Budowa wielkiej fabryki chipsów pod Wrocławiem na półmetku. Szukają pracowników [ZDJĘCIA]

Andrzej Zwoliński
PepsiCo - jeden z największych na świecie producentów i sprzedawców napojów oraz przekąsek, buduje w Środzie Śląskiej pod Wrocławiem wielką fabrykę. Zakład zostanie w pełni ukończony w 2023 roku, ale nowe miejsca pracy w zakładzie powstaną już w tym roku.
PepsiCo - jeden z największych na świecie producentów i sprzedawców napojów oraz przekąsek, buduje w Środzie Śląskiej pod Wrocławiem wielką fabrykę. Zakład zostanie w pełni ukończony w 2023 roku, ale nowe miejsca pracy w zakładzie powstaną już w tym roku. PepsiCo
PepsiCo - jeden z największych na świecie producentów i sprzedawców napojów oraz przekąsek, buduje w Środzie Śląskiej pod Wrocławiem wielką fabrykę. Zakład o powierzchni siedmiu boisk piłkarskich ma produkować chipsy Frito Lay. Inwestycja warta jest ponad miliard złotych. Budimex, który buduje fabrykę zakończył już prace ziemne i fundamentowe. Wzniesiono także stalową konstrukcję zakładu. Zakłady zostaną ukończone w 2023 roku, ale nowe miejsca pracy w zakładzie powstaną już w tym roku.

Zakład powstaje kilkanaście kilometrów od Wrocławia, we wsi Święte w gminie Środa Śląska, tuż obok drogi 94 Wrocław-Środa Śląska. Fabryka amerykańskiego giganta produkować będzie przekąski ziemniaczane oraz kukurydziane z dostaw od rolników. PepsiCo współpracuje bezpośrednio z 80 gospodarstwami z całej Polski, corocznie pozyskując od nich ponad 230 tys. ton ziemniaków. Szacuje się, że w związku z uruchomieniem nowego zakładu ilość ta wzrośnie o ok. 60 tys. ton rocznie do roku 2023 roku, a liczba współpracujących gospodarstw powiększy się do ponad 100.

Konstrukcja fabryki już stoi. Będzie najnowocześniejsza w Polsce

Kompleks wraz z instalacjami wewnętrznymi, w tym z robotami elektromechanicznymi oraz zagospodarowaniem terenu i infrastrukturą techniczną realizuje Budimex. W tej chwili dobiega końca montaż stalowej konstrukcji nowego zakładu przekąskowego. Zakończono także prace ziemne i fundamentowe. Budowa realizowana przez Budimex trwa od 1 sierpnia ubiegłego roku.

Powierzchnia działki budowlanej wynosi ok. 30,6 ha, a powierzchnia zabudowy ok. 54 700 mkw. To tyle co siedem boisk piłkarskich. Inwestycja ma posiadać najwyższe parametry ekologiczne. Budynek ma być zaopatrzony w instalację odzysku wody, ciepła technologicznego z konwersją ciepła na chłodzenie i ogrzewanie. Z myślą o ochronie środowiska zainstalowana zostanie również własna fotowoltaika na budynku biurowym oraz wysokiej klasy zakładowa oczyszczania ścieków, a także punkty zasilania samochodów elektrycznych. Zakład osiągnie neutralność klimatyczną do 2035 roku.

"W Środzie Śląskiej Budimex realizuje pierwszy w Europie zakład PepsiCo, którego rozwiązania projektowe mają na celu organicznie śladu węglowego obiektu już na etapie budowy. Inwestycja ta zostanie wyposażona w zaawansowane i najbardziej efektywne technologicznie linie produkcyjne o najniższym zużyciu energii, wody i gazu na 1 kg produkcji" - powiedział Artur Popko, Prezes Budimex SA.

Na placu budowy każdego dnia znajduje się blisko pół tysiąca pracowników. Korzystają z ponad setki różnego rodzaju sprzętów budowlanych. Prace mają zakończyć się jeszcze w tym roku. Zakład składać się będzie z zespołu budynków: produkcyjnego, magazynowych, socjalno–biurowego, wejściowego (portiernia i ochrona) oraz budynków technicznych.

Tak będzie wyglądała fabryka PepsiCo w Środzie Śląskiej:

?enablejsapi=1" type="text/html" width="425" height="344" allowfullscreen frameborder="0">

Już trwa rekrutacja do budowanej fabryki

Dzięki inwestycji na początek powstanie 450 miejsc pracy. PepsiCo już prowadzi rekrutację. Obecnie koncern szuka specjalistów i ekspertów różnych specjalizacji:

  • Inżynierów Mechaników
  • Inżynierów Elektryków
  • Inżynierów Automatyków
  • Kierownika Działu Utrzymania Ruchu
  • Koordynatora ds. Rozwoju Magazynu i Wsparcia Systemów Logistycznych
  • Specjalista ds. Pakowni
  • Specjalista ds. Procesu

Koncern PepsiCo działa od połowy lat 60. ubiegłego wieku, gdy Donald Kendall, prezes Pepsi-Cola, oraz Herman Lay, prezes Frito-Lay, połączyli swoje firmy. Obecnie przedsiębiorstwo jest jednym z największych na świecie producentów i sprzedawców napojów bezalkoholowych oraz produktów spożywczych. Należą do niego m.in.: Pepsi, Lay’s, Cheetos. Prowadząc działalność w ponad 100 krajach, PepsiCo zatrudnia 59 000 osób, a w Polsce ponad 3200. Zakłady produkcyjne zlokalizowane są w Michrowie, Żninie, Grodzisku Mazowieckim i Tomaszowie Mazowieckim.

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
jak uwazacie ze produkcja gumna z doopy to dobra inwestycja to niech wam rozerwie te wielkie tłuste doopska ta pepsi
G
Gość
17 lutego, 0:03, Igma:

Polak potrafi bardzo dobrze.

- Jęczeć.

- Narzekać.

- Marudzić.

17 lutego, 8:47, a ty [wulgaryzm]ić:

j/w

17 lutego, 10:04, Igma:

Też potrafię.

Nie było skarg i narzekań.

Były same pochwały. Szczególnie od LGBT

I
Igma
17 lutego, 0:03, Igma:

Polak potrafi bardzo dobrze.

- Jęczeć.

- Narzekać.

- Marudzić.

17 lutego, 8:47, a ty [wulgaryzm]ić:

j/w

Też potrafię.

Nie było skarg i narzekań.

a
a ty pierdolić
17 lutego, 0:03, Igma:

Polak potrafi bardzo dobrze.

- Jęczeć.

- Narzekać.

- Marudzić.

j/w

I
Igma
Polak potrafi bardzo dobrze.

- Jęczeć.

- Narzekać.

- Marudzić.
G
Gsoc
Będzie praca dla imigrantow , zrobia multi kulti szybciej psiory przez te socjale
G
Gość
Jakiej kategorii prawo jazdy będzie można wygrać ?
G
Gość
16 lutego, 14:41, DAREK:

OCZYWISCIE PRACA ZA 3000 BRUUUUUTTTTOOOO!!!! NA 3 ZMIANYYY.

16 lutego, 14:47, Także:

Ale ale pisory, podatek od nieruchomości, ZUS, podatki od Energi, podatki od wszystkiego po 3 razy zostaną w kraju, także będzie dobrze tylko trzeba pisiorostwo później spowrotem do obory

16 lutego, 17:52, Gość:

Dla kmiotów bez wykształcenia i umiejętności, 3000zł brutto to , o wiele za dużo. Podatki płaci się w całym cywilizowanym świecie, więc kmioty, którym się nie podoba obecny rząd, muszą zrozumieć, że płacić je będą zawsze. Bez względu , ktoby nie rządził. Z tą tylko róznicą, że z obecnych podatków finansuje sie między innymi , 500 , a z podatków płaconych poprzednikom finansowano wysoki standard życia przestępców organizujących tzw. karuzele podatkowe.

Ciekawe, czy zrozumiałeś coś tego co napisałem?

Nie będziemy tyrac na Wasze socje , będziemy mieć po równo ale g

P
Przedstawiciel handlowy
16 lutego, 14:57, www.tirynatory.pl:

Ciekawe kto mądry pozwolił budować takie hale magazynowe z dala od sieci kolejowej? Przez takie obiekty tylko zwiększa się ilość tirów na drodze - a i tak jest ich za dużo. Oby zarządca drogi szybko umieścił odpowiednie znaki zakazu odnośnie TIRów. Kierowcy tirów to zakały autostrad. Dlatego nieustannie apeluję

TIRy na TORy wynocha!!

16 lutego, 14:57, Gość:

Dokładnie. POWINNO się wprowadzić akt prawny, że tirem można towar dowieść maksymalnie 100 km. Jest to wystarczająca droga między rampą kolejową a miejscem przeznaczenia. Władza centralna powinna zabronić budowy magazynów i hal produkcyjnych które nie mają dostępu do drogi kolejowej bo potem generuje się ogromny ruch TIRów!

16 lutego, 15:40, Gość:

A komu przeszkadzają TIR-y? Wy tylko byście zabraniali. Ale bezrobocia nie chcecie.

16 lutego, 15:45, Gość:

Mi przeszkadzają! Jak byś widział co tirowcy wyprawiają na autostradach szybko byś zmienił zdanie. Obecnie na Dolnym Śląsku problem z bezrobociem jest marginalny. Jak ktoś nie chce pracować to żadna budowa fabryki go do tego nie zmobilizuje. Po za tym znając realia wynagrodzenia nie będą tam jakieś spore więc 40% personelu nie będzie nawet po Polsku mówić. Lepiej jak by tę fabrykę wybudować gdzieś bliżej torów na wschodniej ścianie Polski. Np Lubelszczyzna, Podlasie czy Podkarpacie z którego dużo ludzi błąka się po świecie za lepszą pracą bo tam nic nie ma (oprócz biedy i pisu)

16 lutego, 17:45, Gość:

To, po co jeździcie autostradami? Na polnych drogach nie ma tirów. To odpowiednie miejsce dla takich jak wy.

Nietety musicie też zrozumieć, że transportem rowerowym nie da się zaspokoić potrzeb ludności. Wiem, że zrozumienie tego jest dla was trudne, ale spróbujcie. A, może się uda.

16 lutego, 17:55, Arturo:

I tutaj z tą siecią kolejowa jesteś w błędzie ponieważ jest 2 km od fabryki ale z tirami to racja 300 ma dziennie przywozić towar 300 ma towar zabierać to już jest 1200 a gdzie pracownicy każdy autem a gdzie przedstawiciele ,auta zabierające śmieci itp.acha moja inteligencja nakazuje mi odnieść się do tirów o których pisałem żeby jakiś pajac nie napisał że 300 300to 600 tylko najpierw niech przeliczy że 300 przyjedzie i wyjedzie to już 600 to te dostawcze kolejne 300 przyjedzie po towar i wyjedzie z towarem czyli 600 a to daje 1200 hahahahahaha to dla ograniczonych wyjaśnienie

Uzupełnię Twoją wypowiedź. Zakładając że jeden tir to jeden wagon a ciuchcia uciągnie 20 wagonów to zamiast 600 tirów wystarczyło 30 składów kolejowych.

P
Przedstawiciel handlowy
16 lutego, 14:57, www.tirynatory.pl:

Ciekawe kto mądry pozwolił budować takie hale magazynowe z dala od sieci kolejowej? Przez takie obiekty tylko zwiększa się ilość tirów na drodze - a i tak jest ich za dużo. Oby zarządca drogi szybko umieścił odpowiednie znaki zakazu odnośnie TIRów. Kierowcy tirów to zakały autostrad. Dlatego nieustannie apeluję

TIRy na TORy wynocha!!

16 lutego, 14:57, Gość:

Dokładnie. POWINNO się wprowadzić akt prawny, że tirem można towar dowieść maksymalnie 100 km. Jest to wystarczająca droga między rampą kolejową a miejscem przeznaczenia. Władza centralna powinna zabronić budowy magazynów i hal produkcyjnych które nie mają dostępu do drogi kolejowej bo potem generuje się ogromny ruch TIRów!

16 lutego, 15:40, Gość:

A komu przeszkadzają TIR-y? Wy tylko byście zabraniali. Ale bezrobocia nie chcecie.

16 lutego, 15:45, Gość:

Mi przeszkadzają! Jak byś widział co tirowcy wyprawiają na autostradach szybko byś zmienił zdanie. Obecnie na Dolnym Śląsku problem z bezrobociem jest marginalny. Jak ktoś nie chce pracować to żadna budowa fabryki go do tego nie zmobilizuje. Po za tym znając realia wynagrodzenia nie będą tam jakieś spore więc 40% personelu nie będzie nawet po Polsku mówić. Lepiej jak by tę fabrykę wybudować gdzieś bliżej torów na wschodniej ścianie Polski. Np Lubelszczyzna, Podlasie czy Podkarpacie z którego dużo ludzi błąka się po świecie za lepszą pracą bo tam nic nie ma (oprócz biedy i pisu)

16 lutego, 17:45, Gość:

To, po co jeździcie autostradami? Na polnych drogach nie ma tirów. To odpowiednie miejsce dla takich jak wy.

Nietety musicie też zrozumieć, że transportem rowerowym nie da się zaspokoić potrzeb ludności. Wiem, że zrozumienie tego jest dla was trudne, ale spróbujcie. A, może się uda.

Autostrada głąbie jest drogą szybkiego ruchu. Niestety, często jedynie lewy pas (który powinien służyć do wyprzedzania) jest wolny. Bo prawym jedzie długi zastęp tirów. I wśród tirów znajdzie się dzban który musi wyprzedzić kolegę który jedzie 1-2 km/h wolniej. Wyprzedzanie trwa dość długo nierzadko nagle wyjeżdżają na lewy pas powoduje zagrożenie. Cytując klasyka - tiry na szyny

A
Arturo
A co do pracy za 3000 na trzy zmiany to w okolicach Lutynia jest osiedle na które ściąga bydło z całej Polski i mimo że za rok już nie da się wyjechać tyłu ich będzie albo dojazd do środy śląskiej zajmie 6 godzin to zaścianek nadal będzie ściągał w rejony bo bliżej zachodu hahahahahahaha
A
Arturo
16 lutego, 14:57, www.tirynatory.pl:

Ciekawe kto mądry pozwolił budować takie hale magazynowe z dala od sieci kolejowej? Przez takie obiekty tylko zwiększa się ilość tirów na drodze - a i tak jest ich za dużo. Oby zarządca drogi szybko umieścił odpowiednie znaki zakazu odnośnie TIRów. Kierowcy tirów to zakały autostrad. Dlatego nieustannie apeluję

TIRy na TORy wynocha!!

16 lutego, 14:57, Gość:

Dokładnie. POWINNO się wprowadzić akt prawny, że tirem można towar dowieść maksymalnie 100 km. Jest to wystarczająca droga między rampą kolejową a miejscem przeznaczenia. Władza centralna powinna zabronić budowy magazynów i hal produkcyjnych które nie mają dostępu do drogi kolejowej bo potem generuje się ogromny ruch TIRów!

16 lutego, 15:40, Gość:

A komu przeszkadzają TIR-y? Wy tylko byście zabraniali. Ale bezrobocia nie chcecie.

