Turystyczny top
Bałtów, Nowa Słupia, Solec-Zdrój, Święty Krzyż, Sandomierz, Bałtów, Nowa Słupia, Chęciny, Pacanów, Tokarnia to tegoroczne świętokrzyskie turystyczne hity, które zwiedziło wiosną i w ciągu letnich miesięcy, a szczególnie w długie majowy i sierpniowy weekendy, dziesiątki tysięcy turystów z regionu i całego kraju. Sprawdzone atrakcje wciąż umacniają się na turystycznej mapie Świętokrzyskiego i Polski, nie brakuje też gości z zagranicy.
- Wstępne wyliczenia pokazują, że 2016 rok jest rekordowy jeśli chodzi o zwiedzanie krajowych atrakcji – mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.
Sprawdziliśmy, co pokazał ostatni długi weekend, 13-15 sierpnia, w turystycznych statystkach.
Rekordową atrakcją okazały się Dymarki Świętokrzyskie. Impreza, która z roku na rok przyciąga coraz więcej osób, nie tylko z regionu. W tej edycji sprzedano tam 33 tysiące biletów wstępu, ale organizatorzy szacują, że tegorocznej, jubileuszowej, bo 50 imprezie było 40 tysięcy ludzi.
Baseny Mineralne Solec-Zdrój przyciągnęły od 13 do 15 sierpnia 20 tysięcy osób. To rekord w tym miejscu.
Święty Krzyż, osadę średniowieczną i okolice odwiedziło w tym czasie 15 tysięcy osób, wynika z liczby sprzedanych biletów parkingowych.
W Sandomierzu na Bramę Opatowską weszło 8,5 tysiąca ludzi.
Zamek w Chęcinach zwiedziło 10 tysięcy osób, podczas gdy w zwykły letni weekend wdrapuje się tam 3 tysiące turystów.
Centrum Bajki w Pacanowie także przeżywało oblężenie. Odwiedziło je 5,5 tysiąca osób, Muzeum Etnograficzne w Tokarni odwiedziło 3,5 tysiąca osób. Pierwsze półrocze tego roku dla Tokarni i Oblęgorka, który odwiedzają fani Henryka Sienkiewicza było najlepsze pod względem frekwencji od kilku lat.
