Czy niedziela 5.02.2023 jest handlowa? Niedziele bez zakazu handlu w całym 2023. Czy w małym sklepie zakupy możliwe w każdą niedzielę

Zbigniew Biskupski
Brak handlu w niedzielę każe robić zakupy nawet w późnych godzinach wieczornych, na czym też wygrywają duże sieci - sklepy otwarte do 23.00, niż małe sklepiki.
Brak handlu w niedzielę każe robić zakupy nawet w późnych godzinach wieczornych, na czym też wygrywają duże sieci - sklepy otwarte do 23.00, niż małe sklepiki. Tomasz Czachorowski / Polska Press
Czy najbliższa niedziela jest handlowa? A może zakupów w niedzielę z zakazem handlu nie zrobisz nawet w czynnym do niedawna małym sklepie? Na pierwsze pytanie można w tym roku w zasadzie odpowiadać niemal bez wahania i sprawdzania w kalendarzu – takich niedziel jest raptem 7. Dużo bardziej loteryjne jest rozstrzygnięcie odpowiedzi na drugie pytanie. Choć małych sklepów w Polsce są dziesiątki tysięcy, to tylko w ciągu minionego roku przestało przyjmować swoich klientów ponad 10 tysięcy takich placówek. Z czego to wynika?

Spis treści

Może więc też być i tak, że czynny jeszcze wczoraj twój sklep osiedlowy właśnie zamyka się albo co najmniej zawiesza działalność. Zakupów w nim więc nie zrobisz w niedzielę, choć zgodnie z prawem zakazującym handlu, w ten dzień tygodnia placówki niezatrudniające pracowników – czyli sklepy prowadzone przez właściciela i jego rodzinę – miały zyskać na tym zakazie.

Kryzys dopadł małe sklepy. Przez inflację i drożyznę ludzie kupują mniej

To nie jest może ten czas, by osobiście jako konsument odczuwać ten problem – w grudniu minionego roku byłe dwie niedziele handlowe, a kolejna już niedługo, bo 29 stycznia. Jednak w całym 2023 roku niedziel handlowych jest ledwie siedem. Dodatkowo zmierzamy do modelu handlu, w którym wszystkie niedziele będą z zakazem handlu.

Być może handlować nie będą też małe sklepy rodzinne, dla których ustawodawca widział w zakazie wsparcie. Znamienne są tu dane przygotowane przez Dun & Bradstreet dla dziennika „Rzeczpospolita” – w ciągu ostatniego roku zlikwidowanych zostało około 4 tys. sklepów, a kolejne blisko 10 tys. zawiesiło swoją działalność.

Być może liczby nie są imponujące przy ogólnej liczbie małych sklepów funkcjonujących w Polsce, ale do wyobraźni przemówić powinien trend – liczby te oznaczają, że w ciągu roku liczba zamykanych i zawieszanych sklepów wzrosła o ponad 70 proc. w stosunku do 2021 roku.

Co istotne, zdecydowana większość sklepów ubywających z rynku, to sklepy spożywcze lub „niewyspecjalizowane” (to de facto sklepy spożywcze w terenach wiejskich, które oprócz tego mają w swoim asortymencie inne niż spożywcze towary pierwszej potrzeby).

Małe sklepy zamykają się: kupców dobijają wysokie koszty energii i prowadzenie biznesu?

Jak podkreślają analitycy rynku, małe sklepy są likwidowane, gdy brakuje dostatecznej liczby klientów albo koszt działalności przewyższa wpływy; często jest to mikst obu powodów. Tak jest obecnie. Najpierw pandemia i lockdowny, a teraz drożyzna i hamowanie popytu konsumenckiego zmniejszają obroty, a potem wysokie koszty (prąd, ogrzewanie, paliwo i transport, wzrost płacy minimalnej itd.) dopełniają dzieła upadłości.

Do naturalnego zjawiska konsolidacji branży – wiadomo, że w Polsce wciąż jest zdecydowanie za dużo sklepów, porównując to z sytuacją na innych rynkach europejskich – dochodzi więc katalizator w postaci kosztów, którym jednoosobowa firma nie jest w stanie podołać.

