Wielkanoc 2023. Ile w tym roku wydamy na śniadanie wielkanocne? Za co zapłacimy najwięcej?

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Polacy zaczynają ostrożniej podchodzić do zakupów. Starają się, aby na stole niczego nie zabrakło i jednocześnie wszystko zostało zjedzone, żeby nie marnować żywności.
Polacy zaczynają ostrożniej podchodzić do zakupów. Starają się, aby na stole niczego nie zabrakło i jednocześnie wszystko zostało zjedzone, żeby nie marnować żywności. Wojciech Wojtkielewicz/Polska Press
W tym roku, aby przygotować potrawy na Wielkanoc, będziemy musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Z najnowszej edycji raportu pt. „Świąteczne wydatki Polaków na żywność” wynika, że w tym roku najwięcej z nas zamierza wydać na wielkanocne zakupy spożywcze dla jednej osoby średnio do 200 zł. To najczęściej wskazywana górna granica.

Spis treści

Z raportu „Świąteczne wydatki Polaków na żywność. Wielkanoc 2023”, autorstwa UCE RESEARCH i Grupy BLIX, w którym sprawdzono, ile pieniędzy w tym roku Polacy planują wydać na świąteczną żywność w przeliczeniu na jedną osobę, wynika, że najczęściej deklarowanym przedziałem finansowym jest 200-300 zł, co zadeklarowało 26,4 proc. ankietowanych, a także 300-400 zł – 16,5 proc.

– Polacy tradycyjnie wydają dużo na święta, kupując żywność na zapas. Potem znaczna jej część marnuje się. Jednak to podejście się zmienia. Rodacy zaczynają ostrożniej do tego podchodzić. Starają się, aby na stole niczego nie zabrakło i jednocześnie wszystko zostało zjedzone. To wyraźny skutek wysokiej inflacji. Deklarowana chęć oszczędzania może oznaczać, że w tym roku Polacy zaplanują zakupy bardziej odpowiedzialnie, ograniczając marnotrawstwo znane z minionych lat – komentuje dr Krzysztof Łuczak, współautor badania i główny ekonomista Grupy BLIX.

Jaja, mięso i nabiał mocno w górę

Głównym produktem spożywczym kojarzącym się z Wielkanocą są jaja. W ujęciu rok do roku jaja będą droższe o około 45-50 proc. – zauważają analitycy rynku Food & Agro z Banku BNP Paribas. Ich zdaniem głównymi przyczynami tych wzrostów są głównie podwyższone ceny pasz i energii oraz działanie wirusa ptasiej grypy.

Również ceny mięsa, wędlin, pasztetów oraz innych przetworów mięsnych, tradycyjnie pojawiających się na wielkanocnych stołach, wzrosną. – Główną kategorią produktową, gdzie odnotujemy wzrosty, będzie mięso wieprzowe. Jego cena będzie wyższa o nawet 40-45 proc. w ujęciu rocznym – podają analitycy. Z kolei w przypadku wędlin i przetworów z wieprzowiny sytuacja wygląda nieco lepiej – podrożeją 25-30 proc. w porównaniu z rokiem 2022.

– Na wzrost cen wpływają głównie wysokie ceny pasz, oraz generalnie wysokie poziomy kosztów produkcji. Pomimo znacznego wzrostu cen jaj, sam drób będzie najwolniej drożejącym typem mięsa – o 20 proc. w ujęciu r/r. Czynniki wzrostu cen drobiu są podobne jak w przypadku cen jaj – wskazuje Jakub Jakubczak, analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas.

W przypadku twarogu cena wzrosła o 25 proc. w porównaniu do zeszłego roku. Natomiast w przypadku masła ceny prawdopodobnie pozostaną na podobnym poziomie lub wzrosną w niewielkim stopniu.

– W przypadku twarogu wzrost cen wynika głównie z nadal relatywnie wysokiej globalnej ceny mleka. Z kolei cena masła przeszła znaczącą korektę, zarówno w Polsce, jak i w Europie. Warto również dodać, że historycznie masło jest jednym z pierwszych kandydatów do obniżek cen czy promocji, dlatego nie można wykluczyć chwilowych obniżek cen wśród detalistów – komentuje Jakubczak.

Przygotowanie tradycyjnych wypieków będzie w tym roku droższe

Głównie za sprawą rosnących cen mąki i cukru pieczenie ciast będzie wymagało nakładu finansowego. W tym roku ceny mąki będą wyższe o około 40 proc. w ujęciu rocznym, zaś chleba o około 30 proc.

– Za wysokimi cenami tych dóbr stoją głównie rekordowo wysokie ceny zbóż na przełomie lat 2022/23, wysokie koszty energii (szczególnie w piekarnictwie) oraz wyższe koszty pracy i transportu – wymienia ekspert.

W przypadku cukru ceny mogą być nawet o 86 proc. wyższe niż rok temu. Z kolei jeśli chodzi o tłuszcze, możemy spodziewać się cen na poziomie około 25 proc. wyższym niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Ceny niektórych warzyw i owoców w górę

Warzywa i owoce trafiające na stół wielkanocny mogą być średnio o około 35 proc. droższe niż przed rokiem. Co ciekawe, są też produkty notujące znacznie niższe wzrosty cen w 2023 roku, takie jak jabłka (+11 proc.) czy sok jabłkowy (+7 proc.).

– W przypadku warzyw za podwyżki odpowiadają głównie wysoki popyt eksportowy, problemy z produkcją w Europie wywołane suszą, jak i zawirowania w Polskiej produkcji – wskazuje Jakubczak.

Ile wydamy na zakupy na Wielkanoc?

Koszyk produktów spożywczych najczęściej kupowanych przed Wielkanocą, w którego skład wchodzą:

  • 1 kg chleba pszenno-żytniego,
  • 2 kg mąki pszennej,
  • 2 kg mięsa wieprzowego,
  • 2 kg kurczaka patroszonego,
  • 0,5 kg szynki wieprzowej,
  • 1 kg kiełbasy wędzonej,
  • 1 kg twarogu półtłustego,
  • 30 jaj,
  • 1 kg masła,
  • 1 kg oleju rzepakowy,
  • 1 kg jabłek,
  • 1 kg buraków,
  • 1 kg marchwi,
  • 1 kg cebuli,
  • 3 kg ziemniaków,
  • 1 kg cukru
  • i 2 litry soku jabłkowego,

będzie o około 28 proc. droższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

Natomiast przeciętna święconka, zawierająca dwa jaja, 50 g pieczywa i 50 g kiełbasy, będzie aż o 38 proc. droższa w porównaniu z ubiegłorocznymi świętami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu