Wyrok Trybunału Arbitrażowego
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy 7 października wydał decyzję, zgodnie z którą GreenX Metals, wcześniej znane jako Prairie Mining, otrzyma odszkodowanie w wysokości 1,3 miliarda złotych wraz z odsetkami. Kwota ta wynika z pozwu przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej, który opierał się na polsko-australijskiej umowie o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji (BIT) oraz na Traktacie Karty Energetycznej (ECT), gdzie przyznano 941 milionów złotych.
GreenX Metals w swoim komunikacie podkreśliło, że trybunał jednogłośnie uznał, iż Polska naruszyła zobowiązania traktatowe w odniesieniu do projektu kopalni Jan Karski, co uprawnia firmę do odszkodowania. Jednakże, w przypadku projektu kopalni Dębieńsko, trybunał nie przyznał roszczeń opartych na traktatach.
Reakcja Prokuratorii Generalnej
Prokuratoria Generalna reprezentowała Polskę w tym sporze prawnym. Rzecznik prasowy Prokuratorii Generalnej, Bartosz Swatek, przekazał PAP, że obecnie trwa analiza wyroków Trybunału Arbitrażowego dotyczących GreenX Metals. Podkreślił, że ostateczne decyzje zostaną podjęte po zakończeniu tej analizy. "Prokuratoria, będąc profesjonalnym pełnomocnikiem, nie może, zwłaszcza na tak wczesnym etapie od otrzymania wyroków, przewidywać szans na ich uchylenie lub zmianę" - dodał.
Zgodnie z orzeczeniem MTA, jeśli strona uzna, że orzeczenie powinno być "uchylone" lub "unieważnione", powinna złożyć pozew do sądu, w którym przeprowadzono arbitraż. W przypadku roszczenia BIT są to sądy krajowe Anglii i Walii, a dla roszczenia ECT - Singapuru.
Procedury odwoławcze i terminy
Polska ma 28 dni od daty orzeczenia BIT oraz 3 miesiące od otrzymania orzeczenia ECT na złożenie wniosku o uchwałę ws. odpowiednich orzeczeń. Możliwość ich uchylenia istnieje tylko w ograniczonych okolicznościach. Ważne jest, aby zauważyć, że żądanie o "uchylenie" różni się od ogólnej "apelacji", ponieważ wniosek o uchylenie zazwyczaj dotyczy jedynie braku jurysdykcji ze strony Trybunału lub proceduralnej niesprawiedliwości, w przeciwieństwie do apelacji, gdzie meritum sprawy może być ponownie rozpatrzone przez sąd.
Strony nie mają możliwości odwołania się od wyroku MTA. "Roszczenia zostały złożone na podstawie Regulaminu Komisji Narodów Zjednoczonych ds. Międzynarodowego Prawa Handlowego (UNCITRAL), a orzeczenia są ostateczne i wiążące dla stron. Regulamin nie przewiduje procedury odwoławczej" - wskazała spółka GreenX Metals.
Tło sporu
GreenX Metals uzyskało odszkodowanie w wysokości około 252 milionów funtów (490 milionów dolarów australijskich / 1,3 miliarda złotych) na podstawie polsko-australijskiej BIT, które obejmuje odsetki. Ponadto przyznano im 183 miliony funtów (353 miliony dolarów australijskich / 941 milionów złotych) przez Trybunał Arbitrażowy na podstawie Traktatu Karty Energetycznej, również z odsetkami.
Projekt Jan Karski, dotyczący złoża węgla kamiennego Lublin, oraz złoże Dębieńsko na Górnośląskim Zagłębiu Węglowym zostały zakupione przez Prairie Mining Limited w 2016 roku. W 2018 roku Prairie Mining pozwała Ministerstwo Środowiska za nieprzedłużenie wyłącznego prawa do ubiegania się o koncesję na terenie planowanej kopalni Jan Karski. Sąd zakazał wówczas udzielania koncesji innemu podmiotowi do czasu zakończenia postępowania. W 2019 roku to zabezpieczenie roszczenia zostało cofnięte przez sąd apelacyjny, co otworzyło innym firmom, w tym Bogdance, możliwość starania się o koncesję na to złoże. W wyniku prowadzonych postępowań administracyjnych koncesje na obszar złoża K-6-7 (część centralna złoża Lublin) udzielono LW Bogdanka S.A.
W kwietniu 2019 roku ówczesny prezes JSW, Daniel Ozon, wskazał, że dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która prowadziła wówczas rozmowy z Prairie Mining na temat projektów górniczych Dębieńsko i Jan Karski, "potencjalnie ciekawą opcją" byłoby nie tylko nabycie polskich aktywów Prairie, ale i przejęcie kontroli nad tą australijską spółką.
W czerwcu 2021 roku Prairie poinformowała o złożeniu pozwu przeciwko Polsce o odszkodowanie w wysokości 806 milionów funtów brytyjskich (równowartość 4,2 miliarda złotych).
źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