Kiedy niedziele handlowe w 2023? Dlaczego zaplanowano ich tak mało?

W 2023 roku handel będzie dozwolony łącznie w 7 spośród 53 niedziel – bo w tym roku kalendarz obdarował nas dodatkową (do standardowych 52) niedzielą, z czego w drugiej połowie roku zaledwie dwie. To nas powoli ma przyzwyczajać do sytuacji, w której nie ma w roku ani jednej niedzieli z handlem.

Niedziele handlowe w 2023 roku. Daty:

  • 29 stycznia,
  • 2 kwietnia,
  • 30 kwietnia,
  • 25 czerwca,
  • 27 sierpnia,
  • 17 grudnia,
  • 24 grudnia.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sroka
Robię zakupy w tygodniu więc nie myślę o tym czy m1 jest czynne w niedzielę czy nie, jakoś się już do tego przyzwyczaiłam.
M
Magda
Ja zakupy robię już przez internet moico, nic nie przerywa, nie muszę się zastanawiać kiedy o do której jest otwarte.
A
Agnieszka
7 stycznia, 10:08, Gość:

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ograniczania swobody prowadzenia działalności gospodarczej poprzez niedzielne zakazy handlu. Głównym motorem napędowym wprowadzenia tych ograniczeń byli krzykacze z Solidarności, którzy zamiast wydzierać pyski, powinni zmienić nazwę na Solidność i wziąć się do roboty

14 stycznia, 20:19, Gość:

W niedziele się nie pracuje w soboty również nie powinno.

Idąc do pracy w handlu (jeszcze przed zakazami), wiedziałam na co się piszę i mi to pasowało - praca w niektóre niedziele, przeważnie co drugą, za to lepsza stawka i wolne w tygodniu. Nie jestem upośledzona umysłowo, żeby świadomie iść do takiej pracy, a potem robić raban o jej tryb. Kościółkowy rząd uszczęśliwił nas na siłę tymi wolnymi niedzielami, co tylko popierniczyło grafiki, a w niektórych sklepach pracownicy muszą przyjść o północy z niedzieli na poniedziałek, żeby przygotować wszystko. Dziękujemy za taką niedźwiedzią przysługę.

B
Bolesław Kowalski
7 stycznia, 10:08, Gość:

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ograniczania swobody prowadzenia działalności gospodarczej poprzez niedzielne zakazy handlu. Głównym motorem napędowym wprowadzenia tych ograniczeń byli krzykacze z Solidarności, którzy zamiast wydzierać pyski, powinni zmienić nazwę na Solidność i wziąć się do roboty

14 stycznia, 20:19, Gość:

W niedziele się nie pracuje w soboty również nie powinno.

Zależy od branży.

G
Gość
7 stycznia, 10:08, Gość:

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ograniczania swobody prowadzenia działalności gospodarczej poprzez niedzielne zakazy handlu. Głównym motorem napędowym wprowadzenia tych ograniczeń byli krzykacze z Solidarności, którzy zamiast wydzierać pyski, powinni zmienić nazwę na Solidność i wziąć się do roboty

14 stycznia, 20:19, Gość:

W niedziele się nie pracuje w soboty również nie powinno.

Kiedy zakazem zostaną objęci handlarze chińskim badziewiem, rozstawiający swe sklepiki na kościelnych placach?

G
Gość
7 stycznia, 10:08, Gość:

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ograniczania swobody prowadzenia działalności gospodarczej poprzez niedzielne zakazy handlu. Głównym motorem napędowym wprowadzenia tych ograniczeń byli krzykacze z Solidarności, którzy zamiast wydzierać pyski, powinni zmienić nazwę na Solidność i wziąć się do roboty

W niedziele się nie pracuje w soboty również nie powinno.

G
Gość
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ograniczania swobody prowadzenia działalności gospodarczej poprzez niedzielne zakazy handlu. Głównym motorem napędowym wprowadzenia tych ograniczeń byli krzykacze z Solidarności, którzy zamiast wydzierać pyski, powinni zmienić nazwę na Solidność i wziąć się do roboty
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu