Dym zanieczyszcza środowisko, a polskie prawo kuleje

Oprac. (M)
Marek Weckwerth
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia działania administracji publicznej na rzecz dostosowania polskiej gospodarki do wymogów pakietu energetyczno-klimatycznego.

Regulacje prawne określające warunki prowadzenia działalności powodującej emisję gazów cieplarnianych wprowadzono z blisko trzy letnim opóźnieniem, a część aktów wykonawczych nie zostało wydanych nawet do zakończenia kontroli NIK.

Dodatkowo nie stworzono przewidzianych w unijnych przepisach mechanizmów wsparcia, na przykład rekompensat dla przedsiębiorców działających w sektorach powodujących emisję gazów. W wyniku zaniedbań i błędów, zarówno ministra środowiska jak i gospodarki, przedsiębiorcy prowadzili działalność w warunkach ogromnej niepewności i braku bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.

Prokuratura i ochrona środowiska nie dostrzegają związku kopalni z powodzią na Kujawach

Pakiet energetyczno - klimatyczny (PEK) to zbiór aktów prawnych Unii Europejskiej, które wprowadzają mechanizmy mające doprowadzić do osiągnięcia celów Unii w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Zdaniem NIK ministrowie środowiska i gospodarki nie przygotowali odpowiednich warunków prawnych niezbędnych, by dostosować polską gospodarkę do wymogów pakietu energetyczno-klimatycznego, a zwłaszcza do obowiązków nakładanych na przedsiębiorców w ramach systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów (tzw. system ETS). Regulacje prawne w tym zakresie wprowadzono z opóźnieniem nawet kilkuletnim, a część aktów wykonawczych do nich nie została wydana do tej pory.

Przedsiębiorcy, którzy od początku 2013 r. są zobowiązani spełniać zaostrzone przez przepisy Unii Europejskiej wymogi w zakresie emisji gazów i rozliczania uprawnień do częściowo bezpłatnej emisji gazów, musieli wypełniać te obowiązki, mimo iż brakowało wielu istotnych procedur, według których powinni to robić.

Włocławek. W Anwilu koniec z emisją gazów cieplarnianych

Jednocześnie minister środowiska nie miał narzędzi skutecznego monitoringu wypełniania tych obowiązków, ponieważ nie przygotował w wymaganym terminie niezbędnych przepisów ustaw i rozporządzeń.

Prace nad stosowaniem w Polsce wymogów Pakietu, w tym systemu ETS, były niewłaściwie zorganizowane i przeprowadzane. Zarówno minister środowiska, odpowiedzialny za nadzór nad systemem ETS, jak i minister gospodarki, odpowiadający za działania sprzyjające wzrostowi konkurencyjności gospodarki polskiej, nie wypracowali spójnej strategii wsparcia dla sektorów, których działalność powoduje emisję gazów lub które są narażone na wyższe koszty z powodu energochłonnej produkcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dym zanieczyszcza środowisko, a polskie prawo kuleje - Gazeta Pomorska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu