie można liczyć na konkretną podwyżkę przyznał, że do tego trzeba najpierw uchwalić odpowiednie prawo. Poinformował on, że jeśli jakieś zmiany miałyby w tej kwestii nastąpić, to dopiero w 2019 roku. „Bardzo ważny jest dla nas los emerytów, zwłaszcza tych, którzy rzeczywiście mają niskie świadczenia. Natomiast nie jest przesądzone w jaki sposób w roku 2019 miałoby być to załatwione” - mówił.

Bartosz Marczuk mówił także o tym, kto może liczyć na świadczenie 500+ na dziecko, po wzroście płacy minimalnej od stycznia 2019 roku. Obecnie przysługuje ono rodzinom, których miesięczny dochód nie przekracza 800 zł na osobę. Jak mówił wiceminister, w Polsce jest ok. 3,75 mln dzieci, na które składa się wnioski. Przy wzroście płacy minimalnej do 2250 zł, wiele osób może nieznacznie przekroczyć próg i stracić zasiłek w kolejnych latach. Problem dotyczy głównie osób samotnie wychowujących dzieci, ponieważ to one będą miały największe szanse na przekroczenie progu, który uprawnia do pobierania „500+”.

- Nie ma w tej chwili żadnego znaczenia podwyżka płacy minimalnej dla prawa do świadczenia „500+” - mówił w rozmowie z Agencja Informacyjną Polska Press Bartosz Marczuk.

Polityk uzasadnia to tym, że w kolejnym okresie zasiłkowym, pod uwagę będzie brany dochód z 2018 roku. Problem może pojawić się w kolejnych latach po 2019 roku, kiedy to liczyć się będzie dochód po wprowadzeniu nowej płacy minimalnej. Rodziny, w których dochód na osobę przekroczy zaledwie o kilkanaście złotych ustalone w fundamentach programu 800 zł, stracą 500+. Rozwiązaniem może być podniesienie progu dochodowego, jednak jak poinformował AIP wiceminister Marczuk.

- W tej chwili nie ma tego na agendzie - dodał. - Powinniśmy daleko i głęboko sięgać w przyszłość, natomiast wydaje się w tej chwili, że jest to tak daleko przyszłość, że nie trwają żadne prace nad zmianami w programie „500+” - stwierdził wiceminister, odnosząc się do utrudnień w uzyskiwaniu świadczenia, które mogą pojawić się już w 2019 roku.

Obejrzyj wideo:

60 Sekund Biznesu: Polska musi się przeprosić z OZE, ale kar nie uniknie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu