We wrześniu 2021 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce wzrosły o 5,8 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. Jest to już kolejny rekordowy odczyt po sierpniowym, który był najwyższy od ponad dwudziestu lat. Co gorsza, zdaniem ekonomistów ING Banku Śląskiego na koniec roku inflacja zbliży się do 7 proc. Tak szybki wzrost cen odbija się negatywnie na zawartości naszych portfeli, powodując realny spadek wartości zgromadzonych przez nas pieniędzy. Powstaje zatem pytanie, jak można się przed tym uchronić, albo chociaż zminimalizować negatywny wpływ inflacji.
Polacy decydują się przede wszystkim na nieruchomości
Zdecydowanie najpopularniejszą formą inwestycji w Polsce są nieruchomości. Według badania Assay Index aż 58 proc. z nas uważa je za najbezpieczniejszy i najbardziej rentowny sposób lokowania kapitału . Do tej pory z reguły spełniał on swoje zadanie i skutecznie chronił przed inflacją. Według najnowszych danych GUS, ceny mieszkań w Polsce wzrosły w drugim kwartale tego roku o 8,3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem .