Ćwiczenia "Security Bond-2024" mają trwać do piątku, zaś ich celem jest "wzmocnienie współpracy morskiej" oraz "wspólnej ochrony regionalnego bezpieczeństwa morskiego". Podobne ćwiczenia odbyły się w zeszłym roku na tym samym obszarze. Irańskie media państwowe dodały, że celem ćwiczeń jest "konsolidacja bezpieczeństwa i jego podstaw w regionie oraz rozszerzenie wielostronnej współpracy między uczestniczącymi krajami".
Ćwiczenia w gorącym regionie świata
Pekin ogłosił, że Chiny wysłały "niszczyciel rakietowy Urumqi, fregatę rakietową Linyi i kompleksowy statek zaopatrzeniowy Dongpinghu". Rosyjskie ministerstwo obrony stwierdziło, że "praktyczna część ćwiczeń odbędzie się na wodach Zatoki Omańskiej na Morzu Arabskim". Rosyjskie media państwowe poinformowały przed ćwiczeniami, że okręty Floty Pacyfiku przybyły w poniedziałek do irańskiego portu Chah Bahar, dowodzone przez krążownik Warjag.
Ćwiczenia morskie odbywają się w czasie, gdy napięcie w regionie jest wysokie z powodu wojny w Strefie Gazy i trwających ataków na statki na Morzu Czerwonym, inicjowanych przez wspieranych przez Iran rebeliantów Huti. W zeszłym tygodniu przywódca jemeńskich rebeliantów Abdul Malik al-Houthi powiedział, że od 19 października ubiegłego roku rebelianci wystrzelili 403 pociski rakietowe lub drony przeciwko 61 statkom, powodując zakłócenia w handlu międzynarodowym. Przywódca Huti zapowiedział wcześniej, że ataki będą się nasilać, jeśli to, co nazywa "barbarzyńską i brutalną agresją na Strefę Gazy nie ustanie".
źr. VOA News
