Już 1/3 firm w Polsce zwolniła pracowników przez sztuczną inteligencję

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że w Polsce ponad 3,6 mln osób pracuje w zawodach, które są najbardziej narażone na wpływ AI.
Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że w Polsce ponad 3,6 mln osób pracuje w zawodach, które są najbardziej narażone na wpływ AI. Fot. Szymon Starnawski /Polska Press
W ciągu ostatniego roku, aż 37% firm w Polsce podjęło decyzję o zwolnieniu co najmniej jednego pracownika, zastępując jego pracę sztuczną inteligencją (AI). Ten trend, choć budzący obawy, nie powinien być jednak demonizowany. Zamiast tego, warto przyjrzeć się, jak AI może wspierać rozwój zawodowy i jakie wyzwania stawia przed pracownikami oraz pracodawcami.

AI zmienia rynki pracy

Sztuczna inteligencja, od dawna obecna w różnych branżach, coraz śmielej wkracza do nowych obszarów, zmieniając sposób, w jaki wykonujemy naszą pracę. Prof. Dominika Kaczorowska-Spychalska z Uniwersytetu Łódzkiego podkreśla, że AI nie jest już tylko domeną zawodów o charakterze powtarzalnym. Dzięki narzędziom generatywnej sztucznej inteligencji, takim jak ChatGPT czy Gemini, technologia ta znajduje zastosowanie również w zawodach opartych na wiedzy.

– Ta technologia wkraczała do naszego życia, prowadząc m.in. do zmian w sposobie, w jaki wykonujemy swój zawód. Zastosowań jest wiele i nawet jeśli wskażemy na zawody, w których dzisiaj jej nie ma lub jej udział jest marginalny, jak np. piekarz, cukiernik czy stolarz, to nie wiemy, czy za lat pięć jej poziom wykorzystania będzie taki sam – zaznaczyła.

Które zawody najbardziej zagrożone?

Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że w Polsce ponad 3,6 mln osób pracuje w zawodach, które są najbardziej narażone na wpływ AI. Wśród nich znajdują się specjaliści z różnych dziedzin, od finansów po nauczycieli akademickich. Warto zauważyć, że aż 82% pracowników najbardziej narażonych na wpływ AI posiada wyższe wykształcenie.

– To zawody wymagające sporych kwalifikacji, a co więcej, wspomniane badania wskazują, że aż 82 proc. pracowników najbardziej narażonych na wpływ AI to osoby z wyższym wykształceniem. Czy mamy świadomość, że AI znalazła w tych zawodach swoje zastosowanie? Myślę, że w wielu przypadkach nie lub nie zwracamy na to uwagi – wyjaśniła prof. Kaczorowska-Spychalska.

AI jako wsparcie, nie zagrożenie

Mimo rosnącego wykorzystania AI i wynikających z tego zwolnień, eksperci podkreślają, że technologia ta ma przede wszystkim wspierać pracowników, a nie zastępować ich. Sztuczna inteligencja może pomagać w automatyzacji procesów, analizie danych czy tworzeniu nowych produktów, przyczyniając się do zwiększenia efektywności pracy.

– To od nas ludzi zależy, czy zostaniemy zastąpieni przez systemy i narzędzia AI, czy też przyczynią się one do naszego rozwoju. Prawdą jest, że o ryzyku potencjalnego bezrobocia technologicznego wynikającego chociażby z luki kompetencyjnej mówi się od lat, ale prawdą jest też to, że najbardziej efektywne i skuteczne rozwiązania są efektem umiejętnego połączenia pracy człowieka i AI – zaznaczyła prof. Kaczorowska-Spychalska.

Przyszłość pracy w świetle AI

Zmiany na rynku pracy, choć nieuniknione, nie muszą oznaczać negatywnych konsekwencji dla pracowników. Rozwój sztucznej inteligencji otwiera nowe możliwości dla tych, którzy są gotowi na podnoszenie swoich kompetencji i adaptację do nowych warunków. Przykłady, takie jak eksperyment OFF Radia Kraków, pokazują, że AI może poszerzać granice ludzkich możliwości, a nie je ograniczać.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu