Strona internetowa Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie jest wyłączona i podany jest tylko komunikat o problemach technicznych. Po ostatnich cyberatakach każdy scenariusz wydaje się możliwy, a decyzja w takiej sytuacji byłaby jak najbardziej zasadna.
- GPW informuje, ze notowania (sesja) w dniu dzisiejszym ze względu na bezpieczeństwo obrotu zostaną zawieszone na wszystkich rynkach od godz. 15:15 do 16:15. Od godz. 16:15 do godz. 16:30 nastąpi faza przyjmowania zleceń i wznowienie notowań ciągłych od 16:30. Dział Notowań - czytamy w komunikacie.
Analitycy spekulują, że prawdopodobnie ze względu na rozpoczęcie sesji na Wall Street i możliwy jeszcze większy wzrost zmienności giełda w Warszawie zdecydowała się na podjęcie takiej decyzji. Nie tłumaczy to jednak dlaczego nie działa strona korporacyjna GPW.
- Wchodzimy w erę podwyższonej zmienności, gdzie władze giełdy mogą zacząć aktywniej podchodzić do notowań i w sytuacjach skrajnych podejmować częściej tego typu decyzję - powiedział Strefie Biznesu analityk pragnący zachować anonimowość.
Notowania w Warszawie zostały zatrzymane w chwili kiedy indeks WIG20 spadał o ponad 2,02%. Początek sesji był jednak znacznie dramatyczniejszy a część największych spółek na GPW jak Alior Bank czy Orlen traciło nawet 10%. Później nastąpiło odreagowanie i ostatecznie o 15:15 zatrzymanie wszystkich notowań.
O godzinie 15:30 ruszyły parkiety na Wall Street. Po początkowym zamieszaniu po godzinie 16:00 sytuacja zaczęła się stabilizować i S&P500 tracił 2,07%, a Nasdaq spadał o ponad 1,5%.
W tym samym czasie indeks DAX traci 3,85%, a CAC40 spadał o 4,14%.
O godzinie 16:30 notowania na GPW zostały wznowione.
Grupa kapitałowa GPW prowadzi platformy obrotu akcjami, obligacjami skarbowymi i korporacyjnymi, instrumentami pochodnymi, energią elektryczną i gazem ziemnym oraz dostarcza indeksy i wskaźniki referencyjne. Od 2010 r. GPW jest spółką publiczną notowaną na prowadzonym przez siebie parkiecie.
