Tereny poprzemysłowe mają szansę na drugie życie. Prezes KSSE: "Nie da się rozwijać dalej bez pozyskiwania gruntów poprzemysłowych"

Tereny, na których przestał funkcjonować przemysł wcale nie muszą stać się bezużyteczne. Takich miejsc jest bardzo dużo w województwie śląskim. O tym, jak zagospodarować je na nowo, ale już w innej funkcji, rozmawiano podczas debaty Polska Press Grupy w trakcie Międzynarodowych Targów EXPO Katowice.

Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele instytucji, które wyrosły na dawnych terenach przemysłowych: dr Karol Makles, p.o. dyrektora Muzeum Śląskiego, powstałego w miejscu dawnej kopalni oraz Piotr Podgórski, dyrektor ds. Planowania, Organizacji i Rozwoju Produktu, wiceprezes Zarządu EMT-Systems, Gliwickiego Centrum Naukowo Technologicznego Cechownia (GCNT Cechownia), które także powstało na terenach pokopalnianych. Gościem był również dr hab. Rafał Żelazny, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) - również zaangażowanej w nadawanie drugiego życia terenom poprzemysłowym.

Władze KSSE w dalszym ciągu mają podejmować starania o nowe zagospodarowywanie terenów poprzemysłowych.

- Nie da się rozwijać dalej bez pozyskiwania gruntów poprzemysłowych. Nasza rola jest w tym, żebyśmy byli w stanie zaproponować takich inwestorów, którzy będą chcieli być w tym miejscu i z sukcesem zrealizują inwestycję, która przyczyni się do rozwoju - mówi dr hab. Rafał Żelazny dodając, że w obliczu coraz większego niedostatku terenów inwestycyjnych, tereny poprzemysłowe stają się coraz atrakcyjniejsze.

W KSSE mają również przykłady udanych rewitalizacji terenów, gdzie funkcjonował przemysł. Wśród nich wymieniane są tereny po kopalni Sosnowiec, jak również tereny w Dąbrowie Górniczej, na których obecnie działa Fabryka Pełna Życia.

- Mamy tam urzędy, budowany jest posterunek Straży Granicznej. Mamy tę swoją część strefową, gdzie pojawili się inwestorzy i mamy także część mieszkaniową, która jest de facto wykorzystana. Tam jest też bardzo ciekawy element sportowy, czyli ścianka wspinaczkowa - dr hab. Rafał Żelazny wylicza nowe funkcje na terenie dawnej kopalni Sosnowiec.

- Fabryka Pełna Życia, to teren, który nie żył ani w rozumieniu ani gospodarczym ani rekreacyjnym. On dzisiaj przy pewnym naszym udziale, bo nie byliśmy wprost zaangażowani w tej projekt, dostał drugą szansę - wskazuje prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Nie tylko KSSE rewitalizuje tereny po funkcjonowaniu przemysłu. Jednocześnie nie są im nadawane tylko funkcje biznesowe. Adaptowane są one także na potrzeby kulturalne. Tak wykorzystano chociażby dawną kopalnię Katowice, gdzie obecnie funkcjonuje Muzeum Śląskie. Zdaniem p.o. jego dyrektora, dr Karola Maklesa to naturalna kolej rzeczy.

- Chcemy ożywić ten teren, który przemysłowo umarł. Kopalnia przestała mieć rację bytu i naturalną koleją rzeczy była ewolucja, którą przechodzimy - podkreśla dr Karol Makles, dodając, że choć Muzeum Śląskie funkcjonuje w miejscu dawnej kopalni już od dziewięciu lat, rewitalizacja terenu wciąż się toczy.

- W najbliższym czasie, przez najbliższe cztery lata, czyli najprawdopodobniej na stulecie Muzeum Śląskiego, uda się zrewitalizować cały archipelag budynków pokopalnianych - snuje plany na przyszłość p.o. dyrektora Muzeum Śląskiego.

W ocenie dr Karola Maklesa, Muzeum Śląskie już przyczyniło się do rozwoju Katowic, a także zmieniło oblicze miasta.

- Na początku i Międzynarodowe Centrum Kongresowe i Muzeum Śląskie było trochę na peryferiach Śródmieścia. Teraz, jeśli mielibyśmy wskazać serce Katowic, ono bije tutaj. Tu się toczy życie Katowic - wskazuje. - Pierwsza dzielnica pewnie by nie powstała, gdyby nie Muzeum Śląskie - ocenia.

W jeszcze inny sposób zagospodarowane zostały tereny w Gliwicach, gdzie działała kopalnia Gliwice. Tam również wykorzystano jej budynki, jak chociażby pokopalnianą cechownię. Ta obecnie ma już swoje trzecie życie. Najpierw działała tam kopalnia, potem funkcjonowała Gliwicka Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości, a teraz Gliwickie Centrum Naukowo Technologiczne Cechownia. Ta także prowadzi w niej edukację.

- Przez około rok dostosowywaliśmy te przestrzenie po szkole do działalności szkoleniowej. Bardzo organicznie pojawiały się kolejne funkcje budynku. Okazało się, że świetne miejsce po stołówce studenckiej - otwarto nowoczesną restaurację. Obok działalność kulturalna. Jako pracownicy, powołaliśmy stowarzyszenie składające się z pracowników i ich rodzin. Zajmujemy się organizacją koncertów. Dwa razy w tygodniu zapraszamy różne zespoły - to kolejna funkcja budynku - wymienia Piotr Podgórski, dyrektor ds. Planowania, Organizacji i Rozwoju Produktu, wiceprezes Zarządu EMT-Systems, Gliwickiego Centrum Naukowo Technologicznego Cechownia i dodaje, że skorzystanie z oferty przejęcia budynku było jedną z najlepszych decyzji GCNT Cechownia.

Tereny po kopalni i szkole wyższej w Gliwicach, w dalszym ciągu mają być zagospodarowywane.

- Nie zatrzymujemy się na cechowni. Właśnie uzyskaliśmy dofinansowanie i początkiem roku rozpoczynamy budowę obiektu, który wesprze nasze działania. Będziemy budować kolejne obiekty pod wyłącznie edukację, pod naszą właściwą działalność biznesową. Sale szkoleniowe, laboratoria techniczne - to wydarzy się w najbliższe dwa lata - zapowiada Piotr Podgórski.

I choć tereny poprzemysłowe można z sukcesem zagospodarowywać, nadając im nową rolę, nie zawsze jest to łatwe. Jak zaznacza prezes KSSE, w porównaniu do terenów zielonych są one o wiele trudniejsze w wykorzystaniu. Może nawet dojść do sytuacji, w której nie będzie w niej możliwe jego rewitalizacja.

- Jest oczywistym, że teren z jakiegoś punktu widzenia ciekawy, może okazać się terenem niemożliwym do zagospodarowania - zwraca uwagę dr hab. Rafał Żelazny, przyznając jednocześnie, że w woj. śląskim zainteresowanie terenami poprzemysłowymi i ich wykorzystaniem jest spore. - Jesteśmy w województwie, które sobie całkiem nieźle radzi. Pojawiają się firmy i samorządy, które rozumieją, że te ziemie należy zagospodarować - zauważa prezes KSSE.

Patronem medialnym Międzynarodowych Targów EXPO KATOWICE są „Dziennik Zachodni” oraz „Strefa Biznesu”, należące do Polska Press Grupy - wydawcy m.in. ponad 500 serwisów miejskich skonsolidowanych pod marką NaszeMiasto.pl, ogólnopolskiego portalu informacyjnego i.pl, 22 serwisów i 20 dzienników regionalnych oraz serwisów e-commerce, branżowych i tematycznych, w tym: Stronapodrozy.pl, Strefaedukacji.pl i Shownews.pl.