Spis treści
Wczoraj para walut USD/PLN znalazła się najniżej od początku stycznia tego roku. Inwestorzy w napięciu oczekiwali na zaprzysiężenie Donalda Trumpa jak i jego pierwsze decyzję. Tymczasem zapowiedzi w jego przemowie w zasadzie nie odbiegały od tego, co mówił w trakcie kampanii wyborczej, ani po wygranym wyścigu o fotel prezydencki.
Wiele zapowiedzi Trumpa, ale brak decyzji w przypadku międzynarodowego handlu
Zdaniem Michała Stajniaka wicedyrektora działu analiz w XTB rynek bardzo pozytywnie odebrał doniesienia na temat tego, że Trump na ten moment nie planuje nakładania ekstremalnych taryf na Chiny i w trakcie swojego przemówienia nie mówił niczego konkretnego na temat innych taryf.
- Jednak później podczas kolejnych wystąpień wskazał, że myśli nad wprowadzeniem 25 proc. taryf na Meksyk i Kanadę, czym odwraca wczorajsze ruchy na rynku walutowym. Trump ponownie staje się nieprzewidywalny? - powiedział Michał Stajniak.
Odwrócenie trendu na rynku walutowym i osłabienie złotego
- Wczoraj zwracaliśmy uwagę, że sygnały z rynków bazowych oraz doniesienia medialne faworyzują plan wzrostu apetytu na ryzyko dla FX. Ten scenariusz uległ materializacji. Wzrosty EUR/USD w następstwie oczekiwań na łagodniejszą od obaw politykę celną USA wsparł krajową walutę. EUR/PLN wieczorem testował poziom 4,2500 (-0,2%), a USDPLN zanurkował o ponad 1,5% do 4,0820 (piątkowe zamkniecie – 4,1470) – uważają analitycy z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Michał Stajniak zwraca uwagę, że Trump w trakcie pierwszych godzin swoich rządów podpisał wiele dekretów wykonawczych, choć żadnego dotyczącego dotyczącego międzynarodowego handlu. To obecnie znalazło swoje odbicie na rynku walutowym.
- Dolar ponownie umacnia się na rynku do większości walut. USD/CAD wzrósł ponownie powyżej poziomu 1,44 i przetestował najwyższe poziomy od marca 2020 roku. USDMXN zredukował niemal całe wczorajsze spadki i znajduje się bardzo blisko najwyższych poziomów od połowy 2022 roku. Wczoraj para USD/PLN znalazła się najniżej od początku stycznia, ale dzisiaj obserwujemy lekką słabość złotego w stosunku do dolara. Złoty traci również mocniej w stosunku do franka szwajcarskiego, ale jest stabilny wobec euro i funta – dodał Michał Stajniak.
Około godziny 10:40 za dolara płacono na rynku międzybankowym 4,1117 zł, a za euro 4,2564 zł.
Na poniższym wykresie USD/PLN widać jak dolar próbuje się ponownie umocnić w stosunku do złotego po wczorajszym osłabieniu.
Zdaniem analityków z BGK obecne umocnienie może jednak nie wystarczyć, aby całkowicie powrócić do sytuacji sprzed paru dni.
- Uważamy, że brak jednoznacznych zapowiedzi wprowadzenia ceł podczas inauguracyjnego wystąpienia sprzyja bardziej koncyliacyjnemu scenariuszowi w polityce handlowej USA. W rezultacie oceniamy, że dolar może nie być w stanie odrobić większości wczorajszych strat. Powinno to również pomagać utrzymać się EUR/PLN w pobliżu poziomu 4,26, uważają analitycy z BGK.
Zdaniem analityków z Banku Millennium sytuacja na rynku walutowym może ponownie się radykalnie zmienić po wystąpieniu Donalda Trumpa na forum ekonomicznym w Davos, które zaplanowane jest na czwartek.
- Warto wspomnieć również o tym, że Donald Trump w swoich wypowiedziach pominął kwestie kryptowalut, co doprowadziło nie tylko do spadku Bitcoina z okolic historycznych szczytów i naruszenia poziomu 100 tysięcy dolarów, ale również kolejnej wyprzedaży memecoina $Trump, który zaczął być notowany 18 stycznia. W przeciągu ostatnich 24 godzin oficjalny memecoin Trumpa stracił 40 proc. swojej wartości – podsumował Michał Stajniak.
