Drewno na wyczerpaniu podobnie jak węgiel? Kryzys związany z opałem się pogłębia. Dlaczego? Czy zimą będziemy palić chrustem?

Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Ceny i braki na rynku węgla powodują, że wiele osób zaopatruje się obecnie w drewno, którego także zaczyna brakować.
Ceny i braki na rynku węgla powodują, że wiele osób zaopatruje się obecnie w drewno, którego także zaczyna brakować. Karolina Misztal / Dziennik Bałtycki / Polska Press
Ceny i braki na rynku węgla powodują, że wiele osób zaopatruje się obecnie w drewno, którego także zaczyna brakować. Węgiel w Polsce jest w małych ilościach. Czy grożą nam także braki drewna? Rząd zapowiada, że będzie kupować ekogroszek i pellet za granicą, a wiceminister klimatu i środowiska przyznaje, że toczy się „wojna o drewno”. Lasy państwowe mają ograniczone możliwości na pozyskiwanie drewna, choć oferują pełnoprawny materiał opałowy o średnicy do 7 cm. Czym jest „chrust” i czy można nim w ziemie ogrzać dom?

Spis treści

- Trochę drewna opałowego jeszcze mamy. Dużo zależy od tego, jakie to drewno chcemy kupić. Na drzewo czekamy długo, są trudności z kupieniem. Dzwonią do nas sprzedawcy z całej Polski, bo nie mają drzewa. My hurtowo już nie sprzedajemy, bo nie mamy na tyle. Mamy tyle, co klienci zamawiają na miejscu, choć i to drewno zdrożało - dowiedzieliśmy się w jednej z hurtowni opałów na południu Polski.

Węgiel i drewno na wyczerpaniu? Premier obiecuje pomoc. Rząd kupi więcej ekogroszku i pelletu

Premier Morawiecki w sobotę w zeszłym tygodniu w Rypinie, na terenie woj. kujawsko-pomorskiego zapewnił, że rząd będzie się starał kupić ekogroszek i pellet w większych ilościach.

Zauważył, także na rynku brakuje zarówno zarówno jednego, jak i drugiego z opałów. Dodał, ze rząd podjął starania, aby oba paliwa do palenia w piecach sprowadzić z zagranicy i obniżyć ich cenę.

- Postaramy się ekogroszek i pellet w większych ilościach kupić, bo to jest dzisiejszy problem na rynku. Brakuje węgla, bo Europa wprowadziła embargo na węgiel rosyjski. Brakuje ekogroszku, brakuje pelletu. Powołaliśmy specjalny zespół, aby kupować węgiel, kupować ekogroszek, kupować pellet, aby był dostępny dla ludzi po cenie przystępniejszej - powiedział Matusz Morawiecki.

Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska przyznał, że w niektórych regionach toczy się „wojna o drewno”.

- Z kierunku wschodniego sprowadzano co roku ok. 2 mln m³ tzw. zrębów, które wykorzystywała energetyka oraz ok. miliona m³ drewna do produkcji. Obecnie podaż jest znacznie niższa niż popyt, co sprawia, że w niektórych regionach toczy się prawdziwa wojna o drewno - mówił w maju w Sejmie Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska.

Węgiel i drewno w Polsce na wyczerpaniu? Kryzys związany z opałem trwa

Gminy województwa małopolskiego Budzów oraz Stryszawa proponują dopuszczenie dłuższego użytkowania „kopciuchów” w Małopolsce oraz zniesienie zakazu palenia drewnem w Krakowie.

- Pozytywne rozpatrzenie byłoby dużym krokiem wstecz w województwie, które zapoczątkowało walkę ze smogiem i jest liderem walki o czyste powietrze. Polski Alarm Smogowy wystosował do marszałka województwa apel o pozostawienie uchwał w niezmienionym stanie - napisał na portalu polskialarmsmogowy.pl Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Tymczasem także Ministerstwo Klimatu inicjuje odejście od fundamentalnych zasad polityki klimatycznej. Również niemiecki parlament podjął decyzję o tymczasowym powrocie do energetyki opartej na węglu.

Ogrzewanie domu drewnem. Ile drewna mogą pozyskać Lasy Państwowe?

Z tego powodu i problemów z zaopatrzeniem się w węgiel dużo osób zastanawia się nad możliwością palenia drewnem. Palenie drewnem wymaga więcej pracy. Jednak chociaż trzeba je pociąć i porąbać, to sporo osób widzi w nim alternatywę do rosnących cen węgla.

Aby otrzymać drewno opałowe z lasów państwowych trzeba skontaktować się z leśniczym. Drewno może być obecnie atrakcyjne do ogrzewania domu ze względu na cenę, a chętnych po jego kupno nie brakuje. Przychodzi kilka razy więcej osób, niż miało to miejsce do tej pory. Tymczasem lasy państwowe mogą sprzedać zaplanowaną ilość, która co roku jest taka sama. Wynika to z zatwierdzonego wcześniej Planu Urządzenia lasu, który reguluje w jakiej ilości w każdym z nadleśnictw może odbywać się pozyskanie drewna.

- Jest to dokument zatwierdzany na szczeblu ministerialnym i opiniowany przez lokalne organizacje pozarządowe i samorządowe. Zmiana jego zapisów jest praktycznie niemożliwa. Postanowienia dokumentu zapewniają prowadzenie zrównoważonej gospodarki leśnej ukierunkowanej zarówno na potrzeby samego lasu jak i potrzeby społeczne, jakie musi on spełniać. Gospodarka taka zapewnia jego ciągłość i optymalny wzrost – tłumaczy Piotr Kosmala z Nadleśnictwa Chełm.

Będziemy palić chrustem? Czy można nim ogrzać dom?

Jak się okazuje - jeszcze kilkanaście lat temu zdecydowanie liczniej przychodzono po chrust. Wraz ze wzrostem statusu społecznego zmniejszyła się jednak ilość ludności zainteresowanej zbieraniem chrustu.

- Medialne sformułowanie „chrust” nie do końca oddaje to co Lasy Państwowe oferują. Drewno o jakim mowa oferujemy pod nazwą drewno małowymiarowe. Chrust kojarzy się z gałązkami, które można złamać w dłoniach, a oferowane przez nas drewno to pełnoprawny materiał opałowy o średnicy do 7 cm. Stanowił on od zawsze doskonałą alternatywę dla droższych nośników energii i jest od zawsze chętnie nabywany w Lasach Państwowych – tłumaczy Piotr Kosmala z Nadleśnictwa Chełm.

Sama obróbka takiego „chrustu” wymaga nie tylko poświecenia własnego czasu, ale także posiadania odpowiednich sił fizycznych. Tymczasem osoba zatrudniona na pełen etat może mieć problem z wygospodarowaniem na to wolnej chwili.

Jak się okazuje w ostatnich latach popyt na ten rodzaj drewna malał.

- Jednak nadal sprzedajemy poważne ilości takiego drewna małowymiarowego. To co nie zostało sprzedane na rynku lokalnym zostało zagospodarowywane jako biomasa do spalania w elektrociepłowniach. Jak widać nawet najwięksi odbiorcy nośników energii są zainteresowani tym „chrustem”. Część drewna małowymiarowego jakie powstaje w lasach np. podczas prowadzenia zabiegów pielęgnacyjnych po prostu zostawało na powierzchniach do naturalnego rozkładu. W przypadku zwiększonego zainteresowania jesteśmy w stanie przeznaczyć to drewno do pozyskania np. w ramach samowyrobu – tłumaczy Piotr Kosmala z Nadleśnictwa Chełm.

Jak dodaje, nie jest to opał rozwiązujący problemy energetyczne kraju, ale wiele osób lokalnie, mając piece przystosowane do spalania drewna, z pewnością jest w stanie ogrzać domy przez najbliższe zimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu