Europejski Bank Centralny nie zmienił stóp procentowych. Co to oznacza dla Europy? Mamy nowe prognozy

Jerzy Mosoń
Kredytobiorcy mogą poczuć się zawiedzeni. Decyzja EBC sprawia, że jeszcze przez jakiś czas finansowanie inwestycji w strefie euro pozostanie drogie
Kredytobiorcy mogą poczuć się zawiedzeni. Decyzja EBC sprawia, że jeszcze przez jakiś czas finansowanie inwestycji w strefie euro pozostanie drogie Fot. 123rf.com/profile_jakobradlgruber
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego nie zdecydowała się na lipcowym posiedzeniu obniżyć stóp procentowych. Choć kredytobiorcy w strefie euro mogą czuć się zawiedzeni, decyzja EBC jest zgodna z prognozami większości ekspertów. Co dalej?

Spis treści

Stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących pozostała na poziomie 4,25 proc., stopa kredytu w banku centralnym wynosić ma 4,50 proc., a stopa depozytu 3,75 proc. Co wpłynęło na decyzję EBC i kiedy można się spodziewać powrotu Rady Prezesów EBC na drogę cięcia stóp?

Nie zawsze spadek inflacji oznacza decyzję o cięciu stóp procentowych

Oczekiwania rynkowe tym razem nie znalazły odzwierciedlenia w decyzji EBC, choć pokrywają się z prognozami większości ekspertów, którzy chłodzili nastroje przed kolejną decyzją EBC. Nie pomógł lekki spadek inflacji HICP – zharmonizowanego wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich.

O ile w czerwcu Radzie Prezesów EBC w decyzji o obcięciu stóp procentowych nie przeszkodziło nawet majowe przyspieszenie inflacji 2,6 proc. HICP r/r (rok do roku), to tym razem wykazali się zdecydowanie większą ostrożnością, przy inflacji 2,5 proc. liczonej według europejskiego wskaźnika (HICP). Dla porównania w 2023 roku HICP wynosił 5,5 proc. r/r, a w szczycie inflacyjnym 10,6 proc. (październik 2022 r.).

Gospodarka europejska musi teraz potwierdzić, że naprawdę ma się lepiej

Dla analityków Allianz Trade, którzy przygotowali analizę sytuacji finansowej strefy euro, decyzja EBC nie jest niespodzianką. W ich ocenie EBC dokona obniżki ponownie, ale dopiero we wrześniu, ponieważ eksperci potrzebują teraz więcej danych potwierdzających procesy dezinflacyjne. Tymczasem ostatnie tygodnie nie gwarantowały stabilizacji cen – mówią zgodnie: Ludovic Subran – główny ekonomista, Bjoern Giersbach – starszy strateg inwestycyjny i ekonomista strefy euro oraz Jasmin Groeschl – starszy ekonomista na Europę.

W czerwcu Rada Prezesów EBC mogła podjąć zbyt pochopną decyzję

Lipcowa decyzja EBC zgadza się z czerwcowym stanowiskiem prezes Lagarde, która w uzasadnieniu do poprzedniej decyzji obniżającej stopy procentowe, podkreśliła, że polityka monetarna w strefie euro, pomimo cięcia, pozostaje restrykcyjna. I rzeczywiście taka pozostała, choć inflacja jest obecnie blisko czterokrotnie niższa niż w szczycie z października 2022 r., tj. niedługo po tym, gdy bank centralny strefy euro zaczął podnosić stopy procentowe.

Jednak według analityków Allianz Trade, na ostatnim posiedzeniu EBC nieco się przeliczył, zbyt wcześnie zobowiązując się do cięcia stóp, pomimo pozytywnych niespodzianek w danych o inflacji i płacach – te pojawiły się na krótko przed posiedzeniem. Ponadto, rewizje w górę inflacji z kwartalnych prognoz ekspertów (2024: 2,5 proc., +0,2pp i 2025: 2,2 proc., +0,2 pp) utrudniły prezes Lagarde uzasadnienie cięcia na poprzedniej konferencji prasowej.

Ceny w Europie wciąż rosną, choć dynamika wzrostu jest lekko ujemna

Najnowsze dane o inflacji były uspokajające, ale nie przekonujące – zauważają analitycy Allianz Trade. Co prawda inflacja w strefie euro spadła z 2,6 proc. r/r do 2,5 proc. w czerwcu, ale inflacja bazowa utrzymała się na poziomie 3 proc. Ceny w sektorze usług nadal silnie rosną (4,1 proc. r/r lub 6 proc. m/m w ujęciu rocznym i wyrównane sezonowo). Stanowią one obecnie największy wkład do inflacji zasadniczej, a następnie żywności i towarów. Opór ze strony energii wynikający z ujemnych efektów bazowych całkowicie zniknął. Wzrost płac z kolei przyspieszył – do 4,2 proc. r/r w czerwcu – według miesięcznego raportu serwisu Indeed.

Wzrost płac w strefie euro nie generuje wyższej inflacji. Ale to zagrożenie dla wzrostu PKB

Gospodarstwa domowe nie wydają jednak więcej euro, lecz decydują się na ich oszczędzanie. Zdaniem Allianz Trade jest to najprawdopodobniej spowodowane połączeniem rosnących oszczędności zapobiegawczych w obliczu niepewności geopolitycznej i erozji siły nabywczej z powodu znacznego spadku realnych dochodów, po latach wysokiej inflacji. Podczas gdy niższy popyt konsumpcyjny, pomimo rosnących płac, jest dobrą wiadomością dla portfeli Europejczyków, to jednocześnie jest to zła wiadomość dla wzrostu gospodarczego.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu