Spis treści
Inicjatywa ministra Siemoniaka
Projekt ustawy, który ma na celu koordynację działań antykorupcyjnych oraz likwidację CBA, został zgłoszony przez ministra koordynatora służb specjalnych oraz szefa MSWiA, Tomasza Siemoniaka. W połowie listopada minister zapowiedział, że Rada Ministrów zajmie się tym projektem, choć jego wdrożenie może zostać opóźnione z powodu zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy o możliwości zawetowania ustawy.
Minister Siemoniak wyjaśnił, że mimo przyjęcia tekstu ustawy przez rząd, jej realizacja będzie czekać na zmianę prezydenta.
Projekt będzie gotowy i będzie czekał na zmianę prezydenta – poinformował minister, podkreślając, że obecna głowa państwa nie jest przychylna proponowanym zmianom.
Proces legislacyjny i opinie
Projekt ustawy został opracowany już w połowie roku. W listopadzie swoje opinie na jego temat wyraziło Kolegium ds. Służb Specjalnych, a następnie Komitet Stały Rady Ministrów. Pod koniec miesiąca projekt trafił również do Komisji Prawniczej, co świadczy o zaawansowanym etapie prac legislacyjnych.
Likwidacja CBA jest jednym z punktów umowy koalicyjnej obecnego rządu. Zgodnie z nowymi przepisami, część zadań CBA ma zostać przejęta przez nowo utworzone Centralne Biuro Zwalczania Korupcji w ramach policji. Dodatkowo, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zostanie wzmocniona, a Krajowa Administracja Skarbowa będzie odpowiedzialna za badanie oświadczeń majątkowych.
Harmonogram zmian i uzasadnienie
Początkowo planowano, że CBA zostanie rozwiązane z początkiem stycznia 2025 roku. Jednak w toku prac nad ustawą termin ten przesunięto na 1 kwietnia, a ostatecznie na 1 lipca. Trzy miesiące przed likwidacją Biura mają rozpocząć się przygotowania do formowania nowych jednostek, które przejmą jego zadania.
Kadencja obecnego prezydenta Andrzeja Dudy kończy się w sierpniu 2025 roku, co może wpłynąć na tempo wdrażania zmian. Projektodawcy podkreślają, że celem nowej ustawy jest usprawnienie i wzmocnienie koordynacji działań antykorupcyjnych prowadzonych przez różne służby państwowe.
Według autorów projektu, CBA nie osiągnęło pozycji wyspecjalizowanego organu, który mógłby skupić większość działań antykorupcyjnych. Zamiast tego doszło do dublowania kompetencji z innymi organami odpowiedzialnymi za wykrywanie i ściganie przestępstw korupcyjnych.
Statystyki i planowane zmiany kadrowe
Statystyki zawarte w uzasadnieniu projektu wskazują, że w ubiegłym roku najwięcej postępowań przygotowawczych w sprawach korupcyjnych prowadziła policja, mimo że jej jednostki są mniej liczne. W 2023 roku CBA wszczęło 162 postępowania, podczas gdy policja prawie 2,5 tysiąca. W przypadku spraw operacyjnych CBA wszczęło 377, a policja 464.
Obecnie w CBA zatrudnionych jest około 1300 funkcjonariuszy oraz około 200 pracowników cywilnych. Projekt zakłada, że po jego wejściu w życie około 950 funkcjonariuszy i 200 pracowników cywilnych zostanie przeniesionych do nowego Centralnego Biura Zwalczania Korupcji w ramach policji. Dodatkowo, około 300 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych z innych jednostek policji również trafi do tej nowej struktury. Około 150 etatów zostanie przekazanych do KAS, a około 200 do ABW.
Budżet i podział środków
W uzasadnieniu projektu zaznaczono, że budżet CBA na 2025 rok wynosi blisko 330 milionów złotych. Po likwidacji Biura, środki te mają zostać podzielone proporcjonalnie do przejętych zadań i etatów. Najwięcej, bo aż 73% budżetu, trafi do policji, 15,5% do ABW, a 11,5% do KAS. Taki podział ma zapewnić skuteczne przejęcie obowiązków i kontynuację działań antykorupcyjnych przez nowe jednostki.
Źródło: PAP
