PZU zainicjował akcję skierowaną do obywateli Ukrainy, którzy przekraczają polską granicę, a nie mają obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Ubezpieczyciel bierze na siebie koszt składki za 30-dniowe polisy OC dla nich.
– To ważne wsparcie, bowiem przejmujemy odpowiedzialność za ewentualne szkody komunikacyjne, których ogromne koszty byłyby zapewne niemożliwe do pokrycia przez uchodźców nieposiadających obowiązkowej polisy OC – mówi dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU.
Taką sama ofertę przygotowały także Ergo Hestia i Warta.
Ubezpieczyciele zaznaczają, żę pomimo iż akcja jest spowodowana jest wyjątkową sytuacją, zakres polis, proces zgłoszenia szkody jak i obsługi jest standardowy.
- Od strony zakresu jest tym samym, co obowiązkowe ubezpieczenie OC Posiadacza pojazdu - znane wszystkim kierowcom w Polsce. Zakres ochrony oraz sumy gwarancyjne wynikają wprost z obowiązujących przepisów. Ubezpieczenie jest niezbędne, by chronić osoby poszkodowane w zdarzeniach spowodowanych przez kierującego ubezpieczonym pojazdem - wyjaśnia Paweł Moczydłowski, Dyrektor ds. Ubezpieczeń Digital i Programów Partnerskich w Grupie Ergo Hestia.
Zakres, sumy gwarancyjne jak i wyłączenia są określone w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK (suma gwarancyjna - równowartość 5 210 000 euro w złotych w przypadku szkód na osobie, zaś w przypadku szkód w mieniu 1 050 000 euro).
- Poszkodowany powinien zgłosić tę sprawę do nas. Obsługą takiego zgłoszenia zajmą się nasi eksperci od likwidacji szkód. Poszkodowany w zdarzeniu spowodowanym przez pojazd objęty naszym ubezpieczycielem powinien zgłosić się do ERGO Hestii. W zależności od sytuacji można to zrobić telefonicznie lub za pomocą formularza na naszej stronie internetowej. Są to te samy zasady, które dotyczą zdarzeń objętych ochroną OC Posiadacza Pojazdu - dodaje Paweł Moczydłowski, Dyrektor ds. Ubezpieczeń Digital i Programów Partnerskich w Grupie ERGO Hestia.
