Hiszpańska firma sprzedała wadliwe drony Ukrainie

Maciej Badowski
Opracowanie:
Hiszpańska firma SDLE, produkująca sprzęt wojskowy, miała sprzedać Ukrainie wadliwe drony. Zdjęcie ilustracyjne.
Hiszpańska firma SDLE, produkująca sprzęt wojskowy, miała sprzedać Ukrainie wadliwe drony. Zdjęcie ilustracyjne. Grzegorz Olkowski/ Polska Press
Hiszpańska firma Star Defense Logistics& Engineering znalazła się w centrum kontrowersji po sprzedaży Ukrainie wadliwego sprzętu wojskowego. Jak donosi hiszpański portal El Independiente, transakcja obejmująca drony miała miejsce w czerwcu 2023 roku.

Spis treści

Umowa z litewską firmą E-Strategija

W czerwcu 2023 roku SDLE zawarła umowę sprzedaży dronów z litewską firmą E-Strategija, która specjalizuje się w innowacyjnych rozwiązaniach obronnych. Transakcja opiewała na kwotę 314 tys. euro. Litewski pośrednik miał zorganizować kilkudniowy kurs obsługi dronów, który odbył się w Polsce. Końcowym użytkownikiem sprzętu miało być ukraińskie ministerstwo obrony.

Podczas testów drony okazały się wadliwe. Maszyny „nawet nie wystartowały", co wzbudziło poważne obawy co do ich jakości i funkcjonalności. Problemy techniczne były na tyle poważne, że litewska firma zażądała zwrotu zapłaconej zaliczki w wysokości 125,6 tys. euro.

Kontrowersje wokół pochodzenia dronów

Portal El Independiente ujawnił, że SDLE, reklamując się jako producent bezzałogowców, w rzeczywistości importowała maszyny z Chin, a następnie sprzedawała je po wyższych cenach. Jeden z modeli dronów, Melkor, kosztuje około 14 tys. dolarów, jednak SDLE zaoferowało go ukraińskiemu ministerstwu obrony za około 100 tys. dolarów.

Takie praktyki budzą pytania o etykę biznesową firmy oraz jej transparentność w relacjach handlowych. Importowanie tańszego sprzętu i sprzedawanie go po znacznie wyższych cenach może być postrzegane jako nieuczciwe działanie, zwłaszcza w kontekście dostaw dla sektora obronnego.

Problemy prawne i sprzedaż firmy

Pod koniec października bracia Manuel i Aurelio Rio, właściciele SDLE, sprzedali firmę za kwotę szacowaną na 10-12 mln euro. Transakcja ta miała miejsce w kontekście wcześniejszych problemów prawnych. Na początku roku Aurelio Rio został aresztowany pod zarzutem nielegalnej sprzedaży systemu antydronowego libijskiej grupie paramilitarnej, co było niezgodne z obowiązującymi sankcjami.

W marcu 2022 roku bracia Rio sprzedali belgijskiej firmie prawie 3 tys. kamizelek kuloodpornych, które ostatecznie trafiły na Ukrainę. Kamizelki te posiadały jednak niższy standard niż deklarowany, co również wzbudziło kontrowersje i podważyło wiarygodność firmy.

Sprzedaż wadliwego sprzętu oraz kontrowersje wokół działalności SDLE mogą mieć daleko idące konsekwencje dla firmy. Litewska firma E-Strategija już domaga się zwrotu zaliczki, a reputacja SDLE została poważnie nadszarpnięta. W obliczu tych wydarzeń, przyszłość firmy na rynku międzynarodowym stoi pod znakiem zapytania.

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu