Rząd obiecuje zmiany dla firm. Czy wreszcie będzie im łatwiej?

Agnieszka Domka-Rybka
Paweł Majtkowski:  - Jeśli rząd ułatwi życie przedsiębiorcom, to najtańszym kosztem.
Paweł Majtkowski: - Jeśli rząd ułatwi życie przedsiębiorcom, to najtańszym kosztem. fot. nadesłane
Rozmowa z Pawłem Majtkowskim, analitykiem rynków finansowych, o zmianach dla biznesu.

Mateusz Morawiecki, proponując pakiet „100 zmian dla firm”, obiecuje, że przedsiębiorcom będzie wreszcie łatwiej. Z drugiej strony, priorytetem rządu jest również poprawa ściągalności podatków. Czy możliwe jest, by pogodzić potrzeby biznesu i budżetu państwa?

To będzie technicznie bardzo trudne do zrealizowania, w każdym razie mam co do tego poważne obawy. Poza tym większość propozycji jest na etapie koncepcyjnym, a zaledwie kilkanaście to projekty. Obiecana konstytucja dla biznesu też jest dopiero przygotowywana w Ministerstwie Rozwoju.

Przeczytaj też: Upadkom polskich firm nie ma końca

Ma ona zastąpić prawo o działalności gospodarczej, wzmocnić gwarancje praw i wolności przedsiębiorców oraz uspójnić prawo gospodarcze.

Rząd dopiero nad nią pracuje i jestem pewien, że w dalszej pracy zda sobie sprawę z trudności. Przypomnę, że poprzednicy również obiecywali przedsiębiorcom zmiany, których nie udało się wprowadzić w życie. Chcieli dobrze, ale się nie udało. W poprzedniej kadencji Sejmu powstała nawet nadzwyczajna komisja „Przyjazne Państwo”, do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji, i niewiele zwojowała. Jeżeli obecny rząd obiecuje, że będzie łatwiej prowadzić firmę, i jednocześnie chce wyciągnąć z kieszeni przedsiębiorców jak najwięcej pieniędzy z podatków, między innymi z VAT-u, to ja naprawdę nie wiem, jak zamierza to zrobić. Jedno zaprzecza bowiem drugiemu. Tak po ludzku, nie da się tego pogodzić.

Polecamy: Będą kolejne ułatwienia dla przedsiębiorców. Sprawdź jakie!

Które z rządowych pomysłów na prosty biznes mają jednak szansę ujrzeć światło dzienne?

Będą to zapewne najmniej kosztowne dla budżetu rozwiązania, czyli może zmiany w KPA (kodeksie postępowania administracyjnego - red.), które mogą ułatwić kontakt przedsiębiorców z urzędnikami. Nie zdziwiłbym się również, gdyby się pojawiły nieco uproszczone procedury w sądach, bo wtedy PiS upiekłoby dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony - pomogło firmom, a z drugiej - dołożył obowiązków sądom, które teraz nie cieszą się jego sympatią i zaufaniem.

Co, według pana, należałoby zmienić natychmiast, by prowadzenie biznesu w Polsce przestało być przysłowiowym „gwoździem do trumny”?

Na pewno rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatników, czyli co nie jest zakazane, powinno być dozwolone. Platforma Obywatelska też się z tym nie uporała, a rozwiązałoby to wiele problemów firm, bo jak wynika z badań, skarżą się one przede wszystkim na administrację skarbową, uciążliwe i niezrozumiałe przepisy podatkowe.

Ciężki temat w sytuacji, gdy potrzebne są pieniądze i trzeba przykręcić śrubę.

Tak, ale przykręcanie śruby może przynieść odwrotny skutek, to znaczy ucieczkę w szarą strefę. Tym bardziej że kara za nielegalne prowadzenie firmy wynosi tylko 5 tys. zł, a to czasami niewiele w porównaniu do kosztów związanych z kłopotami zarejestrowanego podmiotu gospodarczego. Proponowany niższy CIT nie ulży najmniejszym firmom, bo przeważnie płacą go średnie.

Popiera pan pomysł wprowadzenia jednego podatku zamiast PIT, składek do ZUS i NFZ?

To nie jest zły pomysł, jednak wolałbym pozostać ostrożny w ocenach. Rząd powinien dobrze policzyć, jak tę reformę rozsądnie przeprowadzić. Mam, niestety, wrażenie, że obecna ekipa najpierw proponuje, a dopiero potem liczy.

Czy nie było tak w przypadku frankowiczów? Najpierw obiecano im pomoc, a później, gdy pojawiły się konkretne liczby, ile to może kosztować, temat jakby zszedł na dalszy plan. Mam wrażenie, że kredytobiorcy nie doczekają się wsparcia.

Rząd zdał sobie sprawę, że pomoc, jakiej frankowicze najbardziej oczekiwali, może zagrozić sektorowi bankowemu. Jeśli więc doczekają się oni wsparcia, to na pewno mniej kosztownego niż była mowa na początku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd obiecuje zmiany dla firm. Czy wreszcie będzie im łatwiej? - Gazeta Pomorska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu