Film z apelem pracowników Malinowe Hotele wrzuciły do sieci.
- Nasza sytuacja jest bardzo trudna – przyznaje Paweł Patrzałek, dyrektor Malinowych Hoteli. - Jako duża firma, w samym Solcu Zdroju zatrudniamy 240 osób, nie otrzymaliśmy żadnego wsparcia od państwa a od 15 marca nasze przychody spadły o 96 procent. Kiedy przyszedł nakaz zamknięcia hoteli były one pełne gości.
Pracownicy by utrzymać miejsca pracy zgodzili się na obniżenie zarobków o połowę. Wszyscy liczą, że 1 – 2 miesiąca przeczekają a potem sytuacja wróci do normy.
- Staramy się znaleźć jakiekolwiek źródła dochodów, stąd pomysł na sprzedaż bonów do wykorzystania do 2021 roku. Stąd apele by goście nie odwoływali rezerwacji a przesuwali je na późniejszy termin.
Dyrektor dodaje, że Malinowe Hotele mają wielu stałych klientów i oni tę sytuację rozumieją.
- Apelujemy by pomyśleć o ludziach, którzy pracują w turystyce i wszystkich, którzy dzięki niej zarabiają na życie od pracownika basenu, po właściciela autokaru. Trzeba pamiętać, że w całym Solcu jest mnóstwo osób związanych z naszą działalnością. To właściciele kwater prywatnych, pensjonatów goszczących osoby korzystające z Basenów Mineralnych i centrum rehabilitacji. Liczymy, że sobie poradzimy, choć nie będzie łatwo. Czekamy na szczegóły drugiej tarczy kryzysowej i zachęcamy do kupowania bonów.
Bon o wartości od 500 do 5 tysięcy złotych można kupić na stronie www.zdrowieprzezwode.pl i zrealizować na pobyt w wybranym obiekcie sieci Malinowe Hotele (Malinowy Zdrój, Malinowy Raj, Malinowy Dwór) do końca 2021 roku, po wcześniejszej rezerwacji wg dostępności miejsc. Bony nie podlegają zwrotowi ani wymianie na gotówkę.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
