Wypadek drogowy. Co trzeba zrobić jako świadek, żeby uniknąć konsekwencji prawnych? Sprawdzamy, jakie kary grożą osobom postronnym

Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Kolizja to takie zdarzenie, w którym żaden z jego uczestników nie odniósł obrażeń, natomiast uszkodzone zostały pojazdy.
Kolizja to takie zdarzenie, w którym żaden z jego uczestników nie odniósł obrażeń, natomiast uszkodzone zostały pojazdy. Jarosław Jakubczak / Gazeta Wrocławska / Polska Press
Jesteśmy świadkami wypadku. Co w takiej sytuacji powinniśmy zrobić? Czy wolno tak po prostu przejechać obok i nie zareagować? Okazuje się, że za niewłaściwe zachowanie w takiej sytuacji grożą nam konsekwencje prawne łącznie z karą pozbawienia wolności. Co powinniśmy zrobić i jak zareagować, żeby nie narażać się kary przewidziane przez polskie prawo?

Spis treści

Wypadek drogowy i kolizja - czym się różnią?

Wypadek drogowy różni się od kolizji, choć potocznie oba te pojęcia mogą się wydawać synonimami.

Kolizja to zdarzenie drogowe, w którym żaden z jego uczestników nie odniósł obrażeń, natomiast uszkodzone zostały pojazdy. Tymczasem wypadek ma miejsce wtedy, gdy nie tylko doszło do zniszczenia mienia, ale także śmierci lub obrażenia ciała uczestnika wypadku.

Wypadek drogowy zawsze należy zgłosić odpowiednim służbom. Jeżeli jesteśmy sprawcą - oddalenie się z miejsca wypadku będzie karane. Jeżeli to tylko kolizja – nie zawsze koniecznie trzeba będzie wzywać policję. Czy to niezbędne - zależy od wielkości szkody, konkretnej sytuacji i tego, czy poszkodowany będzie w stanie dojść do porozumienia ze sprawcą.

Jak należy postąpić, jeśli jesteśmy uczestnikami lub świadkami wypadku drogowego?

W takiej sytuacji należy udzielić pomocy poszkodowanym. Co ważne, nie oznacza to, że od razu musimy dokonywać reanimacji. Jeżeli zrobimy to nieprofesjonalnie lub nie umiemy tego robić - możemy zaszkodzić poszkodowanemu. Dlatego wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112. Już samo to działanie jest traktowane, jako pomoc.

Wezwanie służb ratunkowych oraz policji oraz postępowanie zgodne z instrukcjami dyspozytora znajdującego się „po drugiej stronie” słuchawki to kolejne niezbędne działania. Warto także zabezpieczyć miejsce ustawiając trójkąt ostrzegawczy i włączyć światła awaryjne.

Ponadto wyłączamy silnik rozbitego pojazdu. Nieprzytomne osoby wyciągamy z samochodu tylko, jeżeli jest to konieczne, np. w sytuacji pożaru.

Konieczne będzie sprawdzenie stanu poszkodowanych oraz poinformowanie o tym dyspozytora pod numerem 112. Pamiętać trzeba również, że po pierwsze mamy obowiązek zadbać o własne bezpieczeństwo i nie możemy narażać własnego życia i zdrowia. Nieodpowiedzialne zachowanie może sprawić, że służby medyczne będą musiały ratować także nas.

Kary za brak reakcji na wypadek drogowy. Zagrożenie karami może dotyczyć także świadków i osób przejeżdżających obok

Powszechnie wiadomo, że sprawcy wypadku grożą kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, jeśli poszkodowany poniesie ciężki uszczerbek na zdrowiu lub nawet umrze. Jeżeli osoba, która spowodowała takie zdarzenie była pod wpływem alkoholu - kara będzie wyższa i wyniesie od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawca będzie musiał wpłacić poszkodowanemu odszkodowanie z OC oraz zadośćuczynienie.

Zagrożenie karami może dotyczyć także świadków, przechodniów i kierowców przejeżdżających obok.

Jeżeli nie udzielimy pomocy poszkodowanemu znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - możemy zostać ukarani karą pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 162 Kodeksu Karnego mówi wprost, że nie jest konieczne, aby doszło do utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu człowieka. Wystarczy, że istnieje takie zagrożenie. Jeśli świadek przejdzie obojętnie obok poszkodowanego i nie udzieli pomocy, choćby tylko dzwoniąc pod 112 - to naraża się na odpowiedzialność karną.

Art. 162 § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 162 § 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu