Spis treści
Dzięki nowym przepisom, wprowadzającym obowiązkowy port ładowania typu USB-C dla wielu urządzeń elektronicznych, nie trzeba kupować za każdym razem nowej ładowarki.
Aby konsumenci, wiedzieli dokładnie co kupują, sprzęt opatrzony będzie piktogramem - wskazującym, czy nowe urządzenie ma ładowarkę oraz etykietą wskazującą wydajność ładowania.
Sprzęt z ładowarką lub bez
Klienci będą mogli również zdecydować, czy chcą kupić urządzenie z ładowarką, czy bez niej.
Dzięki temu zaoszczędzimy pieniądze, ale również nowe rozwiązanie przysłuży się zmniejszeniu ilości elektroodpadów związanych z produkcją, transportem i utylizacją ładowarek.
Nowe przepisy dotyczą takich urządzeń przenośnych jak:
- telefony komórkowe,
- tablety,
- czytniki,
- cyfrowe aparaty fotograficzne,
- słuchawki i głośniki,
- myszki i klawiatury bezprzewodowe
- konsole do gier wideo,
- i nawigacje.
Po 40 miesiącach obowiązywania unijnej dyrektywy nowymi przepisami zostaną objęte również wszystkie laptopy.
420 mln urządzeń i trzy razy więcej ładowarek
Unijni konsumenci tylko w 2020 r kupili ok. 420 mln urządzeń elektronicznych. Każdy konsument miła do ich ładowania średnio trzy ładowarki, z których regularnie używał tylko dwóch.
Choć ładowarek mamy dużo, to aż 38 proc. konsumentów zgłasza problemy z naładowaniem urządzenia, wynikające z braku odpowiedniej ładowarki.
W odpowiedzi na problemy konsumentów 23 września 2021 r. Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie jednej uniwersalnej ładowarki.
Nowe przepisy obejmą także iPhone'y
Wszystko wskazuje na to, że nowym regulacjom podporządkować będzie musiała się także amerykańska firma Apple, która korzysta z wielu, niekiedy bardzo różniących się od konkurencji rozwiązań – jak port Lightning w ładowarkach.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?