Historyczny dzień dla polskiej Marynarki Wojennej. W PGZ Stoczni Wojennej ruszyła budowa pierwszej fregaty

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Wideo
od 16 lat
Cięcie blach na pierwszą jednostkę klasy fregata dla Marynarki Wojennej RP już za nami. Rozpoczął się nowy etap w realizacji programu Miecznik. - Marynarka Wojenna jest niezbędna do tego, aby zapewnić bezpieczeństwo naszej ojczyźnie. Odgrywa ona ważną rolę, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo całego Sojuszu Północnoatlantyckiego - podkreślał w PGZ Stoczni Wojennej Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

Nowa faza programu Miecznik. Budowa fregaty rozpoczęta!

Budowa nowych fregat wielozadaniowych dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik weszła w fazę produkcji. W hali PGZ Stoczni Wojennej w obecności m.in. ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery, dokonano uroczystego cięcia blach, rozpoczynając tym samym produkcję pierwszej fregaty. Przypomnijmy, że do 2032 roku polska Marynarka Wojenna pozyska trzy jednostki klasy fregata. Będą to najnowocześniejsze i najlepiej uzbrojone jednostki, jakimi dysponować będzie Marynarka Wojenna.

- Naszym celem jest wzmocnienie polskiej Marynarki Wojennej - mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. - Dwa lata temu podpisaliśmy umowę w celu zamówienia w PGZ Stoczni Wojennej nowych fregat. Dzięki współpracy z Wielką Brytanią i firmą Babcock oraz innymi firmami tworzącymi konsorcjum uczyniliśmy kolejny krok naprzód. Silna Biało-Czerwona jest siłą Wojska Polskiego. Wczoraj na defiladę wojskową w Warszawie przybyło mnóstwo osób z całego kraju, tam obserwowaliśmy siłę naszego wojska. A dziś jesteśmy w Gdyni i jesteśmy świadkami kolejnego etapu wzmacniania polskiej Marynarki Wojennej. Trzy fregaty w programie Miecznik będą stanowiły nową jakość Marynarki Wojennej RP. Marynarka Wojenna jest niezbędna do tego, aby zapewnić bezpieczeństwo naszej ojczyźnie. Odgrywa ona ważną rolę, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dziękuję pracownikom PGZ Stoczni Wojennej, że jesteście państwo gotowi na podjęcie tego wyzwania. W ciągu ostatnich 8 lat bardzo wiele zmieniliśmy w Wojsku Polskim. Dzięki tym działaniom, Polska jest bezpieczniejsza.

Do 2032 roku powstaną trzy tego typu jednostki.
Do 2032 roku powstaną trzy tego typu jednostki. Łukasz Kamasz

Wielozadaniowe jednostki tej klasy znacząco zwiększą zdolności Marynarki Wojennej RP i pozwolą na realizację szerokiego spektrum zadań na morzu, w tym m.in. w zakresie zabezpieczenia szlaków żeglugowych i infrastruktury krytycznej. Okręty wpłyną na zwiększenie potencjału bojowego Sił Zbrojnych RP, ale także będą stanowić istotny wkład Rzeczypospolitej Polskiej w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, np. realizując zadania w ramach Stałych Zespołów Okrętowych NATO.

- Stocznia Wojenna jeszcze kilka lat temu była w upadłości likwidacyjnej - mówi nam Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. - Teraz rozwija się, inwestuje i przynosi zyski. Marynarka Wojenna po dekadach zaniedbań otrzymuje okręty najwyższej światowej klasy. Zamówienie na "Mieczniki" to szansa na zabezpieczenie polskiego Wybrzeża i interesów RP na Bałtyku - a zarazem nowe miejsca pracy i przyszłość dla polskiego przemysłu stoczniowego.

- Konsekwentnie od 8 lat umacniamy bezpieczeństwo Polski - podkreślał Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. - Zwiększyliśmy liczebność armii, zmierzamy do 300 tysięcy żołnierzy. Armia wzmacnia się również poprzez dostawy nowoczesnego sprzętu. Zarówno lądowego, jak i morskiego. Polska Marynarka Wojenna dostaje narzędzia do tego, aby skutecznie realizować swoją misję obrony polskiego wybrzeża. Losy tej stoczni pokazują jak w soczewce losy polskiego przemysłu obronnego po 1989 roku. Ta stocznia, która jest jedną z najstarszych polskich stoczni. Była dumą przedwojennej Polski, która budowała swoją potęgę na morzu. Po 1989 ta stocznia przeżywała trudne czasy, znalazła się w stanie upadłości, dopiero odważne decyzje rządu, pozwoliły tę stocznię uratować. Teraz rozpoczyna się jej nowe życie.

Trzy nowoczesne fregaty Miecznik dla Marynarki Wojennej RP powstaną w PGZ Stoczni Wojennej we współpracy z liderami przemysłu zbrojeniowego (Babcock, MBDA, Thales, Remontowa Shipbuilding), w ramach największego w historii kontraktu udzielonego polskiemu przemysłowi stoczniowemu. Pierwsza fregata zostanie wybudowana do 2026 r. Program Miecznik realizowany jest zgodnie z harmonogramem.

- Ta modernizacja niewątpliwie przejdzie do historii Marynarki Wojennej i Rzeczypospolitej - zaznaczał Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Fregaty to okręty, których tak bardzo nam brakowało. Kiedy jeszcze pełniłem służbę, mogłem tylko pomarzyć o tym, żeby móc współpracować z polskimi jednostkami klasy fregata. Gratuluję, że myśl strategiczna urzeczywistnia się dzisiaj na naszych oczach.

Wielozadaniowe fregaty będą wyposażone w nowoczesne systemy radiolokacyjne, artyleryjskie i rakietowe. Dzięki tym okrętom Marynarka Wojenne RP uzyska nowe możliwości realizacji szerokiego zakresu zadań na polskich obszarach morskich oraz uczestnictwa w misjach i ćwiczeniach organizowanych z sojusznikami z NATO. Realizacja projektu w Polsce pozwala na wytworzenie około 2000 miejsc pracy w stoczniach, przedsiębiorstwach zbrojeniowych oraz innych sektorach przemysłu bezpośrednio zaangażowanych w projekt. Pozyskane kompetencje pozwolą rozwinąć nowe możliwości i pomogą w pracach przy innych projektach na rzecz Marynarki Wojennej RP.

- Dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a zwłaszcza dla konsorcjum PGZ-Miecznik i jego zagranicznych partnerów to bardzo ważny moment. Z jednej strony sfinalizowane zostały wszystkie uzgodnienia projektowe i techniczne, a z drugiej rozpoczęło się to, na co wszyscy czekaliśmy – fizyczna praca przy budowie pierwszej jednostki. To efekt kilkunastu miesięcy ciężkiej pracy, za którą dziękuję wszystkim zaangażowanym stronom – nie tylko załodze PGZ Stoczni Wojennej, ale także pracownikom Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Remontowej Shipbuilding i naszym brytyjskim partnerom. Dla całego przemysłu stoczniowego to doniosły moment. Tym bardziej cieszę się, że odbywa się on w PGZ Stoczni Wojennej, która działa w branży od ponad stu lat – podkreślał Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ S.A.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu