Kryptowaluty biją rekordy w Polsce. Rachunki maklerskie nie mają szans

Z raportu opublikowanego w zeszłym roku przez firmę Accenture wynika, że 3 mln Polaków posiadało na swoim koncie jakiś rodzaj kryptowaluty. Jednak zdaniem szefa Binance Poland dane te nie są już aktualne.

- Biorąc pod uwagę to, co się dzieje teraz na rynku polskim, ale też globalnie, w związku ze zmianą polityki Stanów Zjednoczonych w stosunku do kryptoaktywów, to możemy mówić już o liczbie, która podchodzi nawet pod 4 miliony. I teraz jeżeli porównamy to do liczby tradycyjnych rachunków maklerskich, których się szacuje na około 1,8 mln, to mówimy tutaj o prawie dwukrotnie większej liczbie użytkowników kryptowalut. Warto także dodać, że wśród osób posiadających rachunek maklerskich ponad połowa z nich ma również ekspozycję na kryptowaluty, co tylko pokazuje, jak bardzo popularne są te aktywa w Polsce - powiedział Łukasz Pierwienis.

Jak tłumacz Pierwienis, firma Binance jest nie tylko globalną giełdą kryptowalut, ale także zajmuje się przygotowywaniem infrastruktury.

- Jesteśmy dostawcą płynności dla klientów instytucjonalnych. Prowadzimy szeroko zakrojone działania edukacyjne, m.in. przez Binance Academy, gdzie mamy opublikowane za darmo materiały edukacyjne dla naszych użytkowników. Zdajemy sobie sprawę, że bariera wejścia w te aktywa jest bardzo wysoka i promujemy jak najbardziej edukację, czyli świadome podejście, odpowiedzialne, związane z analizą ryzyka. Dla bezpieczeństwa naszych klientów prowadzimy monitorowanie transakcji w czasie rzeczywistym, co umożliwia nam technologia blockchain. Ponadto dzięki wsparciu sztucznej inteligencji możemy wychwycić podejrzane transakcje. Dodatkowo aktywa wszystkich klientów pokryte są w 100% i mogą oni to w każdej chwili sprawdzić - powiedział dyrektor Binance Poland.

- Ten fundusz jest przygotowany właśnie na sytuacje nagłe, krytyczne i stanowi dodatkowe zabezpieczenie dla naszych użytkowników. Ponadto mamy zabezpieczenia charakterystyczne dla tradycyjnej bankowości, m.in. uwierzytelnianie dwuskładnikowe i alerty bezpieczeństwa wysyłane do użytkowników. Staramy się zapewnić jak najwyższy standard bezpieczeństwa - dodał dyrektor.

Pod koniec 2024 roku rozpoczęło się pełne obowiązywanie unijnego rozporządzenia MiCA (ang. Market in Crypto Assets Regulation). Tymczasem Polska ustawa „utknęła” i tysiące podmiotów działających w naszym kraju może być wypchniętych z rynku, a konsumenci zostaną bez ochrony.

- MiCA jest stosowana od końca zeszłego roku. Jednak w Polsce jest odrobinę specyficzna sytuacja, ponieważ Polska jest jedynym krajem poza Belgią, który nie wdrożył tej ustawy. Z naszej strony, z perspektywy globalnej giełdy, MiCA całkowicie zmienia zasady gry i pozwala na harmonizację działalności w zakresie całej Unii Europejskiej. Nim pojawiła się MiCA, żeby prowadzić działalność w Europie, globalna giełda musiała dostosowywać się do 27 porządków prawnych, co jest bardzo ambitnym zadaniem. Natomiast wraz z unijnym rozporządzeniem, uzyskanie licencji w jednym państwie członkowskim pozwala na paszportowanie usług w zakresie kryptoaktywów do innych państw członkowskich, co tak naprawdę jest ogromnym ułatwieniem operacyjnym dla giełd globalnych. W związku z tym my widzimy bardzo dużą szansę w MiCE, natomiast dalej czekamy na klaryfikację tego porządku prawnego w Polsce i mamy nadzieję, że niedługo to nastąpi - dodał Pierwienis.

- Globalnie Binance tak naprawdę posiada już połowę rynku. Zakończyliśmy ubiegły rok z 260 milionami klientów, a obecnie mamy ich już 270 milionów, a mówimy tylko o pierwszym kwartale, kiedy też sytuacja na rynku była dosyć niestabilna, nie tylko na rynku kryptowalut,ale również na tradycyjnym rynku kapitałowym. Ponadto, zgodnie z raportem CoinGecko, w sytuacji, w której kapitalizacja aktywów kryptowalut spadła w I kwartale o około 16-18% na 10 największych giełdach kryptowalut to my tak naprawdę odnotowaliśmy w tym czasie wzrost na rynku spot do 44% z 38% notowanych jeszcze w styczniu. W związku z tym widzimy taką ciekawą tendencję, w której rynek, mimo, że traci na kapitalizacji w związku z zawirowaniami, to my jako Binance rośniemy, a także nasz udział w całym rynku - powiedział Łukasz Pierwienis.

- Wśród projektów, które były listowane na naszej giełdzie, to prawie 80 projektów w latach 2023-2024 zanotowało średni zwrot z inwestycji na poziomie ponad 100%. Co ciekawe spośród tych wszystkich listowanych projektów żaden nie został usunięty, co też pokazuje jak selektywnie podchodzimy do ich wyboru - dodał.

- Ważna jest edukacja, ale także bardzo istotne jest, aby nie ulegać emocjom, bo jest to produkt niezwykle skomplikowany i jest on obarczony ryzykiem. Natomiast też posiada określoną perspektywę zwrotu z inwestycji, co widzimy właśnie z danych historycznych, że na przykład Bitcoin jest aktywem, który przyniósł największy zwrot spośród innych aktywów. W związku z tym podejdźmy do tego odpowiedzialnie, edukujmy się, czytajmy i korzystajmy również z pomocy społeczności, m.in. z polskiej społeczności, która jest niezwykle silna - podsumował szef Binance Poland.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!