Tanie jeszcze kilka miesięcy temu kredyty sprawiły, że chętniej i na wyższe kwoty zaciągaliśmy zobowiązania. Mieszkanie ma być spełnieniem marzeń o własnym M albo inwestycją, zabezpieczeniem zgromadzonych oszczędności. Gdyby jednak kupować za gotówkę, to ile pensji trzeba przeznaczyć, na zakup nowego mieszkania od dewelopera lub kawalerki z rynku wtórnego? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Ile pensji trzeba wydać na mieszkanie m.in. w Krakowie, Toruniu, Warszawie, Łodzi czy Koszalinie?
Na potrzeby przeliczeń cen mieszkań w polskich miastach na najniższą i średnią krajową przyjmujemy założenie, że w tym czasie stawki pozostają stałe. W rzeczywistości trudno to sobie wyobrazić. Zarówno kwoty wynagrodzenia, jak i same ceny mieszkań będą ulegać zmianie. Oto podstawa wyliczeń:
- przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w styczniu tego roku wyniosło 6 064,24 zł (brutto, dane GUS), 4 365 zł netto przy umowie o pracę.
- najniższa krajowa brutto w 2022 roku wynosi 3010 zł, 2 209,56 zł netto.
Jeśli chcemy kupić ciasne, ale własne, to natrafimy na taką ofertę np. w Opolu. Mieszkanko a zaledwie 21 mkw. I kosztuje 195 tys. zł. Blok co prawda jest stary, ale autor ogłoszenia zapewnia o ciekawym widoku z 11. piętra. Ile pensji trzeba wydać na takie lokum? 88 najniższych krajowych (netto) i 44 przeciętne wynagrodzenia (po przeliczeniu na netto) ze stycznia 2022.
Niedawno spółka HRE Investments podzieliła się danymi, które wskazują, że na zakup własnego mieszkania wydamy tyle samo pieniędzy, co na jego najem przez 23 lata (sugerują dane Numbeo dla europejskich stolic).
HRE: W Warszawie czynsz za dwupokojowe mieszkanie (salon plus sypialnia) poza centrum miasta wynosi 2,1 tys. zł miesięcznie (bez opłat). Dla porównania średnia cena m kw. w tym samym rejonie miasta opiewa na 11,7 tys. zł. Bardzo upraszczając szacunki i pomijając poboczne koszty, można obliczyć, że po 23 latach najemca wpłaciłby na konto właściciela równowartość zajmowanego mieszkania.
