"3000 złotych na rękę miesięcznie". Pracownicy z Kujawsko-Pomorskiego podają swoje zarobki

Nie brzmi to zbyt optymistycznie, ale pracownicy z Kujaw i Pomorza najczęściej mówią, że zarabiają 2000 - 2999 zł na rękę miesięcznie.

Średnie wynagrodzenie na Kujawach i Pomorzu wynosi 6785,41 zł brutto miesięcznie, to jest 4 955 zł na rękę (to zarobki ze stycznia 2024, GUS nie podał jeszcze lutowych). Niestety, wielu mieszkańców naszego regionu o takiej pensji może tylko pomarzyć...

„Pomorska” otrzymała informacje z których wynika, kto w regionie łapie się na średnią, dostaje mniej lub więcej.

Personnel Service zapytał pracowników, ile wynosi ich miesięczna wypłata „do łapy”. Mamy wyniki najnowszego„Barometru Polskiego Rynku Pracy” dotyczące Kujawsko-Pomorskiego.

Zacznijmy od najwyższych zarobków.

• Do pensji powyżej 10 000 zł netto przyznaje się zaledwie 2 procent zatrudnionych w naszych firmach.
• 3 procent powiedziało, że otrzymuje 7500 - 10 000 zł,
• również 3 procent mówi, że ma od 6000 do 7499 zł,
• 6 procent: 1634 - 1999 zł,
• 14 procent: 5000 - 5999 zł,
• 15 proc.: 3000 - 3999 zł,
• 18 proc.: 4000 - 4999 zł,
• 20 proc.: 2000 - 2999 zł.

Nie brzmi to zbyt optymistycznie, że najczęściej pracownicy wymieniają 2000 - 2999 zł na rękę, bo to mniej nawet niż minimalne wynagrodzenie. I tak często musi być, skoro tyle osób podało w badaniu, że zarabia mniej niż 3000 złotych netto.

Dodajmy, że zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, wysokość pensji osoby zatrudnionej w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od kwoty wskazanej w wymienionej ustawie. Obecnie to jest 4242 zł brutto ( 3 221 zł netto).

Mówimy tutaj o całym etacie, ale najniższa płaca tych, którzy pracują w niepełnym wymiarze jest przeliczana proporcjonalnie do przepracowanych godzin. To oznacza, że pracownik np. na pół etatu zarobi co najmniej 2121 zł brutto w pierwszym półroczu 2024 roku, czyli 1 665 zł.

I dokładnie tyle, w badaniu Personnel Service, wskazało 2 procent pracowników z naszego regionu. Z kolei 17 procent odmówiło odpowiedzi na pytanie, jak im płacą.

Przeglądamy aktualne, wybrane losowo, oferty pracy w PUP-ach.

I tak np.: w powiecie bydgoskim jest praca dla brukarza w Niemczu, zakres obowiązków to układanie kostki brukowej i krawężników, umowa o pracę na czas określony, pełen etat, wynagrodzenie to od 4 242 zł brutto miesięcznie.

Szkoła Podstawowa w Żołędowie szuka nauczyciela bibliotekarza, na umowa o pracę w zastępstwie, 0,65 etatu, zarobki od 3 509 zł brutto.

W Kruszynie Krajeńskim potrzebny jest tokarz, umowa zlecenie, z pensją od od 27,7 zł brutto za godzinę.

W Toruniu szukają m.in. kierowcę (kat. C+ i E), umowa o pracę, zakres obowiązków: przewóz towarów na terenie całego kraju, wynagrodzenie od 6500 zł brutto miesięcznie.

Jest również etat dla pracownika socjalnego, umowa o pracę, pensja w wysokości od 4 300 zł brutto miesięcznie plus 10 proc. premii regulaminowej.

Zatrudnią też opiekuna w żłobku, klubiku dziecięcym, umowa o pracę, zarobki od 4 242 zł brutto miesięcznie.

We Włocławku przyjmą do pracy np. magazyniera, umowa o pracę, dostanie od 4 800 zł brutto miesięcznie.

W Wieńcu - Zdroju jest robota dla ogrodnika, umowa o pracę, otrzyma od 5 000 do 8 000 zł brutto - w zależności od kwalifikacji.

W miejscowości Lubraniec-Parcele zatrudnią głównego księgowego, umowa o pracę, może zarobić od 17 000 do 20 000 zł brutto miesięcznie (wykształcenie wyższe, min. 10- letnie doświadczenie na samodzielnym stanowisku w księgowości spółek, ukończony kurs głównego księgowego).

Tylko co czwarta firma planuje w tym roku podwyżki - wskazuje najnowsza, 18. już edycja raportu Gi Group Holding „Barometr Rynku Pracy 2024”.

Tymczasem, na wzrost wynagrodzenia liczy blisko 60 proc. badanych pracowników, co czwarty z nich na poziomie nawet 21-30 proc. Z badania wynika też, że na podniesienie pensji coraz rzadziej wpływa utrzymująca się inflacja – na ten czynnik wskazuje 34,6 proc. przedsiębiorstw wobec aż 62 proc. w analogicznym okresie w ubiegłym roku.

Co zatem decyduje o podwyżkach? Jest to przede wszystkim wzrost płacy minimalnej, na który wskazało aż 73 proc. firm. Zdecydowanie częściej niż w ubiegłym roku powodem jest również chęć powstrzymania rotacji pracowników – takie plany zdradza 18,6 proc. wobec 10,5 proc. firm w ubiegłym roku.

Niepokoi jednocześnie spadek liczby przedsiębiorstw, które podwyżkami planują docenić pracowników (23,6 proc.). Choć na tle wszystkich organizacji spadek ten wynosi minus 9,2 punktów procentowych (rok do roku) w przypadku największych firm sięga aż minus 29 p.p.

Podsumowując: w powiecie włocławskim poszukują głównego księgowego z wysokimi kwalifikacjami, proponują od 17 000 do 20 000 zł brutto miesięcznie. Jednak są i takie propozycje, jak m.in. w podbydgoskim Żołędowie dla bibliotekarza na 0,65 etatu, któremu oferuje się zarobki od 3 509 zł brutto.Gdy włożymy do jednego worka obie te wypłaty, wyjdzie nam, że ci dwaj pracownicy zarabiają - statystycznie - 11 755 zł brutto miesięcznie. Bo takie są statystyki.