Emerytury prezydentów Polski. Jakie świadczenia otrzymuje była głowa państwa? Mamy konkretne kwoty

Obecnie rekordzista w Polsce dostaje 43,4 tys. zł. Pieniądze te wypłaca co miesiąc oddział ZUS-u w Zabrzu. Otrzymuje je mężczyzna, który przepracował 62 lata, 5 miesięcy i 18 dni. To dwa razy więcej niż zarobki polskiego premiera. Ten może liczyć każdego miesiąca na „jedynie” ok. 21 tys. zł.

Czy na równie wysokie świadczenie emerytalne może liczyć prezydent Polski? Emeryturę otrzymuje nie tyle prezydent, co osoba, która przestała już pełnić tę funkcję. Obecnie mamy trzech byłych prezydentów państwa polskiego. To Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.

Sytuacja byłych prezydentów jest o tyle trudna, że trudno im zaproponować jakieś stanowisko lub miejsce pracy. Każde z nich można odbierać jako swojego rodzaju degradację. Funkcja prezydenta jest najważniejszą posadą w państwie i nie da się znaleźć równorzędnego stanowiska.

Emerytura byłego prezydenta jest obliczana na podstawie wynagrodzenia, które otrzymuje aktualnie urzędujący prezydent. Według danych, które publikuje Kancelaria Prezydenta to około 25 tys. zł brutto.

Na całość tej sumy składają się:

• wynagrodzenie zasadnicze (to kwota bazowa ustalana każdego roku przez sejm zwielokrotniona przez odpowiedni mnożnik, w 2023 było to 1789,42 zł, a mnożnik wynosił 9,8),
• dodatek funkcyjny (tutaj kwotę bazową mnożymy 4,2 razy),
• dodatek za wysługę lat (maksymalnie 20% wynagrodzenia zasadniczego).

Od tego odejmuje się odprowadzane składki oraz podatek dochodowy.

Prezydenci w czasie pełnienia swojego urzędu odprowadzają składki do ZUS-u. Mogą jednak liczyć na specjalną prezydencką emeryturę, którą otrzymują byłe głowy państwa polskiego. Z tego przywileju nie skorzystał np. Wojciech Jaruzelski, który zdecydował się na emeryturę generalską.

Taka emerytura wynosi 75 procent kwoty wynagrodzenia zasadniczego. W 2023 r. było to 13 152,24 zł brutto. „Na rękę” byłym prezydentom zostaje 11 tys. zł netto.

Oprócz tego otrzymują prawie 12 tys. zł, które mogą przeznaczyć na prowadzenie swojego biura. W przeszłości mogli liczyć także na ochronę finansowaną z budżetu państwa.