Wzrost płacy minimalnej od 2017 roku. Kto zyska najwięcej? Rząd

oprac. (d-ka)
Tax Care
Rząd zaproponował wzrost minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia 2017 r. do 2000 zł z 1850 zł obowiązujących dzisiaj. Będzie to kosztowało pracodawców prawie 3 mld zł.

Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan

Koszty pracodawców wzrosną w wyniku podniesienia płacy minimalnej do 2000 zł o prawie 3 mld zł, z czego do pracowników trafi niespełna 1,3 mld zł, a do sektora finansów publicznych 1,6 mld zł.

Osób zatrudnionych i wynagradzanych w oparciu o minimalne wynagrodzenie jest w Polsce 1,364 mln. To 13 proc. wszystkich zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę.

Większość z nich, prawie 80 proc., pracuje w przedsiębiorstwach mikro, małych i średnich, z tego połowa u mikropracodawców. Branżowo pracownicy zatrudnieni na minimalnym wynagrodzeniu skoncentrowani są w czterech sektorach gospodarki: budownictwie (30 proc. zatrudnionych w tym sektorze), w zakwaterowaniu i gastronomii oraz w handlu (24 proc.) oraz także 24 proc. w działalności w zakresie usług administracyjnych i działalności wspierającej (m.in. działalność ochroniarska i związana ze sprzątaniem).

Płaca minimalna powinna wzrosnąć do 1900 złotych

Te statystyki mówią, kto w największym stopniu poniesie koszty wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 2000 zł - przede wszystkim mikropracodawcy, szczególnie działający w tych czterech sektorach gospodarki. Wzrosną w tych firmach koszty pracy, a tym samym koszty ogółem, zmniejszy się rentowność sprzedaży i zdolność do inwestowania, w tym w zatrudnienie.

Wzrost minimalnego wynagrodzenia do 2000 zł będzie kosztować przedsiębiorców-pracodawców prawie 3 mld zł. Gdyby minimalne wynagrodzenie wzrosło do ustawowego poziomu 1862 zł, wzrost kosztów z tego tytułu wyniósłby 230 mln zł, a nie prawie 3 mld zł. To pokazuje znaczenie decyzji rządu dla działalności firm.

Większość kosztów wynikających ze wzrostu minimalnego wynagrodzenia poniosą pracodawcy z sektora MŚP (ok. 2,3 mld zł). Dla mikropracodawców będzie to wzrost kosztów o prawie 1,2 mld zł. Obniży to ich zysk brutto o ponad 10 proc.

A należy pamiętać, że w przypadku ponad 90 proc. mikroprzedsiębiorców zysk brutto stanowi, po zapłaceniu podatku, wynagrodzenie za pracę właścicieli firm i ich rodzin, bo ich wynagrodzenia nie są wliczane w koszty działalności firmy. Obniży to także zdolność najmniejszych pracodawców do inwestowania, bo 1,2 mld zł to ok. 4 proc. wartości ich inwestycji.

Przedsiębiorcy co roku muszą sobie radzić z administracyjnym wzrostem kosztów pracy, ale rzadko z tak dużym, bo ponad 8 procentowym wzrostem. Dla części z nich nie będzie to problem. Generalnie większość zapewne jakoś sobie z tym poradzi - kosztem rozwoju, zatrudnienia, a czasami także "ucieczki" w szarą strefę.

Może zatem warto ponieść te ryzyka i te koszty, bo wzrosną wynagrodzenia pracowników o najniższych dochodach, a tym samym dochody najuboższych gospodarstw domowych. Płaca netto osoby pobierającej minimalne wynagrodzenie w wysokości 2000 zł wzrośnie o ok. 100 zł, czyli do poziomu ok. 1,4 tys. zł. Pracownicy zyskają na tym zatem niewiele. O co zatem chodzi? Kto będzie największym beneficjentem wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 2000 zł?

Płaca minimalna 2016. Pracodawcy: 1782 zł miesięcznie. Związkowcy: - Taka propozycja to bezczelność

Prawie 56% dodatkowych kosztów poniesionych przez przedsiębiorstwa w wyniku wzrostu minimalnego wynagrodzenia z 1850 zł do 2 tys. zł będzie dochodem sektora finansów publicznych (dodatkowe składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, NFZ, Fundusz Pracy, czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, dodatkowe wpływy z PIT). Tylko nieco ponad 44% zwiększy dochody rozporządzalne netto gospodarstw domowych. Czyli koszty pracodawców wzrosną o prawie 3 mld zł, z czego do pracowników trafi niespełna 1,3 mld zł, a do sektora finansów publicznych 1,6 mld zł.

"Bardzo dobry krok". "Rozdawać z cudzego jest bardzo łatwo". Politycy o podniesieniu płacy minimalnej (x-news/TVN):

I nawet jeżeli uwzględnimy koszty wzrostu minimalnego wynagrodzenia dla finansów publicznych (tzw. podwiązki, czyli m.in. składki na ubezpieczenia społeczne osób duchownych, składki na ubezpieczenia zdrowotne strażaków w służbie kandydackiej, świadczenia pielęgnacyjne, wynagrodzenie za pracę skazanych), które wyniosą nieco ponad 200 tys. zł, to i tak sektor finansów publicznych będzie największym beneficjentem podwyżki minimalnego wynagrodzenia.

Rząd szuka ciągle dodatkowych wpływów do sektora finansów publicznych. Wzrostem minimalnego wynagrodzenia zapewni sobie dopływ ok. 1,4 mld zł. W większości z "kieszeni" małych pracodawców. Należy zakładać, że podejmuje tę decyzję z pełną świadomością jej wpływu na MŚP, a szczególnie na mikropracodawców.

Źródło: Lewiatan

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wzrost płacy minimalnej od 2017 roku. Kto zyska najwięcej? Rząd - Gazeta Pomorska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu