Zakaz handlu w niedziele ograniczy spożywanie alkoholu?

Maciej Badowski AIP
- Jeśli chodzi o spożycie alkoholu- nie spodziewałbym się wielkich różnic- tłumaczy w rozmowie z AIP Bartłomiej Morzycki, dyrektor Generalny Browary Polskie.
- Jeśli chodzi o spożycie alkoholu- nie spodziewałbym się wielkich różnic- tłumaczy w rozmowie z AIP Bartłomiej Morzycki, dyrektor Generalny Browary Polskie. Szymon Starnawski
W dalszym ciągu nie ma jednoznacznej decyzji co do zakazu handlu w niedziele. Nie wiadomo czy zakaz będzie dotyczyła każdej, wybranej, czy może co drugiej- bo właśnie o tej propozycji mówiono ostatnio. Zakaz handlu będzie odczuwalny w wielu dziedzinach, jednak czy to wpłynie na spożywanie alkoholu przez Polaków?

Projekt ustawy autorstwa NSZZ Solidarność dotyczący całkowitego zakazu handlu w niedzielę został złożony w Sejmie rok temu i dotychczas niewiele się w jego sprawie działo. Do tego stopnia, że pod koniec czerwca związek w piśmie skierowanym do Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego „wyrażał zaniepokojenie brakiem postępów w pracach legislacyjnych”. PiS sprawą zajął się dopiero po wakacjach, a teraz chce zrobić wszystko, by nowe zasady dotyczące handlu weszły w życie już 1 stycznia 2018 roku.

Nie wiadomo jednak czy to się uda, ponieważ projekt ustawy przygotowany przez związek wywołuje dużo emocji i ulegnie na pewno wielu zmianom, a przede wszystkim najważniejszej - zakaz nie będzie obowiązywał we wszystkie niedziele, ale najprawdopodobniej tylko w co drugą. Taką poprawkę zgłosił przewodniczący sejmowej podkomisji do spraw rynku pracy Janusz Śniadek z PiS.

- Jeśli chodzi o spożycie alkoholu- nie spodziewałbym się wielkich różnic- tłumaczy w rozmowie z AIP Bartłomiej Morzycki, dyrektor Generalny Browary Polskie. - Natomiast musimy pamiętać, ze wszelkie restrykcje w handlu z punktu widzenia firmy sprzedające poprzez masowy handel, są czymś, co należy analizować. To też są miejsca pracy, w samym handlu pracuje kilkadziesiąt tysięcy osób, także również branża piwna śledzi z uwagą wszystkie propozycje legislacyjne- dodaje Morzycki.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gizmo
„propozycje legislacyjne”? Ja bym je nazwał legislacyjnymi szaleństwami. Rząd, solidarnośc i kościoł przeciągą między sobą linę a niej wizi praca wielu tysięcy ludzi. To nie tylko pracownicy superkmarketow, studenci zarabiający w weekendy, bo w tygodniu nie mają czasu, ale i właściciele osiedłowek i franczyz, dla których zakaz pracy w niedziele to potężny cios po kieszeni. Tak się bawić nie można!
G
Gość

Zakaz handlu w niedziele nie ograniczy spożycia alkoholu, bo przezorni ludzie obkupią się w sobotę. Jedyne wyjście, to uświadomić sobie problem z alkoholem i podjąć kroki w zaprzestaniu picia.

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu