Rynek nowych samochodów w Polsce systematycznie odnotowuje wzrost sprzedaży: w 2016 r. zarejestrowano 416,1 tys. nowych aut osobowych, co oznacza wzrost o 17 proc. rok do roku - wynika z raportu firmy doradczej KPMG.
Dane z 2017 roku wskazują, że tendencja wzrostowa powinna się utrzymać, w przypadku rejestracji nowych samochodów osobowych liczba rejestracji do końca 2017 roku może przekroczyć 450 tys. sztuk. Pomimo systematycznych wzrostów wolumenu sprzedaży nowych aut, to wciąż ponad dwukrotnie większy jest import samochodów używanych do Polski- napisano w raporcie.
- Polski rynek stoi jednak rynkiem samochodów używanych. SAmochody nowe sprzedają się coraz lepiej ale je kupują najczęściej floty i firmy. My klienci indywidualni przebieramy, wybieramy spośród samochodów używanych. Oczywiście gro z tych samochodów, to raczej auta sprowadzane- tłumaczy w rozmowie z AIP Adam Kornacki, kierowca rajdowy, dziennikarz motoryzacyjny - Już raczej samodzielnie nie jeździmy za granicę, nie przeszukujemy, bo wiadomo i tak już wszystko u Niemca kupił Turek, a Polak co najwyżej może kupić od Turka. Mamy firmy, które robią to zawodowo- dodaje.
Jednocześnie ekspert zwraca uwagę na poważny problem z którym trzeba się mierzyć decydując się na kupno samochodu używanego. - Niestety wciąż plagą u nas są kręcone liczniki. U nas na rynku nie ma samochodów, które mają przejechane powyżej 200 tys km. Wszystkie przebiegi kończą się na 120 albo 140 tys km. To jest bolączka z którą trzeba walczyć- mówi Kornacki.