Jak podają eksperci z Polskiej Izby Paliw Płynnych, najtańszy olej napędowy był w mijającym tygodniu w województwie małopolskim. Tam litr ON kosztował średnio 4,13 złotego. W naszym województwie było najdrożej, bo średnia cena litra ON wynosiła aż 4,27 złotego. To jednak o 10 groszy mniej niż proponowały stacje dużych koncernów paliwowych w Koszalinie.
Benzyna Pb95 najtańsza w mijającym tygodniu była w województwie wielkopolskim. Litr tego paliwa kosztował tam 4,45 złotego. Najdrożej znowu było w województwie zachodniopomorskim. Średnio litr Pb95 kosztował 4,56 złotego. W Koszalinie, przypomnijmy, musimy płacić za to paliwo nawet 4,64 złotego za litr.
Zmieniają się też ceny, na wyższe, w hurtowniach, średnio o 10 groszy na litrze. A to oznacza, że w przyszłym tygodniu możemy spodziewać się kolejnych podwyżek.
W PIPP zauważają jeszcze, że najniższe w ogóle ceny, tzw. dołek cenowy, mieliśmy 12 lutego. Od tego dnia benzyna zdrożała o 21 procent, a olej napędowy o 18,5 procent.
Średnia cena litra ON w Polsce wynosiła ostatnio 4,19 zł, najwyższa 4,56 złotego. Średnia cena litra Pb95 wynosiła natomiast 4,50 zł, najwyższa aż 4,79 złotego.