16 lutego, 15:45, Gość:

Mi przeszkadzają! Jak byś widział co tirowcy wyprawiają na autostradach szybko byś zmienił zdanie. Obecnie na Dolnym Śląsku problem z bezrobociem jest marginalny. Jak ktoś nie chce pracować to żadna budowa fabryki go do tego nie zmobilizuje. Po za tym znając realia wynagrodzenia nie będą tam jakieś spore więc 40% personelu nie będzie nawet po Polsku mówić. Lepiej jak by tę fabrykę wybudować gdzieś bliżej torów na wschodniej ścianie Polski. Np Lubelszczyzna, Podlasie czy Podkarpacie z którego dużo ludzi błąka się po świecie za lepszą pracą bo tam nic nie ma (oprócz biedy i pisu)

16 lutego, 17:45, Gość:

To, po co jeździcie autostradami? Na polnych drogach nie ma tirów. To odpowiednie miejsce dla takich jak wy.

Nietety musicie też zrozumieć, że transportem rowerowym nie da się zaspokoić potrzeb ludności. Wiem, że zrozumienie tego jest dla was trudne, ale spróbujcie. A, może się uda.

I tutaj z tą siecią kolejowa jesteś w błędzie ponieważ jest 2 km od fabryki ale z tirami to racja 300 ma dziennie przywozić towar 300 ma towar zabierać to już jest 1200 a gdzie pracownicy każdy autem a gdzie przedstawiciele ,auta zabierające śmieci itp.acha moja inteligencja nakazuje mi odnieść się do tirów o których pisałem żeby jakiś pajac nie napisał że 300 300to 600 tylko najpierw niech przeliczy że 300 przyjedzie i wyjedzie to już 600 to te dostawcze kolejne 300 przyjedzie po towar i wyjedzie z towarem czyli 600 a to daje 1200 hahahahahaha to dla ograniczonych wyjaśnienie

G
Gość
16 lutego, 14:57, www.tirynatory.pl:

Ciekawe kto mądry pozwolił budować takie hale magazynowe z dala od sieci kolejowej? Przez takie obiekty tylko zwiększa się ilość tirów na drodze - a i tak jest ich za dużo. Oby zarządca drogi szybko umieścił odpowiednie znaki zakazu odnośnie TIRów. Kierowcy tirów to zakały autostrad. Dlatego nieustannie apeluję

TIRy na TORy wynocha!!

16 lutego, 14:57, Gość:

Dokładnie. POWINNO się wprowadzić akt prawny, że tirem można towar dowieść maksymalnie 100 km. Jest to wystarczająca droga między rampą kolejową a miejscem przeznaczenia. Władza centralna powinna zabronić budowy magazynów i hal produkcyjnych które nie mają dostępu do drogi kolejowej bo potem generuje się ogromny ruch TIRów!

16 lutego, 16:02, Gość:

skąd takie D E B I L E się biorą ?

16 lutego, 16:13, Gość:

De-bil to cię spłodził matole. A wiesz jak? Walił konia i spuścił się na buty. Potem brudnym butem kopał twoją starą po ci-pie. Ta ze stresu jadła dużo śniegu i tak powstałeś ty bałwanie tępy jak satynowa poduszka

16 lutego, 17:04, Gość:

no to zaszalałeś pokazując swoją inteligencje

16 lutego, 17:25, Gość:

1. Zdanie rozpoczynamy z wielkiej litery a kończymy kropką.

2. Ty teraz pokaż swoją inteligencjĘĘĘĘ (nie inteligencjE). Ale to raczej nie możliwe. Jesteś zbyt głupi.

weź się człowieku bardziej nie kompromituj za każdym razem wystawiasz głupie komentarze miałeś ciężkie zabawki w dzieciństwie czy o co chodzi?

G
Gość
16 lutego, 14:57, www.tirynatory.pl:

Ciekawe kto mądry pozwolił budować takie hale magazynowe z dala od sieci kolejowej? Przez takie obiekty tylko zwiększa się ilość tirów na drodze - a i tak jest ich za dużo. Oby zarządca drogi szybko umieścił odpowiednie znaki zakazu odnośnie TIRów. Kierowcy tirów to zakały autostrad. Dlatego nieustannie apeluję

TIRy na TORy wynocha!!

16 lutego, 14:57, Gość:

Dokładnie. POWINNO się wprowadzić akt prawny, że tirem można towar dowieść maksymalnie 100 km. Jest to wystarczająca droga między rampą kolejową a miejscem przeznaczenia. Władza centralna powinna zabronić budowy magazynów i hal produkcyjnych które nie mają dostępu do drogi kolejowej bo potem generuje się ogromny ruch TIRów!

16 lutego, 15:40, Gość:

A komu przeszkadzają TIR-y? Wy tylko byście zabraniali. Ale bezrobocia nie chcecie.

16 lutego, 15:45, Gość:

Mi przeszkadzają! Jak byś widział co tirowcy wyprawiają na autostradach szybko byś zmienił zdanie. Obecnie na Dolnym Śląsku problem z bezrobociem jest marginalny. Jak ktoś nie chce pracować to żadna budowa fabryki go do tego nie zmobilizuje. Po za tym znając realia wynagrodzenia nie będą tam jakieś spore więc 40% personelu nie będzie nawet po Polsku mówić. Lepiej jak by tę fabrykę wybudować gdzieś bliżej torów na wschodniej ścianie Polski. Np Lubelszczyzna, Podlasie czy Podkarpacie z którego dużo ludzi błąka się po świecie za lepszą pracą bo tam nic nie ma (oprócz biedy i pisu)

To, po co jeździcie autostradami? Na polnych drogach nie ma tirów. To odpowiednie miejsce dla takich jak wy.

Nietety musicie też zrozumieć, że transportem rowerowym nie da się zaspokoić potrzeb ludności. Wiem, że zrozumienie tego jest dla was trudne, ale spróbujcie. A, może się uda.

G
Gość
16 lutego, 14:57, www.tirynatory.pl:

Ciekawe kto mądry pozwolił budować takie hale magazynowe z dala od sieci kolejowej? Przez takie obiekty tylko zwiększa się ilość tirów na drodze - a i tak jest ich za dużo. Oby zarządca drogi szybko umieścił odpowiednie znaki zakazu odnośnie TIRów. Kierowcy tirów to zakały autostrad. Dlatego nieustannie apeluję

TIRy na TORy wynocha!!

16 lutego, 14:57, Gość:

Dokładnie. POWINNO się wprowadzić akt prawny, że tirem można towar dowieść maksymalnie 100 km. Jest to wystarczająca droga między rampą kolejową a miejscem przeznaczenia. Władza centralna powinna zabronić budowy magazynów i hal produkcyjnych które nie mają dostępu do drogi kolejowej bo potem generuje się ogromny ruch TIRów!

16 lutego, 15:40, Gość:

A komu przeszkadzają TIR-y? Wy tylko byście zabraniali. Ale bezrobocia nie chcecie.

16 lutego, 15:45, Gość:

Mi przeszkadzają! Jak byś widział co tirowcy wyprawiają na autostradach szybko byś zmienił zdanie. Obecnie na Dolnym Śląsku problem z bezrobociem jest marginalny. Jak ktoś nie chce pracować to żadna budowa fabryki go do tego nie zmobilizuje. Po za tym znając realia wynagrodzenia nie będą tam jakieś spore więc 40% personelu nie będzie nawet po Polsku mówić. Lepiej jak by tę fabrykę wybudować gdzieś bliżej torów na wschodniej ścianie Polski. Np Lubelszczyzna, Podlasie czy Podkarpacie z którego dużo ludzi błąka się po świecie za lepszą pracą bo tam nic nie ma (oprócz biedy i pisu)

16 lutego, 16:07, Gość:

Całe Bielany przenieść na ścianę wschodnia . Tu już ani ukraińskie ani okoliczne wieśniaki nie chcą pracować . A tam na wschodzie to będą się bić o pracę.

Pewnie tak będzie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu