Jaka jet rola edukacji we wspieraniu innowacyjności? Czy siły rynkowe są w stanie przejąć odpowiedzialność za innowacyjność? Jak rządy mogą wspierać przedsiębiorców i jaka jest rola ośrodków uniwersyteckich w tworzeniu wspólnej platformy wymiany doświadczeń? To główne zagadnienia, które zostały poruszone w trakcie jednego z ostatnich paneli dyskusyjnych podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Rola edukacji we wspieraniu innowacyjności
- Innowacje mogą pojawić się we wszystkich możliwych miejscach. Rolą edukacji jest to, żebyśmy pozwolili młodym ludziom zdobyć fundamenty, podstawy wiedzy, ale i kształtować w nich myślenie krytyczne, umiejętność wyrażania własnego zdania. - tłumaczył Andrew Hamilton, rektor New York University.
O potrzebie współpracy ośrodków naukowych z agendami rządowymi mówiła także minister Nauki i Rozwoju Technologicznego Czarnogóry. Tam od lat, mimo dość młodej gospodarki i zmieniającej się władzy, kontynuowane są programy, wspierające innowacyjność.
- Nie jestem politykiem. Jestem profesorem, inżynierem i badaczką. Te trzy obszary wyznaczają moją perspektywę bardzo czytelnie. Jestem za innowacją i staram się napędzać rozwój nauk, by przyczyniały się do rozwoju mojego kraju. Moja rola polega głównie na radzeniu sobie z wyzwaniami. Z dumą mogę powiedzieć, że Czarnogóra jest na dobrej ścieżce, żeby realizować zadania innowacyjności. - wyjaśniała Bilijana Scepanovic.
Czego możemy nauczyć się od Amerykanów w zakresie innowacyjności? Czy mają jakieś rady dla Europejczyków?
W dyskusji uczestniczył Alexander MacDonald, główny ekonomista NASA oraz rektor uniwersytetu New York. Zgodnie stwierdzili, że to, co odróżnia Amerykanów od Europejczyków to zgoda na porażkę w przypadku tych drugich, która napędza innowacyjność.
- Przez wiele lat mieszkałem w USA i widzę jedną fundamentalną różnicę między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Amerykanie mają zgodę na porażkę. W Wielkiej Brytanii bankructwo jest postrzegane jako element, którego nie pozbędziemy się z CV i czego powinniśmy się wstydzić. Dodatkowo różne agendy rządowe USA wspierają innowacyjność i to ma kluczowe znaczenie. Tylko jeden uniwersytet na całym świecie rozwinął szczepionkę na Covid-19 i był to Oxford. Nie wydarzyłoby się to bez współpracy z firmą Astra Zeneca. - podkreślał Hamilton.
Podobną opinię wyraził główny ekonomista NASA, który wyjaśniał, jak ważne jest przyznawanie się do błędów w zakresie badań nad kosmosem.
- W NASA jest ukute takie powiedzenie o lekcjach, które przyjęliśmy. Sprawa jest jednak dużo bardziej złożona. Uczymy się zarówno w sukcesie, jak i w porażce. W przypadku złożoności statków kosmicznych, jeżeli coś się nie powiedzie, to cała misja jest porażką. To dlatego musimy rozpoznać lekcje, które odebraliśmy, ale też budować bardzo otwartą kulturę. - wyjaśniał Alexander MacDonald.
Jakie zagrożenia płyną z innowacyjności? Czy mamy się, czego obawiać?
Rozwój nauki gwarantuje nam nowe odkrycia w różnych dziedzinach. Badania nad DNA i sztuczną inteligencją wytyczają zupełnie nowe kierunki pracy, ale w związku z tym pojawiają się pytania, czy to, co robimy, jest zawsze etyczne i czy zdobycze nauki nie zapędzą społeczeństwo w kozi róg.
- Innowacje to coś, co do czego trudno zastosować ocenę moralną. Dopiero przy rozwijaniu jakiejś idei możemy zobaczyć to szerzej. W przypadku prac nad DNA rządy różnych państw były w stanie usiąść razem i wypracować zasady, które mają być stosowane i to działa. - tłumaczył Hamilton.
- Nie ma łatwej odpowiedzi. Jesteśmy w miejscu, gdzie nie wiemy, dokąd doprowadzi nas ścieżka, którą podążamy. Tak samo było w przeszłości. Być może każda społeczność powinna podejmować własne decyzje. - dodała Bilijana Scepanovic.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?