Spis treści
Ceny złota na rekordowym poziomie
Początek drugiej połowy sierpnia 2024 roku przyniósł na rynku złota niespodziankę w postaci wyjścia ceny na nowy, historyczny rekord. Do tej pory ten ustanowiony był 24 maja na poziomie 2450 USD, natomiast po wzroście z 26 sierpnia, kontynuowanym także w godzinach nocnych, rekord przesuwa się na 2482 dolarów. Ceny wyrażone w PLN również są wysokie – w Polsce za uncję kruszcu ponownie trzeba już płacić niemal 10 tys. zł.

Fot. Unsplash/Zlaťáky.cz
Cena złota wzrosła od początku roku o niemal 20 proc., napędzana ciągłymi zakupami banków centralnych, odpornym popytem konsumpcyjnym na rynku biżuterii oraz trwającymi niepewnościami geopolitycznymi.
– Cena uncji złota na światowych rynkach osiąga nowe, rekordowe poziomy. Obecnie znajdujemy się w okolicy 2450 dolarów za uncję złota – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex.
– Wbrew powszechnie występującej opinii notowania króla metali nie rosną proporcjonalnie do inflacji, szczególnie, że obecnie w większości gospodarek mamy do czynienia z narastającą dezinflacją. Dynamika zakupów przez banki centralne była szczególnie widoczna, chociaż ostatnio nieco osłabła, nadal utrzymując się na podwyższonym poziomie – wskazuje z kolei Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd.
Czym wywołane są rekordy? Pawlak wskazuje przede wszystkim na otoczenie recesyjne, czyli rosnącym bezrobociem w Stanach Zjednoczonych, a z drugiej strony na spadającą presję inflacyjną. – To oznacza, że Rezerwa Federalna jest podejrzewana o obniżkę stóp procentowych, czyli ruch, który dla cen złota jest najkorzystniejszy – mówi.
Pawlak przyznaje, że na ten moment ciężko wyznaczyć poziom, do którego ceny złota mogą się zbliżyć. Jednocześnie zwraca uwagę, że brakuje fundamentalnych przesłanek, żeby określić potencjalny koniec hossy na cenach złota. – Kwestie zagrożeń geopolitycznych, kwestie obniżek stóp procentowych są absolutnie globalnym tematem i również globalnie wspierają one notowanie kruszcu – tłumaczy.
Coraz większe zainteresowanie złotem przez inwestorów
Przy okazji należy wspomnieć o bardzo dużym popycie ze strony banków centralnych, co zdaniem eksperta, wpisuje się w szerszy, globalny trend dedolaryzacji, czyli odchodzenia od przechowywania rezerw w amerykańskiej walucie na rzecz złota.
Jak podaje Dróżdż, zgodnie z ankietą Central Bank Gold Reserves 2024, w której uczestniczyło 70 banków centralnych, 29 proc. z nich planuje zwiększyć rezerwy złota w najbliższych 12 miesiącach, co jest najwyższym poziomem od początku przeprowadzania badania
– Ten dodatkowy bodziec wspiera notowanie kruszcu i wydaje się być konsekwentnym, dobrym ruchem w celu wspierania krajowych walut, jak chociażby w Narodowym Banku Polskim, gdzie zadeklarowany udział złota w rezerwach ma osiągnąć około 20 proc. – mówi natomiast nam Pawlak i dodaje, że w tej chwili jest to poziom około 14 proc.
Na zainteresowanie złotem wpływa przede wszystkim sytuacja na świecie. Wzrost popytu na ten kruszec widać, gdy na światowych rynkach pojawia się niepewność – dobrym przykładem takiego momentu jest chociażby wybuch pandemii czy początek agresji Rosji na Ukrainę. Z kolei w czasach pokoju – gdy nie mamy do czynienia z zawirowaniami geopolitycznymi czy gwałtowną inflacją – zainteresowanie kruszcem utrzymuje się na stabilnym poziomie. W takich czasach niewielu z nas myśli o zabezpieczaniu swojego majątku.
– O złocie jako aktywie inwestycyjnym warto pamiętać niezależnie od tego, co dzieje się na świecie. Złota sztabka czy moneta może stanowić bowiem zabezpieczenie na czarną godzinę. Szczególnie dziś, gdy część z naszych inwestycji jest wirtualna, a sytuacja geopolityczna niepewna, warto lokować pieniądze nie tylko w bankach, lecz także w aktywach trwałych, takich jak właśnie metale szlachetne – zauważa Paweł Mazurek, członek Zarządu Mennicy Mazovia.
Jak bezpiecznie inwestować w złoto?
Przede wszystkim kupić kruszec u sprawdzonego dystrybutora. Takiego, który ma fizyczną siedzibę, który wystawi dowód sprzedaży i który jest wpisany na listę podmiotów akredytowanych przez Narodowy Bank Polski. W ten sposób unikniemy problemów przy odsprzedaży czy z Urzędem Skarbowym, który może się zwrócić do nas z prośbą o wykazanie pochodzenia naszego kruszca.
– Złoto można kupić nie tylko w fizycznych punktach sprzedaży, lecz także na platformach online. Dziś już niemal każdy szanujący się dystybutor złota jest obecny w kanale online. Internetowy proces sprzedażowy jest oczywiście odpowiednio zabezpieczony przed cyberatakami, a strony, na których dokonywana jest transakcja, posiadają wymagane certyfikaty bezpieczeństwa. Kupione w ten sposób złoto można odebrać osobiście w punkcie sprzedaży bądź zamówić dostawę pod wskazany adres. Taki e-zakup przyjedzie do nas kurierem w ubezpieczonej przesyłce – wyjaśnia Mazurek.
Bezpieczne inwestowanie w złoto, to również regularne kupowanie kruszca. Dzięki temu uśredniamy sobie cenę zakupu i, kolokwialnie mówiąc, nie boli nas, kiedy cena złota gwałtownie wzrasta lub gwałtownie spada. Dodatkowo, złoto kupujmy za pieniądze, które nie będą nam potrzebne przez co najmniej rok. To jest wtedy najbardziej opłacalne, ponieważ złoto to inwestycja długoterminowa, która najwyższą stopę zwrotu przynosi dopiero po kilku latach – 10 lat temu uncja złota kosztowała w granicach 1 tys. euro, teraz kosztuje około 2,4 tys. euro.
Biorąc pod uwagę, że cena złota jest determinowana przez obecną dużą niepewność, a mimo to nie przekroczyła swojej długoterminowej zmienności, scenariusz bazowy analityków Conotoxia Ltd. pozostaje optymistyczny co do przyszłości notowań kruszcu. Eksperci Invest.Cinkciarz.pl nie wykluczają scenariusza, w którym cena złota może zamknąć ten rok powyżej poziomu 2,5 tys. dolarów za uncję.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!