- Od 2017 roku, czyli od wprowadzenia dyrektywy tytoniowej funkcjonuje zakaz sprzedaży e- papierosów przez internet. Do tego dochodzi akcyza, o wprowadzeniu której dowiedzieliśmy się tuż po wdrożeniu dyrektywy tytoniowej - tłumaczy Zielińska.
- Nasze stowarzyszenie rozumie zasadność wprowadzenia podatku akcyzowego na płyny do e-papierosów. Apelujemy jedynie, aby robić to stopniowo. Tak drakońska podwyżka akcyzy w jednym kroku (550 zł za litr płynu) spowoduje drastyczny wzrost szarej strefy i upadek znacznej liczby przedsiębiorców działających na tym rynku. Cena płynów z akcyzą wzrośnie od około 100 proc. do nawet 250 proc. Apelujemy, aby Ministerstwo Finansów wprowadzało tą akcyzę stopniowo, tak jak w przypadku tradycyjnych papierosów- wylicza.
Zielińska podkreśla także, że podatek nie jest zharmonizowany w Unii Europejskiej i prawie żaden z naszych sąsiadów nie zdecydował się na wprowadzenie podatku na płyny do papierosów elektronicznych. - Skutek będzie taki, że nasze produkty staną się mniej konkurencyjne od tych produkowanych np. w Czechach czy na Słowacji. To ważne, ponieważ Polska jest obecnie znaczącym eksporterem tych produktów- tłumaczy i dodaje, że mamy doświadczenia z innych krajów, przede wszystkim Włoch i Węgier. - Tam była wprowadzona akcyza na bardzo wysokim poziomie. Spowodowało to, że praktycznie cała branża przeszła do szarej strefy. W efekcie, w zeszłym roku, oba państwa drastycznie obniżyły tę akcyzę- tłumaczy.
Do tego Małgorzata Zielińska przypomina, że z powodu pandemii już dwukrotnie zostały zamknięte galerie handlowe, czyli główne punkty sprzedaży tych produktów. - Od ministra zdrowia słyszymy o nadejściu trzeciej fali, co również nie napawa nas optymizmem, jeżeli chodzi o sprzedaż naszych produktów w punktach stacjonarnych zlokalizowanych w centrach handlowych- dodaje.
Jej zdaniem umożliwienie sprzedaży wyrobów w internecie podczas pandemii, kiedy najbardziej potrzebne jest wsparcie dla przedsiębiorców, to dobry pomysł. Polska jest wśród nielicznych krajów w Unii Europejskiej, w których został wprowadzony taki zakaz. Na największych rynkach w Europie: w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Czechach i na Słowacji można sprzedawać elektroniczne papierosy za pośrednictwem internetu.
- Mamy swobodę przepływu towarów i nie jest nam znany mechanizm, za pomocą którego można by monitorować czy regulować to, czy papierosy elektroniczne sprzedawane przez przedsiębiorców z innych krajów trafiają do Polski. I dobrze wiemy, że za pośrednictwem internetu do kraju napływa masa towarów z naszej branży, choćby z wymienionych rynków i nikt tego nie kontroluje. Efekt jest taki, że podatki są płacone w innych krajach, nie w naszym- wyjaśnia.
Dlaczego zatem nie wesprzeć polskich przedsiębiorców przy zastosowaniu innych funkcjonujących wzorców weryfikacji wieku kupującego?- pyta Zielińska, powołując się na obecnie istniejące rozwiązania umożliwiające weryfikację wieku przy sprzedaży online.
Jako narzędzie do weryfikacji wieku wymienia aplikację e-dowodu osobistego (e-DO app), którą oferuje Wytwórnia Papierów Wartościowych, a stosuje między innymi ZUS czy GIS. - Kilka miesięcy temu usługę MojeID wprowadził Totalizator Sportowy. Pozwala ona na weryfikację danych bez konieczności przesyłania skanu dowodu osobistego przy wykorzystaniu bezpiecznej bankowości elektronicznej. Produkt to efekt współpracy Totalizatora z Krajową Izbą Rozliczeniową- podsumowuje.
