- Z niepokojem obserwujemy fakt, że dla wielu studentów w Polsce jest to już trzeci rok akademicki, który wiąże się z brakiem możliwości udziału w stacjonarnej edukacji- mówiła podczas briefingu prasowego wiceminister rodziny Barbara Socha. - Wiemy, że duża części polskich uczelni otworzyła się i pracuje w trybie stacjonarnym- dodała.
- Naszym szczególnym obowiązkiem jest zadbanie o to, aby jakość edukacji młodych ludzi i możliwość ich rozwoju społecznego była na jak najwyższym poziomie. Niemożliwość uczestniczenia w edukacji stacjonarnej budzi nasz ogromny niepokój- mówiła.
- Jakość edukacji i możliwość rozwoju społecznego jest istotna z punktu widzenia kapitału społecznego. Widzimy, że młodzi ludzie prowadząc swoje życie studenckie, zawierając relacje społeczne, prowadząc życie towarzyskie, myślą o zakładaniu rodziny i podejmowaniu decyzji, które będą skutkowały w całym ich dorosłym życiu. Chcemy zaapelować raz jeszcze i przyłączyć się do wielokrotnych apeli, które słyszymy z Ministerstwa Edukacji i Szkolnictwa Wyższego, by uczelnie wyższe mogły przejść w tym roku akademickim już na tryb stacjonarny- zaapelowała.
Z kolei Dorota Bojemska, Przewodnicząca Rady Rodziny podkreśliła, że uczelnie wyższe przede wszystkim powinny być "miejscem spotkania" ludzi, idei, miejscem spotkania z wiedzą". - Mamy do czynienia z pokoleniem, w którym jakaś część ich historii w pewien sposób zostaje zubożona- mówiła i dodała, że czas pandemii jest "trudnym czasem dla wszystkich".
Jednak podkreśliła, że póki jeszcze możemy prowadzić naukę stacjonarną, " to zróbmy to jak najszybciej i w pełnym wymiarze".
Aleksandra Gil, Wiceprezes Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii poinformowała, że jeszcze w lutym 2020 czas spędzony przed ekranami osób w wieku 19- 24 lata wynosił średnio 5 godzin. Jak podkreśliła, już wtedy było to wystarczająco dużo i następowało przesycenie. - Od momentu przejścia na naukę zdalną, kiedy relacje społeczne stały się zdalne, średni czas ekranowy wyniósł 9 godzin- dodała.
Boże Narodzenie 2021. Amazon zatrudni 9 tysięcy pracowników ...
- W starszej grupie wiekowej pojawiały się informacje, że są to 24 godziny na dobę. - Ja nie wiem kiedy jestem online, a kiedy przysypiam np. z laptopem w łóżku będąc na zajęciach akademickich- stwierdziła. - Okazało się, że ten rytm dobowy został zaburzony: dzień wymieszał się z nocą- przyznała.
Sprawdź jak nieuczciwi sprzedawcy oszukują w lokalach gastro...
