Spis treści
Pogoda sprzyja pożarom, strażacy przyjmują zgłoszenia
Przez Polskę przetacza się fala upałów, w całym kraju stwierdzono też suszę rolniczą. Brak deszczu sprawia, że rośnie zagrożenie pożarowe w lasach i na polach.
6 lipca we Wrześni zapaliło się zboże, straty objęły 1 ha pola. Dzięki reakcji rolników i oboraniu pola agregatem talerzowym ograniczono rozprzestrzenianie się pożaru. Podobnie w Baranowicach zgłoszono pożar zboża na pniu, który zmierzał w kierunku lasu. Spaliło się ok. 3,24 ha lasu i ok. 6,36 ha pola. Jak podali strażacy, przypuszczalną przyczyną ognia była usterka maszyny rolniczej.
7 lipca we wsi Osiny spłonęła stodoła, wraz ze sprzętem i autem osobowym w środku. Nie wiadomo jednak, dlaczego żywioł objął gospodarstwo. 8 lipca w Sępólnie Krajewskim strażacy podjęli interwencję przy pożarze prasy rolniczej, na szczęście udało się go szybko opanować.
Czy można uniknąć pożaru pola lub maszyny?
Takich sytuacji jest więcej i niestety liczba zgłoszeń będzie rosnąć z każdym tygodniem żniw i prac w polu. Ze względu na suszę zagrożenie pożarowe obejmuje też lasy. Ściółka jest sucha i może łatwo zająć się żywiołem. W drugim tygodniu lipca w większości regionów zagrożenie określone jest stopniem wysokim.
Funkcjonariusze apelują, aby w czasie zbiorów zachowali ostrożność i odpowiednio zabezpieczali teren. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie przypomina, że w kombajnach i ciągnikach powinny znaleźć się gaśnice, a na polach beczkowozy z wodą, traktory z pługami lub agregatami, które mogą ograniczać pożar i ratować dobytek przed przyjazdem zastępów.
Źródło: PSP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!
