Spis treści
Może więc też być i tak, że czynny jeszcze wczoraj twój sklep osiedlowy właśnie zamyka się albo co najmniej zawiesza działalność. Zakupów w nim więc nie zrobisz w niedzielę, choć zgodnie z prawem zakazującym handlu, w ten dzień tygodnia placówki niezatrudniające pracowników – czyli sklepy prowadzone przez właściciela i jego rodzinę – miały zyskać na tym zakazie.
Kryzys dopadł małe sklepy. Przez inflację i drożyznę ludzie kupują mniej
To nie jest może ten czas, by osobiście jako konsument odczuwać ten problem – w grudniu minionego roku byłe dwie niedziele handlowe, a kolejna już niedługo, bo 29 stycznia. Jednak w całym 2023 roku niedziel handlowych jest ledwie siedem. Dodatkowo zmierzamy do modelu handlu, w którym wszystkie niedziele będą z zakazem handlu.
Być może handlować nie będą też małe sklepy rodzinne, dla których ustawodawca widział w zakazie wsparcie. Znamienne są tu dane przygotowane przez Dun & Bradstreet dla dziennika „Rzeczpospolita” – w ciągu ostatniego roku zlikwidowanych zostało około 4 tys. sklepów, a kolejne blisko 10 tys. zawiesiło swoją działalność.
Być może liczby nie są imponujące przy ogólnej liczbie małych sklepów funkcjonujących w Polsce, ale do wyobraźni przemówić powinien trend – liczby te oznaczają, że w ciągu roku liczba zamykanych i zawieszanych sklepów wzrosła o ponad 70 proc. w stosunku do 2021 roku.
Co istotne, zdecydowana większość sklepów ubywających z rynku, to sklepy spożywcze lub „niewyspecjalizowane” (to de facto sklepy spożywcze w terenach wiejskich, które oprócz tego mają w swoim asortymencie inne niż spożywcze towary pierwszej potrzeby).
Małe sklepy zamykają się: kupców dobijają wysokie koszty energii i prowadzenie biznesu?
Jak podkreślają analitycy rynku, małe sklepy są likwidowane, gdy brakuje dostatecznej liczby klientów albo koszt działalności przewyższa wpływy; często jest to mikst obu powodów. Tak jest obecnie. Najpierw pandemia i lockdowny, a teraz drożyzna i hamowanie popytu konsumenckiego zmniejszają obroty, a potem wysokie koszty (prąd, ogrzewanie, paliwo i transport, wzrost płacy minimalnej itd.) dopełniają dzieła upadłości.
Do naturalnego zjawiska konsolidacji branży – wiadomo, że w Polsce wciąż jest zdecydowanie za dużo sklepów, porównując to z sytuacją na innych rynkach europejskich – dochodzi więc katalizator w postaci kosztów, którym jednoosobowa firma nie jest w stanie podołać.
Kiedy niedziele handlowe w 2023? Dlaczego zaplanowano ich tak mało?
W 2023 roku handel będzie dozwolony łącznie w 7 spośród 53 niedziel – bo w tym roku kalendarz obdarował nas dodatkową (do standardowych 52) niedzielą, z czego w drugiej połowie roku zaledwie dwie. To nas powoli ma przyzwyczajać do sytuacji, w której nie ma w roku ani jednej niedzieli z handlem.
Niedziele handlowe w 2023 roku. Daty:
- 29 stycznia,
- 2 kwietnia,
- 30 kwietnia,
- 25 czerwca,
- 27 sierpnia,
- 17 grudnia,
- 24 grudnia.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?