Zamiast więc działać pod wpływem impulsu, odwrotnie – zachowajmy dodatkową czujność. Dotyczy to nie tylko osób, które zakupy w sklepach internetowych robią tylko okazyjnie (77 proc. Polaków), ale i starych wyjadaczy, dla których e-commerce jest miejscem pierwszego wyboru.
Podszywają się pod inną osobę lub witrynę
– Częstotliwość prób oszustw podczas zakupów w internecie urosła do bardzo dużych rozmiarów. Co ciekawe, zdarza się nawet, że osoby pracujące w sektorze IT oraz będące biegłe w tematach cyberbezpieczeństwa padają ofiarom takich praktyk jak spoofing. To częsty sposób na podszywanie się pod inną osobę lub witrynę w celu wyłudzenia newralgicznych danych, jak np. numer CVV karty kredytowej czy haseł do kont bankowych – mówi Barbara Matasek, ekspert ds. ochrony danych, ODO 24. – Jeżeli nieuczciwym praktykom ulegają osoby o zaawansowanej wiedzy technologicznej, to jak dużym zagrożeniem są oszuści dla np. osób starszych? – dodaje.
Portale z sektora e-commerce starają się uczulać swoich użytkowników na najczęstsze działania oszustów oraz przekazują pomocne wskazówki. Podstawowe dobre praktyki związane z internetowymi zakupami to m.in. nieklikanie w niesprawdzone linki prowadzące do płatności oraz nierealizowanie podejrzanych instrukcji dotyczących transakcji, które pochodzą od nieznanych nam podmiotów. Należy również pamiętać o nieujawnianiu naszych danych do logowania w bankowości elektronicznej na budzących wątpliwości stronach do płatności oraz niekorzystaniu z witryn, które żądają ujawnienia danych osobowych, w tym danych karty płatniczej, pod pretekstem przyznania bonusów pieniężnych. Decydując się na ujawnienie tak newralgicznych danych jak dane karty kredytowej, w tym numer CVV, zawsze powinniśmy być w stu procentach pewni, że udostępniamy takie informacje na sprawdzonej i bezpiecznej stronie dostawcy usług.
Sprawdzaj kłódkę!
– Kiedy strona, na której mamy dokonać płatności za zrobione zakupy budzi nasze wątpliwości, zawsze warto zwrócić uwagę na przycisk tożsamości witryny, czyli obrazek kłódki. Pojawia się on po lewej stronie w pasku adresu strony internetowej, jeśli odwiedzana przez nas witryna jest zabezpieczona. Dzięki widocznemu symbolowi kłódki można łatwo zweryfikować czy nasze połączenie z odwiedzanym portalem jest zaszyfrowane, a w niektórych przypadkach możemy również sprawdzić kto jest właścicielem strony. Zachowanie czujności w tym przedmiocie pozwoli nam unikać niebezpiecznych witryn próbujących wykraść nasze prywatne dane i często „uszczuplić” nasz portfel – tłumaczy Barbara Matasek.
Przed utratą znacznej ilości pieniędzy w internecie możemy też zabezpieczać się za pomocą limitów transakcji na naszej karcie płatniczej – ustanawiając określoną górną granicę kwotową dla płatności online. Wówczas nawet jeśli padniemy ofiarą oszustwa, nie stracimy wszystkich dostępnych środków.
Bezpieczne zakupy w sieci są możliwe. Najważniejszym aspektem jest czujność i znajomość narzędzi używanych przez hakerów – bez tych elementów każdy użytkownik, niezależnie od wieku i doświadczenia cyfrowego, może zostać ofiarą.
