Roaming: jak tanio rozmawiać na urlopie

Agnieszka Jasińska
Pamiętajmy, że podczas wakacji za granicą zostaniemy też obciążeni kosztem rozmów przychodzących. Nie rozmawiajmy za długo
Pamiętajmy, że podczas wakacji za granicą zostaniemy też obciążeni kosztem rozmów przychodzących. Nie rozmawiajmy za długo Archiwum
Astronomiczne rachunki za komórkę coraz częściej są nieprzyjemną pamiątką z wakacji za granicą. Rekordzistka z woj. łódzkiego, która trafiła do rejestru BIG, ma do zapłaty 42,7 tys. zł za używanie telefonu za granicą. I wcale nie musi to być skutek niekończących się rozmów...

Mieszkańcy woj. łódzkiego mają prawie 50 mln zł zaległości za niezapłacone rachunki telefoniczne. Tak wynika z rejestru  długów w Biurze Informacji Gospodarczej SA. W największe długi wpadamy po wakacjach. Wszystko przez to, że nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, iż koszt za minutę połączenia oraz dostępu do internetu poza krajami Unii Europejskiej jest znacznie wyższy, niż w Unii.

Astronomiczne rachunki za komórkę coraz częściej są nieprzyjemną pamiątką z urlopu za granicą.

- Wszystko dlatego, że opłaty w ramach połączeń w roamingu są wyższe niż krajowe. Jak pokazują dane BIG InfoMonitor, operatorzy telekomunikacyjni jesienią wpisują do rejestru dłużników niemal dwa razy więcej osób, niż w pozostałe miesiące roku. Biorąc pod uwagę, że firmy mogą umieścić kogoś na liście dłużników, gdy opóźnienie w spłacie wynosi minimum 200 zł i trwa co najmniej 60 dni, to wakacyjne rachunki trafiają do rejestrów dłużników najczęściej w październiku - mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

W naszym regionie rekordzistką jest łodzianka. Kobieta ma dokładnie 42.788 zł długu za rachunek telefoniczny. W woj. łódzkim z zapłatą za komórkę zwlekają 23.284 osoby.

Przed urlopem warto sprawdzić, jakie ceny obowiązują w kraju, do którego jedziemy. Trzeba zastanowić się, ile minut, SMS-ów, MMS-ów i transmisji danych będziemy potrzebowali. Spróbujmy to oszacować. To pozwoli dobrać odpowiedni pakiet, dostosowany do naszych oczekiwań

 

Ewa Sankowska-Sieniek z Play podkreśla, że jest kilka sposobów, aby uniknąć niemiłych niespodzianek po powrocie  z zagranicznego wyjazdu.  - Ważne, żebyśmy przed urlopem sprawdzili, jakie ceny obowiązują w kraju, do którego jedziemy - ostrzega Ewa Sankowska-Sieniek. - Trzeba też zastanowić się, ile minut, SMS-ów, MMS-ów i transmisji danych będziemy potrzebowali. Spróbujmy to oszacować. To pozwoli dobrać odpowiedni pakiet, dostosowany do naszych oczekiwań. Warto też skorzystać z dostępnego w internecie kalkulatora cen roamingu.

Pamiętajmy, że podczas wakacji za granicą zostaniemy obciążeni także kosztem rozmów przychodzących. Osoba dzwoniąca do nas z Polski płaci jak za normalne połączenie krajowe, ale dodatkowe opłaty ponosimy my. Cena naliczana jest według cennika operatora, z usług którego  korzystamy w danym kraju. Dlatego ważne jest, by wyłączyć usługę poczty głosowej, bo jeśli nawet nie odbierzemy przychodzącej rozmowy, nagranie zwiększy nasz rachunek.

Trzeba włączyć opcję wyszukiwania Wi-Fi w swoim telefonie

 

Maria Piskier z Orange radzi korzystać za granicą z darmowego Wi-Fi tam, gdzie tylko możemy. - Trzeba włączyć opcję wyszukiwania Wi-Fi w swoim telefonie - mówi Maria Piskier.

Zwracają na to uwagę też specjaliści BIG. Nowoczesne telefony samoczynnie co jakiś czas aktualizują oprogramowanie, a to kosztuje. Gdy przeprowadzą taką aktualizację poza Unią Europejską, korzystając z transmisji danych komórkowych, możemy zapłacić nawet tysiące złotych.

Pobieranie danych bez kontroli limitów to jedna z głównych przyczyn wysokich rachunków telefonicznych.

- Warto  się pilnować, aby rachunek telefoniczny nie nadwyrężył naszych możliwości finansowych, bo skutkować to może wpisem na listę dłużników BIG - ostrzega Mariusz Hildebrand. - Obecność w BIG ogranicza dostęp do usług bankowych i pozabankowych. Osoba znajdująca się w rejestrze może nie dostać kredytu gotówkowego ani sprzętu AGD na raty, nie podpisze też kolejnej umowy z operatorem sieci komórkowej również na telefon w abonamencie, np. dla dziecka.

Jest jednak jedna dobra wiadomość. 15 czerwca 2017 r. mają zostać zniesione opłaty roamingowe w ramach Unii Europejskiej. Plany są już bardzo zaawansowane i zastąpić je mają cenniki krajowe. Parlament Europejski jesienią   będzie głosował za zniesieniem opłat roamingowych w krajach UE. Jeśli jednak na wakacje za dwa lata wybierzemy się do kraju spoza wspólnoty, nadal musimy uważać na to, ile rozmawiamy i jak często łączymy się z internetem.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Roaming: jak tanio rozmawiać na urlopie - Dziennik Łódzki

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu