Komunia 2017: na prezent szykuj co najmniej tysiąc złotych. Musi być laptop lub smartfon

Zbigniew Biskupski AIP
Tomasz Holod
Tegoroczne hity prezentowe z okazji Pierwszej Komunii to głównie gadżety elektroniczne. Smartfony, laptopy, gry i konsole - zwłaszcza sprzedawane w zestawach – cieszą się największą popularnością wśród nabywców. Słabnie natomiast zainteresowanie prezentami w postaci aparatu fotograficznego czy odtwarzacza MP3.

Maj to tradycyjnie już w Polsce miesiąc Komunii Świętych. Przystąpienie dziecka do jednego z najważniejszych sakramentów, to ważna uroczystość dla całej rodziny, ale również nie lada wyzwania – czym je obdarować w tym wyjątkowym dniu? A co równie ważne – ile będzie nas kosztował zakup jednego z najpopularniejszych podarunków?

- W okresie majowych komunii od lat niezmiennie świetnie sprzedają się tablety, laptopy i smartfony. I na te kategorie produktów obserwujemy wzmożony popyt już od połowy kwietnia - mówi Michał Mystkowski, rzecznik Media Expert.

- Rośnie również zainteresowanie konsolami do gier wraz z urządzeniami peryferyjnymi, jak pady, kierownice, czy joysticki i wolanty. Jednak w tym roku komunia stymuluje również sprzedaż w segmentach niezwiązanych z elektroniką. Entuzjaści zdrowego trybu życia z zadowoleniem przyjmą informację, że doskonałe wyniki sprzedażowe notujemy w kategorii rowerów - szczególnie marki INDIANA, których szeroka gama była projektowana właśnie pod kątem najmłodszych. Hitem sprzedaży w okresie okołokomunijnym może okazać się również kategoria deskorolek z napędem elektrycznym – dodaje Michał Mystkowski.

Od czterystu do trzech tysięcy złotych

Niestety najpopularniejsze upominki nie należą do najtańszych. Decydując się na zakup smarftona lub tabletu musimy przygotować się na wydatek od ok. 400 do nawet 3 000 zł – w zależności od wybranego modelu. Najtańszą wersję laptopa możemy kupić za ok. 1 000 zł, podobnie konsolę do gier. Zwolennicy bardziej tradycyjnych prezentów – np. rowerów – wśród licznych promocji znajdą te w cenie od ok. 400 – 500 zł. Natomiast połączenie tradycji z nowoczesnością – czyli deskorolki z napędem elektrycznym – to wydatek rzędu minimum 1 000 zł. Niezależnie więc od tego, którym z listy tegorocznych „hitowych” prezentów zdecydujemy się obdarować dziecko, musimy się liczyć z wydatkiem rzędu minimum 400 zł.

Sukienki komunijne. Jak dawniej wyglądały? Tak ubierano dzie...

Oczywiście tak wysoki koszt prezentu może budzić pewne wątpliwości – czy zakup modnego aktualnie gadżetu to rzeczywiście dobry pomysł, skoro po pewnym czasie gadżet może się po prostu znudzić? Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby przekazanie tej kwoty z myślą o dofinansowaniu wymarzonego przez dziecko wyjazdu wakacyjnego lub zakupu sprzętu sportowego?

– Takie podejście zasługuje na uwagę przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze wzbudzamy w dziecku chęć gromadzenia oszczędności na realizację konkretnego, wymarzonego celu. Motywując pociechę do wytrwania w postanowieniu – np. przez wspólnie liczenie, ile środków już mamy, a ile jeszcze musimy zgromadzić, zwiększamy szanse na to, że oszczędzanie stanie się nawykiem, który będzie zupełnie naturalnym sposobem na finansowanie marzeń i planów. Po drugie, to dobra okazja do rozpoczęcia edukacji finansowej naszego dziecka i wskazania mu sposobów ochrony oszczędności przed pokusą wydania: np. przez założenie rachunku oszczędnościowego czy lokaty terminowej, jeszcze wzmacniającej motywację do wytrwania w postanowieniu oszczędzania ze względu na to, że zgromadzony na niej kapitał wraz z odsetkami jest wypłacany zwykle pod koniec okresu umowy – podkreśla Agnieszka Mielniczuk, ekspert eurobanku ds. produktów oszczędnościowych.

Natomiast niezależnie od tego, na jaką formę prezentu się zdecydujemy, pamiętajmy aby kierować się zdrowym rozsądkiem. Przed finalnym podjęciem decyzji, przeanalizujmy więc nasze możliwości finansowe i unikajmy niepotrzebnego zadłużania.

