Obiekty zrewitalizowane są dobrą inwestycją. Mogą pełnić wiele funkcji: począwszy od biznesowych, poprzez kulturalne, mieszkalne, po rekreacyjne. W każdym przypadku, jeśli są to realizacje przemyślane, przyciągają kolejne inwestycje, stając się skupiającymi ludzi ośrodkami miastotwórczymi. Doskonałym przykładem jest Muzeum Śląskie, utworzone w miejscu pokopalnianym, które stało się ośrodkiem przyciągającym ludzi z całej Polski. Karol Makles nazywa je wręcz nowym śródmieściem.
Rafał Żelazny wymienia najlepsze przykłady rewitalizacji, które ożywiły zaniedbane tereny: pokopalniane tereny wokół Żor, pohutnicze pozostałości w Rudzie Śląskiej. Takich przykładów jest wiele w całej Polsce.
Zazwyczaj są to miejsca trudne inwestycyjnie, mamy jednak do czynienia z niedostatkiem gruntów inwestycyjnych, zatem drugie życie takich terenów jest szansą zarówno dla inwestorów, jak i lokalnych społeczności.
Terenów zdegradowanych nie da się jednak rozwijać bez odpowiedniego wsparcia. Konieczne jest porozumienie ich dysponentów i samorządów. Kluczowe są lokalne władze, odpowiedzialne za przygotowanie infrastruktury drogowej, energetycznej, wodnej, gazowej czy teleinformatycznej. Warto jednak takie nakłady ponosić, ponieważ w efekcie przyczyniają się do rozwoju gmin.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?