Szykuje się demonstracja polskich firm w Brukseli

Grzegorz Gajda
Przedstawiciele polskiego przemysłu energochłonnego wielokrotnie zwracali się do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, z prośbami o rewizję polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
Przedstawiciele polskiego przemysłu energochłonnego wielokrotnie zwracali się do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, z prośbami o rewizję polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Wikimedia Commons
Jak dowiedziała się Strefa Biznesu, przedstawiciele przemysłu energochłonnego z Polski, na przykład branży hutniczej, rozważają demonstrację w Brukseli. Powodów jest wiele, ale przede wszystkim wysokie ceny prądu oraz plany utworzenia tzw. superfunduszu ratującego konkurencyjność Europy.

Jak dowiedziała się Strefa Biznesu, przedstawiciele przemysłu energochłonnego z Polski, w tym branży hutniczej planują demonstrację w Brukseli. Powodem są między innymi wysokie ceny prądu oraz plany utworzenia tzw. superfunduszu ratującego konkurencyjność Europy, który je pomija.

Polskie firmy wystosowały właśnie list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, wyrażając swoje stanowisko w sprawie planowanego utworzenia specjalnego unijnego funduszu, który miałby wspierać konkurencyjność przemysłu w Europie. Istnieją uzasadnione obawy, że branża przemysłowa zostanie w tym funduszu pominięta, co może skutkować poważnymi perturbacjami. Przygotowany dokument stanowi wyraz obaw i postulatów polskiego sektora przemysłowego w kontekście jego przyszłości w ramach polityki unijnej.

Jakie firmy konkretnie są w Polsce energochłonne? Wiele jest bardzo znanych - takie jak chociażby ArcelorMittal Poland, CMC Poland, Cognor, Celsa Huta Ostrowiec, Ciech, Impexmetal, Stalprodukt, Alchemię, Heidelberg Materials Polska, Cementownia Warta, Cement Ożarów, Air Liquide Polska, Air Products, Linde Gaz Polska, International Paper-Kwidzyn, Kronospan Polska, PCC Rokita czy Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław.

Ryzyko dalszego wzrostu kosztów i utraty konkurencyjności

Przedstawiciele polskiego przemysłu energochłonnego wielokrotnie zwracali się do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, z prośbami o rewizję polityki klimatycznej Unii Europejskiej. W szczególności apelowali o zawieszenie systemu handlu uprawnieniami do emisji CO₂ (ETS), argumentując, że jego funkcjonowanie w obecnej formie prowadzi do wzrostu kosztów produkcji i zagraża konkurencyjności polskich przedsiębiorstw.

Wielokrotnie podkreślano, że system ETS stanowi obciążenie dla wielu sektorów gospodarki, zatrudniających miliony pracowników w całej UE, i wzywano do jego natychmiastowego zawieszenia. Przedstawiciele poszczególnych regionów przemysłowych i branż gospodarki podkreślali konieczność działań antykryzysowych na szeroką skalę, aby zapobiec masowym upadłościom przedsiębiorstw i wzrostowi bezrobocia.

Te inicjatywy odzwierciedlają obawy polskiego przemysłu energochłonnego dotyczące wpływu unijnej polityki klimatycznej na konkurencyjność i stabilność gospodarczą kraju, a także podkreślają potrzebę dialogu i dostosowania strategii do realiów poszczególnych państw członkowskich.

Stanowisko polskiej branży energochłonnej

Polski firmy wskazują na kluczowe znaczenie całego europejskiego przemysłu w planach dotyczących planowanego superfunduszu. Zdaniem przedstawicieli sektora, wsparcie dla szerokiej gamy gałęzi przemysłowych jest konieczne, aby przeciwdziałać nierównościom i zapewnić równomierny rozwój gospodarczy w Europie. W przeciwnym razie przemysł europejski zostanie zniszczony i będzie wymagał odbudowy. Stąd potrzeba zrównoważonej polityki, która nie będzie dyskryminować krajów o mniej rozwiniętych gospodarkach, takich jak Polska.

Ostrzeżenia polskiego sektora przemysłowego

Pominięcie sektora przemysłowego w planach superfunduszu może doprowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak:

  • Rozpad istniejących struktur przemysłowych – brak wsparcia spowoduje, że wiele firm może nie być w stanie konkurować na rynku globalnym, co z kolei doprowadzi do ich upadku.
  • Konieczność odbudowy przemysłu od podstaw – w przypadku masowej utraty zdolności produkcyjnych, Europa będzie musiała ponosić wyższe koszty, aby w przyszłości odbudować konkurencyjny przemysł.
  • Ryzyko zwiększenia zależności od importu spoza UE – osłabienie europejskiego przemysłu może skutkować wzrostem importu z krajów spoza wspólnoty, co zwiększy zależność Europy od zewnętrznych dostawców.

Nadzieje i oczekiwania

Polski przemysł liczy, że superfundusz stanie się impulsem do zrównoważonego rozwoju całej Europy, wspierając:

  • Inwestycje w nowoczesne technologie – umożliwienie wzrost efektywności i konkurencyjności firm.
  • Zrównoważony rozwój regionalny – wsparcie dla mniejszych gospodarek państw członkowskich.
  • Wzmocnienie autonomii technologicznej UE – uniezależnienie się od dostawców spoza wspólnoty i poprawi bezpieczeństwo gospodarcze.

Stanowisko polskiej branży przemysłowej podkreśla, że tylko współpraca i solidarność wszystkich państw członkowskich może doprowadzić do skutecznej realizacji planów zwiększenia konkurencyjności Europy na arenie międzynarodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu