Ekspert: Ustawa wprowadzająca w Polsce system kaucyjny wymaga poprawy. System musi być sprawny i efektywny finansowo oraz środowiskowo

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
– Na pewno cała branża dołoży wszelkich starań, żeby jak najszybciej wystartować z systemem kaucyjnym w Polsce – mówi nam Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców. Jednocześnie zwraca uwagę na konieczność przyjęcia szeregu poprawek do ustawy regulującej system, które mają na celu zapewnienie jego prawidłowego działania. – Uruchomienie systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2025 roku jest praktycznie niemożliwe – zapowiada.

Spis treści

Wdrożenie systemu kaucyjnego w Polsce. Branża zgłasza uwagi

Wdrożenie systemu kaucyjnego, którego oczekuje polskie społeczeństwo (91 proc. Polaków wg IBRIS), to olbrzymie przedsięwzięcie finansowe i logistyczne mające wesprzeć branżę napojową we wdrożeniu zasad gospodarki obiegu zamkniętego i pozytywnie wpłynąć na środowisko. Organizacje reprezentujące branżę napojową popierają wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce, apelują jednak o przyjęcie poprawek do ustawy regulującej system kaucyjny, mające na celu zapewnienie jego prawidłowego działania.

– Uruchomienie systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2025 roku jest praktycznie niemożliwe - mówi nam ekspert.
– Oczekujemy jak najszybszych poprawek ustawy o systemie kaucyjnym i jak najszybszego ich uchwalenia, ponieważ chcemy wiedzieć na jakiej podstawie będziemy działać ostatecznie w systemach kaucyjnych – mówi ekspert. Unsplash/ Lacey Williams

Jak podkreślają eksperci, aktualna ustawa zawiera błędy i wadliwe rozwiązania, które bez wprowadzenia poprawek narażają branżę napojową i sklepy detaliczne na miliardowe straty. – Ustawa wprowadzająca w Polsce system kaucyjny wymaga poprawy – mówi Strefie Biznesu Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców. Ekspert przypomina, że została ona uchwalona za poprzedniej kadencji Sejmu. Jak tłumaczy, jest to konieczne, żeby ten system był sprawny, efektywny finansowo i środowiskowo. – Musi być także wygodny dla konsumentów – podkreśla.

– Jako branża napojowa mówimy, że system kaucyjny w Polsce jest potrzebny, ponieważ bez niego nie zrealizujemy gospodarki obiegu zamkniętego, nie zapewnimy tego „domknięcia” obiegu surowca i opakowania, czyli użycia recyklatu – mówi.

Z drugiej strony ekspert powołuje się na wymagania stawiane przez Unię Europejską, które traktują o tym, że już od 1 stycznia 2025 roku w każdym, nowym opakowaniu wykonanym z plastiku, będzie musiało znajdować się 25 proc. recyklatu. – Znajdujemy się na etapie, na którym Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakończyło konsultacje. Czekamy na finalne propozycje poprawy tej ustawy – tłumaczy i podkreśla, że znajduje się tam „kilka kluczowych elementów”. Wskazuje tutaj m.in. na finansowe aspekty funkcjonowania, jego szczelności oraz bezpieczeństwa, a także rozliczania się pomiędzy operatorami.

Gantner przyznaje, że branża czeka na zgłoszone poprawki, a jednocześnie zwraca uwagę na fakt „pojawiających się dziwnych pomysłów dotyczących systemu kaucyjnego”. – Pojawił się pomysł, żeby wprowadzenie systemu w ogóle przełożyć na „kiedyś” albo żeby zabrać część pieniędzy z tego systemu, chociażby nieodebraną kaucję, która we wszystkich funkcjonujących systemach w UE jest przeznaczana na usprawnianie działania systemu, zwiększenie poziomu zbiórki, a docelowo tak naprawdę na obniżanie kosztów działania tego systemu, co jest także korzystne dla konsumentów – wyjaśnia. – Takie coś może spowodować naruszenie przepisów unijnych – dodaje.

Oczekujemy jak najszybszych poprawek ustawy o systemie kaucyjnym i jak najszybszego ich uchwalenia, ponieważ chcemy wiedzieć, na jakiej podstawie będziemy działać ostatecznie w systemach kaucyjnych – mówi ekspert.

– Branża napojowa przystąpiła do budowania operatorów. W tej chwili jesteśmy w sytuacji, gdzie teoretycznie jest dwóch operatorów i powstaje trzeci, bardzo duży operator, który zbudowany jest przez firmy napojowe, stanowiące znaczący udział w rynku. Dzięki temu mamy pewność, że faktycznie system kaucyjny będzie powszechny i ogólnopolski – tłumaczy prezes Federacji.

Kiedy start systemu kaucyjnego w Polsce? „1 stycznia 2025 roku jest niemożliwy"

Jednocześnie podkreśla, że uruchomienie systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2025 roku jest praktycznie niemożliwe. – Raczej mówimy o drugiej połowie przyszłego roku – zaznacza. – To jest realny termin, w którym większość konsumentów zauważy opakowania w systemie kaucyjnym – stwierdza Gantner.

Co oznacza przesunięcie terminu? Zgodnie z ustawą, dotknie to firm napojowych, które będą musiały zapłacić karę a „niezrealizowane poziomy zbiórki”. – Ta kara, zgodnie z obietnicą poprzedniego rządu, który wiedział, że jest to termin nierealny, została ustalona na bardzo niskim, symbolicznym poziomie – wyjaśnia.

Jak tłumaczy, chodziło o zyskanie czasu na zbudowanie systemu. Jednocześnie podkreśla, że „prościej byłoby ustawić inny, realny termin wprowadzenia systemu”.

Na pewno cała branża dołoży wszelkich starań, żeby jak najszybciej ruszyć z tym systemem – zapowiada.

Gantenr przy okazji zwraca uwagę, że Polska fizycznie potrzebuje recyklatu pochodzącego z opakowań. – Nie chcemy, żeby on wskutek błędów w ustawie czy luk, wskutek których nie do końca będzie wiadomo, czyj jest ten zebrany materiał, żeby on nie lądował w instalacjach przetwórczych za granicą, a firmy działające w Polsce mówiąc krótko, będą musiały go szukać po całym świecie i płacić ciężkie pieniądze. Co przełoży się także na konsumentów – zauważa.

Co dla konsumentów oznacza wprowadzenie systemu kaucyjnego?

Ekspert przyznaje, że wprowadzenie systemu kaucyjnego oznacza dla konsumentów „zmianę pewnej filozofii postępowania z odpadami”. – Butelka pet po wypiciu produktu staje się odpadem, surowcem, który po oddaniu do sklepu wymienimy na kaucję – wyjaśnia. – Cały system ma za zadanie zmienić nasze nawyki konsumenckie – dodaje.

Chodzi o to, żeby te butelki ponownie trafiały do obiegu, które następnie będą tworzyły „strumienie surowca, z których tworzy się recyklat, który jako surowiec trafia do nowych opakowań”. – Dzięki temu redukujemy CO2, redukujemy zużycie zasobów, chronimy środowisko – przyznaje, że może to stanowić w pewnym sensie system edukacyjny.

– System kaucyjny ma nas nauczyć tego, że segregowanie i oddawanie w systemie kaucyjnym ma sens. Nawet jak na początku będzie nam to przeszkadzało, a na pewno będzie nam to przeszkadzało, to za kilka lat wszyscy to docenią – podsumowuje.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Gotowe systemy działają od lat na zachodzie.

Ale dla jasności jak będzie wprowadzony to urywam nakrętkę a resztę oddaję do systemu kaucyjnego.

Ale najważniejsze to kiedy zacznie płynąć czysta woda z kranu nadająca się do bezpośredniego picia ?
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu