Spis treści
Stabilność gospodarcza Rosji pod lupą
Kreml twierdzi, że rosyjska gospodarka jest w dobrym stanie, jednak rzeczywistość jest bardziej złożona.
Sytuacja nie jest zła, ale wyzwania narastają - mówi ekspert ds. polityki rosyjskiej.
W ubiegłym roku rosyjska gospodarka zanotowała wzrost PKB na poziomie około 4%, głównie dzięki sektorowi zbrojeniowemu. Władze walczą z inflacją, która oficjalnie wynosi 9,5-9,9%, ale nieoficjalnie może sięgać 18-19%. Stopa procentowa wzrosła do 21%, co jest znacząco wyższe niż przed inwazją na Ukrainę.
Utajnione dane i wydatki na zbrojenia
Po inwazji na Ukrainę, Rosja utajniła część danych statystycznych, w tym dotyczących handlu i produkcji energetycznej. W budżecie federalnym na najbliższe lata zaplanowano wysokie wydatki na zbrojenia, które mają przekroczyć 8% PKB i stanowić 40% wydatków federalnych.
"To rekordowy poziom od zakończenia zimnej wojny" - zauważa Kardaś.
Rosyjski eksport paliw kopalnych
Rosja nadal czerpie znaczące dochody ze sprzedaży paliw kopalnych, mimo sankcji. Wartość eksportu węglowodorów w 2022 roku wyniosła 356 mld euro, co było prawie 100 mld euro więcej niż przed inwazją.
Świat kupujący rosyjskie surowce finansuje tę wojnę - podkreśla ekspert. Kluczowym rynkiem dla rosyjskiej ropy była Europa, która kupowała ją po wysokich cenach.
Przekierowanie eksportu i nowe rynki
Po wprowadzeniu embarga na import rosyjskiej ropy przez UE, Rosja musiała przekierować eksport na rynki azjatyckie, głównie do Chin i Indii. Obecnie 90% rosyjskich produktów naftowych trafia do tych krajów, a reszta do Turcji i innych państw. Istnieje prawdopodobieństwo, że część tej ropy jest reeksportowana do Europy lub mieszana z innymi surowcami.
Wyzwania dla Gazpromu i przyszłość gospodarki
Rosja odnotowała straty w sektorze gazowym, gdzie udział Gazpromu w imporcie gazu do UE spadł z ponad 40% w 2021 roku do około 11-12% w 2024 roku. Europa była kluczowym rynkiem zbytu, a Rosja nie ma alternatywy z powodu braku odpowiednich rurociągów. Gazprom nie posiada też znaczącego potencjału w zakresie LNG. "Sektor ten traci, a wszyscy związani z Gazpromem odczuwają skutki" - mówi Kardaś.
Perspektywy normalizacji i powrotu firm
Nie ma sygnałów o buncie w elicie kremlowskiej.
"Na horyzoncie rysuje się możliwość porozumienia kończącego wojnę, co może przygotować gospodarkę na powrót zachodnich firm" - tłumaczy ekspert. "Nie będzie to jednak powrót do business as usual, szczególnie z Europą" - dodaje Kardaś.
Na Kremlu dojrzewa myśl o normalizacji, która ma pomóc sektorom dotkniętym sankcjami.
Relacje z USA i potencjalne zmiany
Powrót amerykańskich firm na rosyjski rynek będzie zależał od negocjacji między Rosją a USA.
Sygnały z pierwszych tygodni prezydentury Donalda Trumpa są niepokojące i mogą zwiększyć prawdopodobieństwo powrotu amerykańskich firm do współpracy z Rosją - zauważa analityk.
Rozmowy w Rijadzie dotyczyły normalizacji relacji dyplomatycznych i gospodarczych oraz znoszenia sankcji.
Podsumowanie i prognozy
Nie można wykluczyć, że polityka Trumpa ulegnie zmianie, co wpłynie na relacje z Rosją. "To, co obserwujemy, musi niepokoić Europę" - podsumowuje Kardaś. W obliczu tych wyzwań Rosja stara się przygotować na przyszłość, licząc na stabilizację i normalizację gospodarczą.
Źródło: PAP