Obejrzyj wideo:

Wrócił temat likwidacji PIT oraz ZUS. Posłuchaj co proponują eksperci

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
desu
Dzieci nie potrzebują dużych kwot pieniędzy. Przyjęcie z okazji pierwszej komunii nie jest płatną imprezą, na którą musimy sobie wykupić bilet wstępu. My mieliśmy 3 imprezy z rzędu i tak musiałam zaciągnąć drobną pożyczkę w wonga. Chociaż oszczędzałam od dłuższego czasu.
W
WiktorW11

Ludzie pogłupieli z tymi prezentami na komunię teraz. A na wesele co, odrzutowiec?

h
ha
W dniu 17.05.2017 o 16:36, bazarynka napisał:

Moje dziecko nie ma takich wymagań, resztą nawet nic nie mówi o prezentach :) Ja mam stres związany z tym całym szaleństwem , organizacja , zakupami, próbami itp. Już nawet biorę nervomix control żeby uspokoić się, bo za każdym razem jak sprawdzam stan konta to mam zawroty głowy ;) Dodam , że impreza po komunijna u nas w domu.

no i zareklamowałaś nervomix ,dopiero po tym się tępieje 

b
bazarynka

Moje dziecko nie ma takich wymagań, resztą nawet nic nie mówi o prezentach :) Ja mam stres związany z tym całym szaleństwem , organizacja , zakupami, próbami itp. Już nawet biorę nervomix control żeby uspokoić się, bo za każdym razem jak sprawdzam stan konta to mam zawroty głowy ;) Dodam , że impreza po komunijna u nas w domu.

r
reci
Kupiłam smartfona za 600 zł i wydam skromne przyjęcie. Przecież taka okoliczność jak komunia to tylko raz w życiu, poza tym co to za pomysł żałować swojemu dziecku. :)
h
ha ha ha

Te powyższe sprzęty,to dla zwykłych czereśniaków !

f
fb
Chcąc mieć pełny obraz należy korzystać ze wszystkich istniejących stron związkowych FACEBOOK'a:

1)
K
KZ NSZZ "S" ORG.
Chcąc mieć pełny obraz należy korzystać ze wszystkich istniejących stron związkowych FACEBOOK'a:

1)
K
KZ NSZZ
Chcąc mieć pełny obraz należy korzystać ze wszystkich istniejących stron związkowych FACEBOOK'a:

1)>
2)>
3)>

tylko opuść znaki ">"
b
babcia
Nie powinno być ŻADDNYCH prezentów, tylko drobne upominki i pamiątki typu - bukiecik kwiatków, czekoladki , pamiątkowa kartka komunijna.
Prezentową głupotę nakręcają media i niedługo nikt nie będzie chciał być chrzestnym, bo to grozi katastrofą finansową - zwłaszcza jeśli chrześniaków jest kilku.
Z każdej okazji PREZENTY .... i to nie za sto złotych .....chrzest, komunia, bierzmowanie, osiemnastka no i tragedia całkowita - ślub.
Ja dostałam bombonierkę, krzyżyk na łańcuszku ze straganu pod kościołem i kwiatuszki. Ile było radości ...
Dzisiejsze dzieci dostaną laptopa i tak nie będą zadowolone, bo może nie wszystkie gry ogarnie ... Ech ... durne czasy nastały.
Próżność, snobizm i obłuda.
L
Leszek

Wafelek to wafelek ale kasa to jest życie. Od małego trzeba prać mózgi co jest najważniejsze  w życiu. Chłopaki w sukienkach ssają coraz mocniej i wymyślają. Wszędzie tylko kasa , kasa , kasa. 

s
stan
W dniu 01.05.2017 o 12:07, ciekawy napisał:

Może wprowadzimy prezenty z racji śmierci i pogrzebu? Co proponujecie w prezencie?

 Naprawdę nie znasz innych /wielu/ okazji, które można wykorzystać do obdarowania kogoś lubianego? A może tak bez okazji kupiłbyś prezent szczególnie miłej osobie?

Czekasz wyłącznie na te religijne?

c
ciekawy
W dniu 30.04.2017 o 21:06, stan napisał:

Tak się publicznie chwalicie,więc nic dziwnego,że corocznie "dobrowolne" składki kościelne rodziców "komunistów" rosną, bo księża przygotowujący ceremonię /i proboszcz/ także chcą konkretnych prezentów.Mało kto zwraca uwagę na fakt,że dziecko od małego zmusza się do donoszenia na siebie do ucha nieznajomego faceta w upokarzającej pozycji. Raz złamany kręgosłup ciąży potem na człowieku całe życie.

Może wprowadzimy prezenty z racji śmierci i pogrzebu? Co proponujecie w prezencie?

J
Jan Kowalski

Komunia to jest dobry biznes dla sklepów ,po prostu czyszczą sobie magazyny .Przykład laptopów ,PC zamawiają specjalne zestawy ( aby gry chodziły )i zacierają ręce !

Sam widziałem reklamę ''znakomite na komunię ''

s
stan
W dniu 30.04.2017 o 20:53, stasia napisał:

Super ja zaprosiłam 40 osób to mogę liczyć że moje dziecko dostanie 20 laptopów lub 40 tysięcy polskich złotych,no,no nieźle.

Tak się publicznie chwalicie,więc nic dziwnego,że corocznie "dobrowolne" składki kościelne rodziców "komunistów" rosną, bo księża przygotowujący ceremonię /i proboszcz/ także chcą konkretnych prezentów.

Mało kto zwraca uwagę na fakt,że dziecko od małego zmusza się do donoszenia na siebie do ucha nieznajomego faceta w upokarzającej pozycji. Raz złamany kręgosłup ciąży potem na człowieku całe życie.

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu